Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 10 czerwca 2024, 10:53

Diablo 4: Vessel of Hatred bez wczesnego dostępu. Ruszyła przedsprzedaż dodatku, znamy ceny

Diablo 4: Vessel of Hatred jest już dostępne do kupienia w przedsprzedaży na platformach Battle.net, Steam oraz Microsoft Store.

Źródło fot. Blizzard Entertainment / Microsoft.
i

AKTUALIZACJA:

Warto również odnotować, że Blizzard znacząco obniżył cenę podstawowej wersji Diablo IV. Zarówno na Steamie, jak i w PS Store oraz Xbox Store produkcja kosztuje od wczoraj 215,50 zł. Przypomnijmy, iż na premierę trzeba było za nią zapłacić 349 zł.

Oryginalna wiadomość

Po wczorajszej prezentacji Xbox Games Showcase 2024 wiemy już, kiedy czwarta część serii Diablo otrzyma pierwszy fabularny dodatek. Firma Blizzard rozpoczęła też przedsprzedaż Diablo 4: Vessel of Hatred.

Preordery ruszyły na komputerach osobistych, konsolach Microsoftu oraz w oficjalnym sklepie PlayStation (aczkolwiek dopiero po zalogowaniu na konto użytkownika). Wygląda na to, że na wszystkich platformach standardowe wydanie Vessel of Hatred kosztuje tyle samo: 169 zł (39,99 euro na platformie Battle.net, czyli około 173 zł).

Można przy tym zauważyć, że edycje standardowe i deluxe Vessel of Hatred kosztują w zasadzie tyle samo, co Diablo 3: Reaper of Souls (pomijając inflację), ale już wydanie kolekcjonerskie „Żniwiarza Dusz” było znacznie tańsze (i chyba bogatsze) niż Edycja Ostateczna dodatku do „czwórki”.

Nadmieńmy, że osoby, które zakupią Diablo 4: Vessel of Hatred w przedsprzedaży, otrzymają dwa bonusy, niezależnie do wybranej edycji. Są to zwierzak śnieżny lampart Alkora w D4 oraz legendarny klejnot Lament Matki w grze Diablo Immortal. Za to żadna edycja nie daje wcześniejszego dostępu do nowej zawartości, co ucieszyło fanów Sanktuarium (via Reddit).

Diablo 4: Vessel of Hatred – Deluxe Edition

  1. Cena: 259 zł (Steam / XSX/S / PS5) / 59,99 euro (około 259 zł; Battle.net)

Droższe wydanie Vessel of Hatred wymaga dopłacenia 90 złotych w stosunku do standardowego wydania dodatku. W zamian Edycja Deluxe oferuje pancerz spirytysty Przemierzacz Osłony, zwierzaka pies Hratliego i wierzchowca kota bojowego z Nahantu wraz z pancerzem. Ponadto zestaw zawiera jeden żeton karnetu bojowego premium, osobno kosztujący 1000 sztuk platyny (równowartość ok. 40 złotych).

Miejcie na uwadze, że powyższe dodatki możecie odebrać w podstawowej wersji Diablo 4 od razu po zakupie dodatku, bez czekania na jego premierę. Wystarczy po transakcji zalogować się do gry.

Diablo 4: Vessel of Hatred - Deluxe Edition.Źródło: Blizzard Entertainment.

Diablo 4: Vessel of Hatred – Ultimate Edition

  • Cena: 387,50 zł (Steam / XSX/S / PS5) / 89,99 euro (ok. 388 zł; Battle.net)

Najdroższe wydanie to spory wydatek. Edycja Ostateczna wymaga uiszczenia ponad dwukrotnie większej kwoty niż w przypadku standardowego wydania i jest nawet droższa niż pakiet z podstawką.

Diablo 4: Vessel of Hatred – Ultimate Edition uwzględnia całą zawartość Edycji Deluxe, ale do zestawu dorzuca sporo innych cyfrowych bonusów, które można odebrać w grze już teraz. Ostateczne wydanie uzupełnia trzeci zwierzak (tygrysica Natalya), 5 zestawów pancerza dla każdej klasy (Skarb Nathanu), przedmiot ozdobny Skrzydła wiary oraz 3000 sztuk platyny (równowartość około 120 złotych).

Diablo 4: Vessel of Hatred - Ultimate Edition.Źródło: Blizzard Entertainment.

Diablo 4: Vessel of Hatred ukaże się 8 października.

Xbox Game Pass kupisz tutaj

Ten materiał nie jest artykułem sponsorowanym. Jego treść jest autorska i powstała bez wpływów z zewnątrz. Część odnośników w materiale to linki afiliacyjne. Klikając w nie, nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!

Jakub Błażewicz

Jakub Błażewicz

Ukończył polonistyczne studia magisterskie na Uniwersytecie Warszawskim pracą poświęconą tej właśnie tematyce. Przygodę z GRYOnline.pl rozpoczął w 2015 roku, pisząc w Newsroomie growym, a następnie również filmowym i technologicznym (nie zabrakło też udziału w Encyklopedii Gier). Grami wideo (i nie tylko wideo) zainteresowany od lat. Zaczynał od platformówek i do dziś pozostaje ich wielkim fanem (w tym metroidvanii), ale wykazuje też zainteresowanie karciankami (także papierowymi), bijatykami, soulslike’ami i w zasadzie wszystkim, co dotyczy gier jako takich. Potrafi zachwycać się pikselowymi postaciami z gier pamiętających czasy Game Boya łupanego (jeśli nie starszymi).

więcej