Niesamowity Eryk Gocza�. Popis Polaka na najtrudniejszym etapie Dakaru

Sz�sty etap tegorocznego Rajdu Dakar przyni�s� istotne zmiany w czo��wce. To by� te� prawdziwy popis Eryka Gocza�a, kt�ry na najtrudniejszym i najd�u�szym odcinku specjalnym rajdu czu� si� jak ryba w wodzie. By� jednym z najlepszych kierowc�w samochod�w na trasie. Do tego powi�kszy� przewag� w swojej klasie. Niestety, pecha zn�w mia� Krzysztof Ho�owczyc, kt�ry uczestniczy� w wypadku, przez co straci� czas.

Sz�sty etap prowadzi� z i do miejscowo�ci Shubaytah na wschodzie Arabii Saudyjskiej, po bezdro�ach i pustyniach kraju, z punktem odpoczynkowym mniej wi�cej w po�owie trasy. Zawodnicy mieli do przejechania a� 766 km etapu, w tym 532 km odcinka specjalnego. Rywalizacj� na tej konkretnie trasie podzielono na dwa dni.

Zobacz wideo Pawe� Fajdek oceni� wyniki plebiscytu. Niewielu spodziewa�o si� takich s��w

Gocza� zn�w szala� na saudyjskiej pustyni

To by� prawdopodobnie najlepszy przejazd Eryka Gocza�a na tegorocznym Rajdzie Dakar. W og�lnej klasyfikacji etapu by� na bardzo dobrej, pi�tej pozycji, ust�pi� tylko najwi�kszym mistrzom. Do pierwszego na mecie Sebastiena Loeba straci� prawie 29 minut.

Eryk Gocza� wygra� etap w klasie challenger, a nad drugim na trasie etapu Micha�em Gocza�em mia� ponad 15 minut przewagi. Wujek najlepszego Polaka na trasie rajdu awansowa� z �smego na sz�ste miejsce w "generalce" Challengera, do lidera traci ponad dwie godziny.

Niestety, jeszcze pierwszego dnia piekielnie trudnego etapu problemy z samochodem mia� Marek Gocza�, ojciec Eryka. Najstarszy z rajdowej rodziny straci pozycj� wicelidera klasy Challenger. Pewne te� jest, �e spadnie du�o ni�ej w klasyfikacji generalnej ze strat� co najmniej kilku godzin. Do godziny 13:00 czasu polskiego nie dojecha� do mety etapu.

Tym samym Eryk umocni� si� na prowadzeniu w klasie Challenger. Ma ponad godzin� przewagi nad Amerkaninem Mitchellem Guthriem.

Kolejny wypadek Ho�owczyca

Dla Krzysztofa Ho�owczyca tegoroczny Dakar jest koszmarem. Bardzo szybko straci� szanse na wysok� lokat�, a sytuacj� pogorszy� czwartkowy wypadek z Krisem Meekem. Na pustyni Ar-Rab al-Chali, co oznacza w t�umaczeniu pust� okolic�, Brytyjczyk wjecha� w Mini prowadzone przez Polaka i obaj utkn�li w piasku. Na szcz�cie obaj kierowcy byli cali, noc sp�dzili w punkcie odpoczynkowym i mogli kontynuowa� jazd�. Stan na godzin� 13:00 by� taki, �e Meeke dojecha� do mety, ale Ho�owczyca jeszcze na finiszu nie by�o.

Du�e zmiany w czo��wce

Na wymagaj�cym odcinku specjalnym rywalizacja by�a wyj�tkowo zaci�ta i przynios�a istotne przetasowania w czo��wce klasyfikacji samochod�w. Najlepszy na trasie rajdowego maratonu by� Sebastien Loeb. Legendarny francuski rajdowiec, dziewi�ciokrotny mistrz �wiata WRC, wyprzedzi� o nieco ponad dwie minuty Carlosa Sainza i o ponad dziesi�� minut Mattiasa Ekstroema.

Spore problemy na trasie mieli dotychczasowi liderzy rajdu - Saudyjczyk Yazeed Al Rajhi i Katarczyk Nasser Al-Attiyah. Pierwszy z nich musia� si� wycofa� jeszcze w czwartek, mia� wypadek. Na szcz�cie nic powa�nego mu si� nie sta�o. Drugi z nich by� po pierwszy dniu etapu w czo��wce, m�g� liczy� nawet na zwyci�stwo, ale w pi�tek dosz�o u niego do awarii uk�adu kierowniczego. Nie m�g� sam naprawi� usterki, musia� czeka� na przyjazd ci�ar�wki serwisowej, przez co straci� ponad dwie godziny i 40 minut. O zwyci�stwie w rajdzie mo�e zapomnie�. Do mety etapu dotar� na odleg�ej, 54. pozycji, a w klasyfikacji generalnej jest na 17. miejscu.

K�opoty dopad�y r�wnie� Stephane'a Peterhansela. Na mecie mia� ponad trzy godziny straty do Loeba. Etap uko�czy� na 64. miejscu, a w "generalce" jest na 22. lokacie. Prowadzi za to Sainz, kt�ry ma ponad 20 minut przewagi nad Ekstroemem i prawie p� godziny nad Loebem

W sobot� uczestnicy rajdu przenios� si� do RIjadu i b�d� mieli dzie� odpoczynku. Do rywalizacji wr�c� w niedziel�.

Wi�cej o: