Świat

Zwierzęcy instynkt Trumpa

Jak bardzo mamy się bać Trumpa? Mówi „Polityce” guru konserwatywnej publicystyki w USA

„Wyborca Trumpa to nie jest ktoś, kto cierpi z powodów materialnych – braku żywności, ubrania”. „Wyborca Trumpa to nie jest ktoś, kto cierpi z powodów materialnych – braku żywności, ubrania”. Jeffrey Phelps/Associated Press / East News
„Trump wątpi w dalszy sens istnienia NATO, najbardziej udanej organizacji bezpieczeństwa zbiorowego w historii świata, i sceptycznie odnosi się do handlu międzynarodowego. Problem polega na tym, że nic nie wie na ten temat” – mówi „Polityce” George Will, guru amerykańskiej publicystyki konserwatywnej.

TOMASZ ZALEWSKI: – Był pan zawsze ideologiem libertariańskiego konserwatyzmu, związanym z Partią Republikańską, ale w 2020 r. zagłosował pan na Demokratę Joe Bidena. Dlaczego?
GEORGE WILL: – Byłem Republikaninem, bo była to partia dla konserwatystów. Teraz oddaje się kultowi Donalda Trumpa. On nie jest konserwatystą. Jest populistą, a populizm to antyteza konserwatyzmu. Populizm to idea, że to, czego chcą masy, powinno być natychmiast zrealizowane w polityce przez silnego przywódcę, bez przefiltrowania i usunięcia niekorzystnych elementów przez instytucje takie jak legislatury. James Madison [czwarty prezydent USA – red.] mówił, że rolą legislatur jest studzić namiętności oraz wysubtelniać i modyfikować społeczne impulsy.

Ilu Republikanów, poza panem, odmówiło poparcia Trumpowi w wyborach w 2020 r.?
Nie wiem, ilu formalnie zrobiło to, co ja, czyli zmieniło partyjną rejestrację. Wielu jednak opuściło faktycznie Partię Republikańską, zostając w domu w dniu wyborów albo głosując na Bidena.

Czy nie został pan napiętnowany jako zdrajca? Trump jako prezydent prowadził politykę bliską republikańskiej prawicy: nominował trzech konserwatywnych sędziów do Sądu Najwyższego, zmniejszył podatki, deregulował biznes i wzmocnił granice.
Tak, bez wątpienia, ale każdy Republikanin chce ciąć podatki. Każdy republikański prezydent powołałby do SN sędziów zalecanych przez Federalist Society [konserwatywna organizacja promująca dosłowną interpretację konstytucji – red.]. Tym, co wyróżnia Trumpa, jest szczególny sposób bycia i skłonność do tego, by używać rządu w celu zastępowania rynku przez alokację środków w określone sektory, co jest przeciwieństwem konserwatyzmu.

Lejtmotywem polityki Trumpa było uszczelnienie granic przed nielegalną imigracją, co nie należało wcześniej do republikańskiego kanonu.

Polityka 27.2024 (3470) z dnia 25.06.2024; Świat; s. 45
Oryginalny tytuł tekstu: "Zwierzęcy instynkt Trumpa"
Reklama