Kane & Lynch 2: Dog Days | PC
Pomys艂 na gr臋 by艂 dobry, ale niestety...
Gra jest p艂ytsza, ni偶 ka艂u偶a na pustyni.
Kane & Lynch 2: Dog Days 2010 PC: 6/10
Elo. Gr臋 uko艅czy艂em po raz trzeci na poziomie "Kodeina" - uko艅czy艂em j膮 w oko艂o 3h, gra jest bardzo kr贸tka. Graficznie jak na 2010 rok jest 艣rednio, gra艂em na max detalach w FHD i w艂膮czy艂em w ustawieniach blokad臋 kamery, bo inaczej bym oszala艂. Wszystkie pomieszczenia, uliczki, ect s膮 ciasne jak nie wiem co, brak swobody ruchu w grze. Wida膰, 偶e gra zosta艂a zrobiona na szybko, a szkoda. Na muzyk臋 w grze w og贸le nie zwraca si臋 uwagi, taka ujdzie w t艂umie. System strzelania w tej grze jest po prostu s艂aby, ci臋偶ko w kogo艣 trafi膰 na dalekie odleg艂o艣ci. Trudno wyczu膰 rozrzut. Same postacie, bronie, ect do艣膰 dobrze wykonane. Odno艣nie fabu艂y jest ona prosta, Kane przylatuje do Shanghai'u i ma zrobi膰 pewn膮 robote dla Glazera, Lynch pakuje go w k艂opoty, chce dorwa膰 pewnego chinola, przy okazji zabijaj膮 dziewczyne, kt贸ra jak si臋 okazuje nie jest byle kim, jej ojciec jest szefem jednej z mafii. Po zabiciu tych ludzi, idziemy do Glazera, gadamy z nim o interesie podczas jazdy samochodem, wtedy atakuj膮 nas chi艅czycy, bronimy si臋, uciekamy. Potem idziemy wyja艣ni膰 spraw臋 o co chodzi艂o i dlaczego zaatakowa艂 nas jeden z chi艅skich mafios贸w, odpowiada 偶e to dlatego gdy偶 zabili艣my t臋 dziewczyne, wtem ludzie Glazera rzucaj膮 sie na nas, zabijamy ich. Na g艂owie mamy kilku pot臋偶nych bos贸w mafijnych, policj臋 jak i sie potem okazuje samego Glazera. Lynch idzie po swoj膮 dziewczyne Xiu, jak si臋 okazuje 艂api膮 j膮, mafioso u偶ywa j膮 jako 偶ywej tarczy, Lynch sie poddaje, Kane chce odda膰 strza艂, Lynch uderza go. 脫w gangsterzy zabieraj膮 ich na tortury, tn膮 ich jak 艣winie, a Xiu zostaje zgwa艂cona i zad藕gana na 艣mier膰 na oczach Lyncha, gdy Lynch traci przytomno艣膰 wyrzucaj膮 go na 艣mietnik i tn膮 Kane, Lynch budzi si臋, ratuje go. Razem mszcz膮 si臋 i likwiduj膮 mafi臋, Glazera, ect. Na ko艅cu id膮 na lotnisko, porywaj膮 samolot - i tutaj ko艅czy si臋 nasza przygoda. Fabu艂臋 stre艣ci艂em jak mog艂em, jak zwykle. Nie pami臋tam nazw tych chinoli, wi臋c u偶y艂em s艂owa "mafioso",ect. Gameplayowo nie wci膮ga za bardzo, gierka g贸ra na raz lub dwa. W grze napotka艂em bugi podczas cutscenek np: Podczas szukania Xiu w pokoju Lynch utkn膮艂 i nie rusza艂 si臋, itd. Wystarczy艂o po prostu w艂膮czy膰 gr臋 od punktu kontrolnego i by艂o w porz膮dku. Gra 偶adna rewelacja, nie popisali si臋. - Brakuje tutaj d艂u偶szej i lepszej fabu艂y, wi臋cej lokacji, otwartych przestrzeni, granat贸w, RPG i jeszcze wiele m贸g艂bym wymienia膰, plusem jest to, 偶e gramy Lynchem, taka ma艂a odmiana. :) Tylko na ko艅cu gramy Kanem. W multiplayer nie gra艂em, wi臋c na ten temat si臋 nie wypowiem. To tyle ode mnie. Mi艂ego dnia, trzymajcie si臋!