Skutki nalotów na obóz uchodźców w Strefie Gazy. Tragiczny bilans ofiar

W wyniku izraelskiego nalotu na okolice Chan Junus w południowej Strefie Gazy zginęło co najmniej 29 osób, w większości kobiet i dzieci — donoszą lokalne władze medyczne, cytowane przez Agencję Reutera. Ofiary śmiertelne schroniły się w namiotach rozstawionych przy szkole, które stały się celem ataku.

Skutki bombardowań w Strefie GazyAnas-Mohammed / Shutterstock.com / Shutterstock
Skutki bombardowań w Strefie Gazy

Armia Izraela potwierdza, że analizuje informacje o tym tragicznym zdarzeniu. Tymczasem, według urzędników z kontrolowanych przez Hamas lokalnych władz, liczba ofiar śmiertelnych izraelskich ataków na centralną część Strefy Gazy wynosi co najmniej 60 osób.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

W poniedziałek izraelskie wojska rozpoczęły ofensywę na centrum zniszczonego już w poprzednich miesiącach wojny miasta Gaza. Mieszkańcy relacjonują, że toczą się tam jedne z najbardziej intensywnych walk od wybuchu konfliktu.

Celem operacji jest, jak twierdzi izraelskie wojsko, wyeliminowanie terrorystów z Hamasu i Palestyńskiego Islamskiego Dżihadu. W wyniku ofensywy zabito już dziesiątki bojowników oraz zniszczono ich infrastrukturę, w tym tunele i skrytki z bronią.

reklama

Tragiczny bilans ofiar po nalotach na obóz uchodźców w Strefie Gazy

Działania wojenne zmusiły cywilów do ewakuacji. Większość mieszkańców Gazy uciekła już wcześniej, jednak w ruinach wciąż żyją setki tysięcy ludzi. Według ONZ, z miasta uciekały dziesiątki tysięcy uchodźców, ale tereny wyznaczone na ich schronienie też są pod ostrzałem i brakuje na nich niezbędnej infrastruktury.

Równocześnie z intensyfikacją izraelskich ataków, trwają rozmowy o zawieszeniu broni i wymianie przetrzymywanych w Strefie Gazy izraelskich zakładników na palestyńskich więźniów. Po złagodzeniu stanowiska negocjacyjnego przez Hamas, rosną nadzieje na zawarcie porozumienia.

Jednakże, polityczny lider Hamasu, Ismail Hanije, ostrzega, że nowa izraelska ofensywa na Gazę może "cofnąć rozmowy do punktu wyjścia" i odpowiedzialnością za to będzie trzeba obarczyć premiera Izraela, Binjamina Netanjahu.

reklama
reklama

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Subskrybuj Onet Premium. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.

btr

Źródło:PAP
Data utworzenia: 9 lipca 2024, 23:21

Zobacz również

reklama
Masz ciekawy temat? Napisz do nas list!
Chcesz, żebyśmy opisali Twoją historię albo zajęli się jakimś problemem? Masz ciekawy temat? Napisz do nas! Listy od czytelników już wielokrotnie nas zainspirowały, a na ich podstawie powstały liczne teksty. Wiele listów publikujemy w całości. Wszystkie znajdziecie tutaj.