Pijany motorniczy został zatrzymany na placu Legionów we Wrocławiu. "Taka sytuacja nie powinna mieć miejsca i z jej powodu wyrażamy nasze ubolewanie" - podkreślają w specjalnym oświadczeniu przedstawiciele wrocławskiego MPK.

Po południu wrocławscy policjanci dostali informację, że motorniczy jednego z tramwajów poruszających się po mieście może być pod wpływem alkoholu. 

Nadzór ruchu wydał motorniczemu polecenie, by zatrzymał się w zajezdni, ale mężczyzna się do niego nie zastosował. Na placu Legionów czekali na niego policjanci z drogówki z nadzorem ruchu. 

Starszy sierżant Mateusz Ziętek z wrocławskiej policji przekazał RMF FM, że badanie motorniczego na obecność alkoholu wykazało 2 promile. Mężczyzna został zatrzymany. 

W oświadczeniu rozesłanym do mediów przez wrocławskie MPK możemy przeczytać m.in., że nagranie z incydentu zostało zabezpieczone i przekazane policji. 

"Każdy prowadzący - czy to motorniczy, czy kierowca - przed wyjazdem z zajezdni jest badany na obecność alkoholu. Dodatkowo, prowadzimy wyrywkowe testy trzeźwości wśród jeżdżących na drugą zmianę pracowników ruchu, zaczynających kursy na mieście. Sprawdzamy także online monitoring w kabinach"- wyjaśniono. 

Gorąca Linia RMF FM jest do Waszej dyspozycji! Przez całą dobę czekamy na informacje od Was, zdjęcia i filmy.

Możecie dzwonić, wysyłać SMS-y lub MMS-y na numer 600 700 800, pisać na adres mailowy fakty@rmf.fm albo skorzystać z formularza WWW.