autor: Michał Zegar
Szef Google zarabia fortunę, zostawia konkurencję daleko w tyle
Szef Google znalazł się na szczycie listy najlepiej zarabiających prezesów w 2022 roku. Po piętach depcze mu Tim Cook oraz dwóch CEO Netflixa. Zaskoczeniem może wydać się pensja szefa BlackRocka.
![](https://cdn.statically.io/img/www.gry-online.pl/i/h/17/432943522.jpg)
Koniec roku to czas podsumowań. Wiele osób porównuje swoje wypłaty do zarobków głów największych przedsiębiorstw na planecie i oblicza, ile dekad zajęłoby osiągnięcie podobnych kwot, które owi prezesi zarabiają w przeciągu roku.
Takiego rodzaju porównania mogą być powodem do smutku lub wręcz przeciwnie, stanowić motywację do rozwijania swojej kariery. Z pewnością każdy z nas chciałby wiedzieć, jak wypada na tle elity.
S&P 500
Poniżej znajdują się kwoty wynagrodzenia kilku najlepiej zarabiających prezesów firm za 2022 rok, którzy znaleźli się na prestiżowej liście S&P 500. Jest to indeks mieszczący równo pół tysiąca spółek, o największej kapitalizacji rynkowej na giełdzie amerykańskiej:
- Sundar Pichai – prezes Google i Alphabetu zarobił w zeszłym roku około 978 mln zł, co gwarantuje mu pierwsze miejsce na tej prestiżowej liście,
- Tim Cook – prezes Apple uplasował się na miejscu trzecim z kwotą w obrębie ok. 428 mln zł,
- Reed Hastings i Theodore Sarandos – prezesi Netflixa, zarobili odpowiednio w okolicach 221 mln i 216 mln złotych, co daje im sąsiadujące siódme oraz ósme miejsce,
- David Zaslav – dwunaste miejsce wędruje do głowy Warner Bros Discovery. Jego zarobki w zeszłym roku wyniosły około 169 mln zł,
- Julie Sweet – jedyna kobieta, która trafiła do top 20 i znajduje się na osiemnastym miejscu, z kwotą w okolicach 147 mln zł. Sweet jest prezeską spółki konsultingowej Accenture,
- Albert Bourla – choć na liście dominują prezesi przedsiębiorstw technologicznych, nie zabrakło także miejsca – konkretnie dziewiętnastego – dla przemysłu farmaceutycznego. Szef Pfizera zarobił niebagatelne ok. 138 mln zł,
- Laurence Fink – top 20 zamyka prezes BlackRock. Międzynarodowy gigant inwestycyjny zarządzający aktywami wartymi ponad… 37 tryliardów złotych!
Wynagrodzenie Pichai’a było ponad 800 razy wyższe niż przeciętnego pracownika Google’a i składało się z rocznej pensji wynoszącej ok. 8,6 mln zł, kwoty przeznaczonej na jego prywatne bezpieczeństwo opiewającej na ok. 26 mln zł oraz akcji wycenianych na ok. 943 mln zł.
Wzrost płac prezesów i ich wypłata „na rękę”
Przez ostatnią dekadę mediana całkowitego wynagrodzenia dla prezesów S&P 500 podwoiła się. W 2010 roku wynosiła ona około 33 mln zł, zaś w ubiegłym – ponad 62 mln zł (co jest nieznacznym spadkiem w stosunku do rekordowego 2021 roku, gdzie kwota ta przebiła 63 mln zł).
Warto wspomnieć, że na wynagrodzenie prezesów elitarnych firm w dużym stopniu składają się akcje danego przedsiębiorstwa. Rzeczywiste wynagrodzenie, które szefowie otrzymali, może być znacząco mniejsze z powodów nieustannych zmian zachodzących na rynku.
Dla przykładu Pichai otrzymał ostatecznie „zaledwie” około pół miliarda złotych, ponieważ w momencie, gdy przyznano mu akcje ich wartość spadła.