Polacy nie ufają influencerom
Według badań przeprowadzonych przez agencję SW Research, Polacy nie przepadają za influencerami. Głównym tego powodem jest zbyt nachalna promocja produktów.
Źródło fot. powyżej: Malte Helmhold / Unsplash.
Na początku maja pisaliśmy o tym, że influencerzy nie są zbyt lubiani przez Polaków. Teraz możecie dowiedzieć się, dlaczego. Agencja SW Research sprawdziła, skąd bierze się ta niechęć i jak wynika z ich badań, głównym jej powodem jest zbyt nachalna promocja produktów.
Nie chcemy nachalnych reklam
Z badań wynika, że najważniejszym czynnikiem powodującym brak zaufania do influencerów jest nachalne polecanie lub prezentowanie produktów – w ten sposób odpowiedziało 41% ankietowanych. Następnie wpływa na to sama forma postu. Wulgarnych i kontrowersyjnych treści nie lubi 35 proc., a zbyt długich 33 proc. osób. Mocno nielubiane jest też zbyt częste publikowanie promowanych treści (tego nie lubi 27 proc.) oraz nieprofesjonalna estetyka treści (19 proc.).
Dla ankietowanych nachalność jest na tyle rażąca, że prędzej to ona zniechęci niż fakt, że dany influencer był w centrum medialnej afery. Zwłaszcza jeśli promowanie treści przesłania pierwotny przekaz kanału. Ciekawym może być też fakt, że wpływowi twórcy treści większe zaufanie wzbudzają wśród najstarszych odbiorców. Wraz z młodszym wiekiem zaufanie spada. Wśród odbiorców mających do 24 lat tylko 16 procent ma zaufanie. W grupie 25-34 lata – 24 proc., 35-49 – 27 proc., a wśród 50-letnich i starszych – aż 33 procent.
Czemu zatem wciąż obserwujemy twórców wpływowych treści? Głównym powodem dla ankietowanych są inspirujące i interesujące materiały – w ten sposób odpowiedziało 46 procent z nich. Liczą się też walory estetyczne, czyli wysokiej jakości i przyjemne dla oka zdjęcia oraz filmy (38 proc.). Do tego dochodzi możliwość zaoszczędzenia – wszelkie akcje promocyjne ceni sobie 31 procent odbiorców.
Większość z nas nie wchodzi w interakcje z influencerami
Spośród użytkowników obserwujących influencerów, tylko co czwarta osoba jest aktywna. Większość z nich (74 proc.) pozostaje bierna. Druga grupa (26 proc.) komentuje, ocenia i ewentualnie udostępnia treści wpływowych twórców. Można zauważyć też fakt, że same marki zyskują więcej na współpracy z internetowymi „wpływowcami” niż na odwrót. O wiele rzadsze są sytuacje, w których interesujemy się danym influencerem dlatego, że współpracuje z lubianą przez nas marką.
Badania zostały przeprowadzone przez agencję SW Research w dniach 2-4 maja tego roku, na próbie 1026 dorosłych Polaków.
Może Cię też zainteresować:
- Fejkowe recenzje, influencerzy i toksyczny marketing pod lupą
- Influencerzy na celowniku urzędu. Poszło o reklamy
- Youtuberzy nie są szanowani, ale informatycy już tak
POWIĄZANE TEMATY: tech Internet filmy i seriale ciekawostki YouTube analizy i badania Polska streamerzy / influencerzy
Autor: Krzysiek Kalwasiński
Ten wentylator stołowy to Mercedes w swojej klasie. Dreo 28 dB to ultracichy sprzęt, który obsłużycie smartfonem. Powiedzcie stop wakacyjnym upałom
Fala upałów z takim plecakiem niegroźna. Japońska firma wprowadziła do sprzedaży model z aktywnym chłodzeniem
Czy 16 GB RAM-u wystarczy do grania w 2024 roku? Społeczność graczy nie ma wątpliwości
Miałem nadzieję na więcej przy sprzęcie tej klasy. Recenzja słuchawek Sonos Ace
Mapy Google na iOS oficjalnie dostały nowe ważne funkcje. Ponad pięć lat po wprowadzeniu ich na Androida