Orlen zwi�kszy wp�ywy w Formule 1. Otwiera si� przed nim wielka szansa

- Pojawi� si� nowi sponsorzy i nowa nazwa - powiedzia� Helmut Marko na temat rewolucji, do jakiej dojdzie w Alpha Tauri w najbli�szych miesi�cach. To otwiera szanse dla Orlenu, kt�ry pozostaje sponsorem ekipy. Niewykluczone, �e w przysz�o�ci polski koncern nawi��e jeszcze bli�sz� wsp�prac� i zwi�kszy swoje wp�ywy w padoku F1.

PKN Orlen wkroczył do Formuły 1 w 2019 roku przy okazji powrotu Roberta Kubicy. Przez rok sponsorował zespół Williamsa, kiedy to Polak ścigał się w jego barwach. Po 12 miesiącach rozstał się z brytyjską ekip� i zwiększył swoje wpływy w padoku, zostając sponsorem tytularnym Alfy Romeo. Ta współpraca przetrwała do 2022 roku. Pojawiały się plotki, że koncern ostatecznie wycofa się z F1, ale do takiej sytuacji nie doszło. Orlen ograniczył dość mocno wpływy i podpisał kolejną umowę sponsorską - tym razem z Alpha Tauri, a więc juniorskim teamem Red Bulla. Teraz jednak przed polskim koncernem pojawia się wielka szansa. 

Zobacz wideo "To ja obudziłem zespół z Mołdawii. Biorę to na siebie"

Orlen znów może zostać sponsorem tytularnym w F1. Wielkie zmiany w Alpha Tauri szansą dla koncernu

Wszystko za sprawą zmian, do jakich dojdzie w najbliższym czasie w szeregach Alpha Tauri. Zespół zawodzi już od kilku sezonów. W tegorocznej rywalizacji jest jeszcze gorzej - Yuki Tsunoda zajmuje dopiero 17. lokatę z dorobkiem dwóch punktów. Tragiczne wyniki osiąga też drugi z etatowych zawodników, Nick de Vries - nie zdobył jeszcze ani jednego punktu i plasuje się na przedostatnim 19. miejscu. To wszystko ma też przełożenie na klasyfikację konstruktorów, która wpływa na pulę pieniędzy przyznawaną ekipie - Alpha Tauri zajmuje ostatnią pozycję. 

Zespół generuje straty finansowe i nic dziwnego, że w kolejnych miesiącach dojdzie do zmian. O szczegółach poinformował Helmut Marko. - Pojawią się nowi sponsorzy i nowa nazwa. Kierunek jest jasno sprecyzowany - należy podążać za Red Bullem tak daleko, jak tylko pozwalają na to przepisy. Tworzenie własnego bolidu to zła opcja - podkreślił w rozmowie z portalem racingnews365.com.

Planowana rewolucja w Alpha Tauri otwiera szansę przed Orlenem. Niewykluczone, że polski koncern wykupi prawa do nazwy ekipy, jak zrobił to w przypadku Alfy Romeo. Alpha Tauri potrzebuje kolejnych mln dolarów, by móc nie tylko utrzymać ekipę, ale i przygotować konkurencyjny bolid. W tej sytuacji to właśnie Orlen może wyciągnąć do nich pomocną dłoń. O tym, czy ostatecznie tak się stanie, przekonamy się w najbliższych miesiącach.

Więcej treści sportowych na stronie głównej Gazeta.pl

Rywale stracili nadzieję na pokonanie Red Bulla

Jak na razie Alpha Tauri skupia się na rywalizacji w sezonie 2023. Już w najbliższy weekend najszybsi kierowcy świata zawitają do Austrii, na domowy tor Red Bulla. Niekwestionowanym faworytem do wygranej będzie lider klasyfikacji generalnej, Max Verstappen. Szyki popsuć spróbują mu kierowcy Ferrari i Mercedes, choć Lewis Hamilton przyznał, że zadanie nie będzie łatwe. 

- Wiem, z kim się mierzę. Nic nie mogę zrobić na niesamowitą dyspozycję Red Bulla. Prawdopodobnie wygrają wszystkie wyścigi w tym sezonie, chyba że my i Aston zyskamy sporo osiągów albo że ich samochody nie dojadą do mety - powiedział siedmiokrotny mistrz świata

Wi�cej o: