Reprezentacja Turcji podczas mistrzostw Europy w Niemczech może liczyć na niesamowite wsparcie ze strony swoich kibic�w, którzy wypełnili stadion w Dortmundzie podczas dwóch dotychczasowych meczów w fazie grupowej. Podopieczni Vincenzo Montelli najpierw pokonali Gruzję 3:1, głównie dzięki fenomenalnemu trafieniu Ardy Gulera.
Młody zawodnik Realu Madryt jest absolutną gwiazdą tureckiego futbolu, ale usiadł na ławce rezerwowych na drugie starcie grupowe przeciwko Portugalii. W tym spotkaniu Turcy zaprezentowali się fatalnie, przegrywając aż 0:3. Guler na murawie pojawił się w 70. minucie, gdy wynik był już rozstrzygnięty.
Kibice reprezentacji Turcy, którzy są bardzo aktywni w mediach społecznościowych, skrytykowali selekcjonera Vincenzo Montellę za tę decyzję. Pojawiły się wobec niego groźby i obelgi. Za trenerem wstawił się kapitan drużyny Hakah Calhanoglu. - Arda doznał kontuzji na treningu. Dlatego nie grał od początku. Muszę stanąć po stronie trenera, bo pewnych rzeczy nie powinno się upubliczniać - powiedział po meczu z Portugalią.
Teraz przed Turcją decydujący mecz z Czechami, który odbędzie się w środę. Na jednym z treningów przed tym meczem Vincenzo Montella w pewnym momencie zabrał Gulerowi znacznik i odesłał go na indywidualne ćwiczenia.
Ponownie spotkało się to z olbrzymią falą hejtu ze strony kibiców, ale także mediów. Sytuacja była napięta do tego stopnia, że interweniować musiała turecka federacja piłkarska. "Pojawiło się wideo z treningu naszej reprezentacji, co wywołało komentarze na portalach społecznościowych. Przed treningiem doszło do porozumienia pomiędzy sztabem trenerskim a Ardą Gulerem, że przed meczem z Czechami powinien trenować indywidualnie ze względu na ból pachwiny. Trening, który widać na filmie, nie był planowany dla Ardy, a członek naszej kadry narodowej został wkrótce profilaktycznie skierowany na trening indywidualny. Ludzie, którzy kochają Turcję i którym serce bije dla drużyny narodowej, nie powinni dać się nabrać na takie prowokacje" - przekazał związek, uspokajając sytuację.
Mecz Czechy - Turcja odbędzie się w środę o godz. 21:00 w Hamburgu. Przed ostatnią kolejką Turcy mają trzy punkty i muszą co najmniej zremisować, aby zachować drugą lokatę w grupie F.