„Chyba zaczynam być nieco perwersyjny”. Al Pacino wyjaśnił, czemu wpadł w „zły nawyk” występowania w kiepskich filmach
Al Pacino wyjaśnił, czemu w jego filmografii można znaleźć gorsze produkcje. Aktor udział w nich nazwał swoim „złym nawykiem”, z którym musi zerwać.
Al Pacino stał się ryzykantem. Aktor, który słynie z genialnych występów chociażby w Ojcu chrzestnym czy Człowieku z blizną, od pewnego czasu podejmuje się występów w filmach, które nie zapowiadają się na dobre. Aktor wyznał, że robi to celowo, ponieważ wierzy, że może uczynić je lepszymi. A przynajmniej chce spróbować to zrobić, dlatego w jego filmografii można znaleźć kilka zgniłych jabłek, które artysta próbował ocalić.
O swoim podejściu do doboru produkcji, w których występuje, Al Pacino opowiedział podczas wywiadu dla GQ.
Wiesz co? Być może popadam teraz w zły nawyk. Chyba zaczynam być nieco perwersyjny. Zaczynam chcieć robić filmy, które nie są zbyt dobre i starać się je ulepszyć. To stało się moim wyzwaniem. Nie sądzę, bym podchodził do tego z myślą, że to nie będzie zbyt dobre, ale jest tak, jak powiedział Bob [Robert DeNiro]: Czasami oferują ci pieniądze za zrobienie czegoś, co nie jest odpowiednie. A ty dajesz się na to namówić.
Gdzieś w głębi siebie wiesz, że to będzie fiasko. Ale potem, kiedy zatacza się pełne koło i widzisz to, mówisz: "Och, nie. Uczynię to lepszym". Poświęcasz dużo czasu i robisz te wszystkie rzeczy, i mówisz: "Jeśli mogę sprawić, że to będzie chociaż przeciętny film" i jesteś tym podekscytowany. To impuls, który muszę teraz odłożyć.
Pacino ma na swoim koncie imponujący dorobek aktorski, zdążył już zapisać się w historii kinematografii i teraz może pozwolić sobie na podobne eksperymenty, próbując poprawić projekty, które są mu proponowane i które nie zapowiadają się szczególnie dobrze. Tym bardziej, że Al Pacino ze swoim talentem ma szansę odnieść sukces na tym polu.
Jak jednak przyznał, mimo iż jest podekscytowany takimi możliwościami, musi zwalczyć ten nawyk występowania w kiepskich filmach.
Czytaj więcej:Który Ojciec chrzestny jest lepszy według Ala Pacino? „To narracja na najwyższym poziomie”
POWIĄZANE TEMATY: aktorzy ciekawostki filmowe Al Pacino
Edyta Jastrzębska
Absolwentka dziennikarstwa i komunikacji społecznej oraz kulturoznawstwa. W GRYOnline.pl zaczynała jako jeden z newsmanów w dziale filmowym, obecnie dogląda newsroomu filmowego, gdzie zajmuje się również korektą. Świetnie odnajduje się w tematyce filmowo-serialowej zarówno tej osadzonej w rzeczywistości, jak i w fantastyce. Na bieżąco śledzi branżowe trendy, jednak w wolnym czasie najchętniej sięga po tytuły mniej znane. Z popularnymi zaś ma skomplikowaną relację, przez co do wielu przekonuje się dopiero, gdy szum wokół nich ucichnie. Wieczory uwielbia spędzać nie tylko przy filmach, serialach, książkach oraz grach wideo, ale też przy RPG-ach tekstowych, w których siedzi od kilkunastu lat.
Akolita - Siła dwóch, o której mówi Qimir, może dotyczyć ważnej dla Sithów zasady
„Co jeśli nie będę mógł znów być sobą?” Jacka Nicholsona przeraziła rola, za którą został nominowany do Oscara
„To najlepsze aktorstwo, jakie kiedykolwiek widziałem”. Tak Anthony Hopkins pochwalił gwiazdę jednego z najlepszych seriali wszech czasów
Kim jest Ulf White, bękart Targaryenów z Rodu smoka?
„Popadłem w samozadowolenie”. Daniel Radcliffe „nienawidzi” swojego występu w tej części Harry'ego Pottera
