filmomaniak.pl Newsroom Filmy Seriale Obsada Netflix HBO Amazon Disney+ TvFilmy
Wiadomość filmy i seriale 17 czerwca 2024, 12:01

autor: Pamela Jakiel

Russell Crowe odrzucił rolę Aragorna we Władcy Pierścieni po rozmowie z Peterem Jacksonem. „Nie żałuję”

Aragorna we Władcy Pierścieni mógł portretować nie Viggo Mortensen, a Russell Crowe. Po rozmowie z reżyserem widowiska gwiazdor zdecydował się odrzucić rolę, o czym opowiedział w nowym wywiadzie.

Źródło fot. Władca Pierścieni: Powrót króla, Peter Jackson, Warner Bros., 2003 / Pokerzysta, Russell Crowe, Scarlett Pictures, 2022
i

Władca Pierścieni to jedna z najpopularniejszych i najbardziej dochodowych filmowych trylogii. Wielu aktorów, m.in. Viggo Mortensen, stworzyło w niej świetne role, a z kreacjami w serii fantasy kojarzeni są po dziś dzień. Niewiele jednak brakło, a jako Aragorna zobaczylibyśmy nie gwiazdora Green Book, a Russella Crowe’a, o czym artysta niedawno opowiedział.

Aktor z Pięknego umysłu mógł wcielić się w jedną z głównych postaci w trylogii Petera Jacksona, ale po rozmowie telefonicznej z reżyserem odrzucił rolę. W materiale dla GQ gwiazdor wyjawił, czy żałuje swojej decyzji, i opowiedział o kulisach całej sprawy.

Nie [żałuję]. […] Czułem, że to studio podejmowało decyzję, nie reżyser. Rozmawiałem z Peterem Jacksonem przez telefon i nie mówił rzeczy, jakie mówią reżyserzy, kiedy chcą zachęcić cię do udziału w projekcie. Odniosłem wrażenie, że pragnie zaangażować kogoś innego, a moje „tak” pokrzyżowałoby jego plany.

Pochodzimy z tego samego miejsca, z Nowej Zelandii, więc to drobne niuansy – których nie dostrzegłby nikt inny – w konwersacji, bez mówienia niczego negatywnego, [sprawiły, że odniosłem wrażenie], iż ma inny plan. Dlatego to zostawiłem.

Dziś trudno sobie nawet wyobrazić, by Aragorna mógł portretować ktoś inny niż Viggo Mortensen. Wygląda więc na to, że Russell Crowe podjął decyzję, za którą powinien być mu wdzięczny nie tylko Peter Jackson, ale i gwiazdor Drogi.

Przypomnijmy, że trylogia Władca Pierścieni zarobiła na świecie 2,9 mln dolarów i jest uznawana za jedną z najlepszych produkcji fantasy. Ta dochodowa franczyza będzie rozwijana – niedawno Warner Bros. zapowiedział nowy film Lord of the Rings: The Hunt for Gollum w reżyserii Andy’ego Serkisa, który również wystąpi w widowisku. Viggo Mortensen chętnie wróciłby do roli Aragorna, ale musi ku temu zostać spełniony pewien warunek.

Pamela Jakiel

Pamela Jakiel

Filmoznawczyni, absolwentka MISH Uniwersytetu Jagiellońskiego. Jej praca magisterska dotyczyła nowej duchowości w kinie współczesnym. Redaktorka serwisu Filmomaniak od kwietnia 2023 roku, wspiera redaktora prowadzącego i szefową wszystkich newsmanów. Wcześniej pisała do naEkranie. Jeśli po raz setny nie ogląda Dziewiątych wrót, to po raz pierwszy czyta książki Therese Bohman i Donny Tartt. Woli gnozę od grozy, dramaty od horrorów, Junga od Freuda. W muzeach tropi obrazy symbolistów. Biega długie dystanse, jeszcze dłuższe pokonuje gravelem. Uwielbia jamniki.

więcej