W piątek reprezentacja Hiszpanii zmierzyła się z Niemcami w �wier�finale Euro 2024. Kibice i eksperci nie bez powodu nazwali ten mecz "przedwczesnym fina�em". W spotkaniu nie brakowało emocji. Zarówno tych pozytywnych, jak i negatywnych. Do drugiej grupy należy zaliczyć brutalne przewinienie Toniego Kroosa z pierwszej połowy tego starcia, za które niemiecki pomocnik nie otrzymał nawet żółtej kartki!
Zaledwie kilka minut po pierwszym gwizdku kończący karierę gwiazdor Realu Madryt próbował zagrać "na wyprzedzenie", aby zgarnąć bezpańską pi�k� przed Pedrim. Finalnie Kroos bardzo ostro sfaulował młodego Hiszpana, który dosłownie wyleciał w powietrze. Chwilę później piłkarz Barcelony musiał opuścić boisko, a diagnoza wykazała skręcenie więzadła pobocznego piszczelowego, które wiąże się z miesięczną pauzą.
"Chciałbym prosić Pedriego o wybaczenie. Oczywiście nie miałem zamiaru Cię skrzywdzić. Życzę Ci szybkiego powrotu do zdrowia i wszystkiego, co najlepsze w przyszłości. Jesteś znakomitym graczem" - pisał Toni Kroos w mediach społecznościowych, zwracając się do 21-latka. Ten również odniósł się do jego słów. "Dziękuję za twoją wiadomość. To jest piłka nożna i takie rzeczy się zdarzają" - skwitował Pedri.
Obecnie pomocnik FC Barcelony porusza się przy pomocy specjalnej ortezy założonej na kontuzjowaną nogę. Piłkarz ma niewielkie problemy z chodzeniem, co postanowił wykorzystać Ferran Torres. Skrzydłowy katalońskiego klubu zadrwił z kolegi z kadry i reprezentacji. Kiedy obaj przed wtorkowym p�fina�em z Francją schodzili ze schodów, Torres parodiował nieudolny chód Pedriego.
Choć cała sytuacja wydawała się zabawna, to kontuzjowanemu zawodnikowi nie było do śmiechu. Na jego twarzy pojawiły się smutek i złość. Za to rozbawiony Ferran Torres w najlepsze przez następnych kilkanaście sekund cały czas naśmiewał się z kolegi. Trudno dziwić się takiej reakcji Pedriego, który w wieku zaledwie 21 lat przeżył już mnóstwo urazów w karierze. Teraz, tuż przed rozpoczęciem nowego sezonu, musi zmagać się z kolejnym.