IATA: Maj pod znakiem 10-proc. wzrostu ruchu lotniczego

Branża lotnicza o pandemii już zapomniała, co potwierdzają wyniki prezentowane przez zarówno linie lotnicze, jak i lotniska. W br., według prognozy IATA, samolotami podróżować będzie blisko 4,7 mld osób i pobity zostanie w ten sposób historyczny rekord, bowiem przekroczony zostanie poziom sprzed pandemii, kiedy w rekordowym dla branży roku 2019 samolotami podróżowało w sumie 4,5 mld pasażerów

Przez cztery pierwsze miesiące roku popyt na podróże lotnicze rósł, a maj nie był wyjątkiem od reguły. W piątym miesiącu roku całkowity popyt, który mierzony jest w pasażerokilometrach, wzrósł o 10,7 proc. w porównaniu z analogicznym miesiącem roku poprzedniego. Z kolei oferowana przez linie lotnicze przepustowość, która jest mierzona za pomocą dostępnych pasażerokilometrów, wzrosła o 8,5 proc.

Wzrost ruchu międzynarodowego

– Utrzymuje się duży popyt na podróże, a linie lotnicze odnotowały w maju wzrost liczby podróży o 10,7 proc., notując rekordowy wskaźnik wypełniania miejsc w samolotach. Ponieważ sprzedaż biletów na podróże we wczesnym szczycie sezonu w maju wzrosła o prawie sześć proc., tendencja wzrostowa nie wykazuje oznak słabnięcia – wskazał Willie Walsh, dyrektor generalny Międzynarodowego Zrzeszenia Przewoźników Lotniczych, zdaniem Walsha, „linie lotnicze robią wszystko, co w ich mocy, aby zapewnić wszystkim podróżnym bezproblemową podróż w szczytowym okresie lata na półkuli północnej”.

IATA wskazuje, że najbardziej urósł popyt na loty międzynarodowe. Wzrósł on o 14,6 proc. w porównaniu z majem 2023 r., podczas gdy moce przerobowe przewoźników zwiększyły się o 14,1 proc. Popyt na loty krajowe wzrósł o 4,7 proc. w stosunku do wyniku z piątego miesiąca zeszłego roku. Zaledwie o 0,1 proc. wzrosło łączne oferowanie lotów krajowych. Wskaźnik zajętości miejsc w samolotach – kluczowy faktor dla rentowności operacji lotniczych – osiągnął w maju wartość 83,4 proc. i był wyższy od ubiegłorocznego wyniku o 1,7 pkt proc. W samolotach, realizujących loty międzynarodowe, zajęte było 82,8 proc. foteli (wzrost o 0,3 pkt proc.). O 3,8 pkt proc. wzrosło do poziomu 84,5 proc. wypełnienie maszyn latających na trasach krajowych.

Dane Zrzeszenia jasno wskazują, że najwyższy wzrost popytu (14,9 proc.) na zagraniczne podróże lotnicze odnotowana w regionie Azji i Pacyfiku. Jest to spowodowane długo utrzymującymi się ograniczeniami w podróżowaniu, które wynikały z ograniczeń wprowadzonych, aby zatrzymać rozprzestrzenianie się pandemii kononawirusa. Drugim najlepiej radzącym sobie rynkiem była Europa, gdzie popyt na loty międzynarodowe wzrósł o 10,3 proc., wzrost Starego Kontynentu przyćmiony został przez linie z Afryki, lecz trzeba wziąć pod uwagę, że afrykański kontynent w zeszłym roku miał niską bazę, co powoduje, ze wzrosty rok do roku są duże.

Stabilny wzrost popytu na loty krajowe

Rynek lotów krajowych odnotował stabilny wzrost popytu, który napędzany był w głównej mierze Chinami. Popyt na loty krajowe w Państwie Środka urósł o 7,6 proc., choć oferowanie jest mniejsze o 4,8 proc. Urosły również rynki krajowe w Stanach Zjednoczonych Ameryki Północnej (6 proc.), Indii (4,6 proc.) i Australii. Na Antypodach popyt na lotnicze podróże krajowe wzrósł o 4,4 proc. Jedynie Japonia, która jest jednym z sześciu największych rynków lotów krajowych, odnotowała spadek popytu na podróże krajowe o 1,8 proc. Inaczej

Inaczej wygląda sprawa oferowania, które wzrosło jedynie w Indiach, USA, i Australii. Wzrost ten wyniósł odpowiednio 8,2, 5,3 i 1,4 proc. Wszystkie inne krajowe rynki odnotowały spadki. Najwyższy wskaźnik zajętości miejsc w samolotach (86,7 proc.) zanotowano w Stanach Zjednoczonych, podczas gdy w Japonii samoloty na trasach krajowych latały wypełnione w zaledwie 72,3 proc.