Na torze w Montrealu Robert Kubica okazał się wówczas bezkonkurencyjny. Kierowca w 2008 roku wygrał swój jedyny wyścig w F1.
Polak zaledwie rok wcześniej miał koszmarny wypadek na torze im. Gillesa Villeneuve'a, a w 2008 roku dokonał czegoś niesamowitego. Wygrał GP Kanady, wyprzedzając swojego kolegę z BMW Sauber, Nicka Heidfelda i Davida Coultharda z Red-Bulla Renault. Do mety dojechało wówczas tylko 13 kierowców. Wyścigu nie ukończyli wtedy m.in. tacy kierowcy jak: Fernando Alonso, Kimi Raikkonen czy tez Lewis Hamilton.
Z okazji historycznego i jedynego triumfu Polaka w historii startów w F1, w mediach społecznościowych został w poniedziałek opublikowany film na oficjalnym profilu F1, który przypomniał chwile chwały Roberta Kubicy. - Dzień, którego Kubica nigdy nie zapomni. Został pierwszym polskim kierowcą, który wygrał wyścig F1. Niezapomniany triumf w 2008 roku - brzmi treść posta z filmem wideo, opublikowanego na Twitterze.
Tamten sezon był zdecydowanie najlepszym dla Roberta Kubicy w karierze F1. Polak zakończył starty na 4. miejscu w klasyfikacji generalnej z takim samym dorobkiem punktowym co Kimi Raikkonen.
Przeczytaj także: