GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Opowiesci z Trasy "3" - PL,D,FR,L ,E

17.01.2009
21:37
smile
[1]

Morbus [ TIR DRIVER ]

Opowiesci z Trasy "3" - PL,D,FR,L ,E

<b> info dla admina</b> je�li rozmiar fotek i charakter postu jest niezgodny z regulaminem prosz� o kasacje bez wi�kszych �szkod�

Info dla was � fotki dodaje losowo byly robione telefonem wiec rewelacji nie ma za bledy w txt przepraszam bo jest napewno masa


A tu muzyczka do pos�uchania w trakcie czytania &#61664;




Z domu wyjecha�em 06.01.2009 (wotrek) i jak zwykle dalem dupy i zgodzi�em si� wcisn�� na podw�jna obsade czego nienawidze ;p � coz zrobic brak auta..- ale to ostatni raz takie ruchniecie mnie stpokalo.
Okazalo si� ze mam jechac ze starszym gosciem nowym mercedesem. Relacji miedzy moim wsp�pasa�erem nie b�d� opisywal bo wiadomo on stary szofer typu �wszedzie by�em wszystko widzia�em� a ja mlody � w dwoch slowach �ja pier**$#$le� � porazka niesamowita..

Czym jechali�my.. ?

Mercedes Actros 1844 najnowsza wersja:
19 000km przejechane pelen automat bez sprz�g�a � 12 bieg�w z mo�liwo�ci� przerzucenia na manual dzoistikiem,

retarder � czyli hamulec kt�ry nie zuzywa ok�adzin � bardzo przydatny w gorach uruchamiany za pomoca wajchy takiej jak do wycieraczek,

tempomat � po osi�gni�ciu odpowiadaj�cej ci pr�dko�ci uruchamiasz tempomat i auto bez trzymania nogi na gazie utrzymuje zaprogramowana pr�dko��.

kamera odleg�o�ci � po ustawieniu tempomatu i ustawieniu odleg�o�ci na komputerze auto samo zachowywalo zaprogramowana odleg�o�� od poprzedniego pojazdu np. 50m. � samochod sam przyspieszal i sam hamowa� nawet do zera bez udzialu kierowcy, wystarczy trzymac kierownice � a np. gdy kierowca usnie nie ma wlaczonego tempomatu i zbliza si� do jakiegos pojazdu a nie trzyma odpowiedni mocno nogi na gazie to auto wlancza alarm i uruchamia wszystkie hamulce � fajna sprawa

kamera pasa ruchu, - gdy zjedzie si� na prawy b�d� lewy pas bez wlaczenia kierunkowskazu zostaje uruchomiony alarm w prawym b�d� lewym g�o�niku czyli nie pospimy w czasie jazdy - gdy gra muzyka w radiu to zostaje ono sciszone dopuki nie wrocimy na odpowiedni tor.
Do tego wszystkiego lodowka zamrazarka, klima postojowa zamontowana do najwiekszej kabiny � czyli da si� przezyc ;] Ogolne odczucia z jazdy to poprzednia wersja mercedesa by�a mulasta ale to by�o tylko zludzenie ;] je�li si� ktos przejdzie nowa wersja to zobaczy co to jest zamulacz ;)


Opowiesci z Trasy "3" - PL,D,FR,L ,E - Morbus
17.01.2009
21:38
[2]

Morbus [ TIR DRIVER ]

Z bazy wyjechali�my kolo 9:00 wiadomo gatka szmatka.. i czas uciekal.. i kolo 20:00 Zgorzelec wita a temperatura jaka tam panowala pod wieczor to -23 Tam male zakupy (male z racji tego ze mia� by� kurs na francje i spowrotem ) nastepnie kima do rana a konkretnie do 3:00. W nocy ruch malutki, wiadomo madrzy ludzie w nocy spia a nie jezdza z emerytami w podwojnej obsadzie (!!?!?)

Kolo 11 byli�my na Francuskiej granicy i wypadlo ze ja si� przesiadam kolejny raz za kolko. No i coz dobrze si� nie rozp�dzi�em a ju� Douane zaje�d�aj� droge na sygnalach i holuja nas na parking. Okazalo si� ze jest lapanka i jedziemy na rentgen. Posprawdzali dokumenty przeszukali kabine popytali o fajki i alkohol i kazali wje�d�a� do kolejki na prze�wietlenie. Rentgen by� zamocowany na aucie nale�a�o pod niego podjechac, wysi��� oddalic si� na drugi koniec parkingu i zaczynalo si� przeswietltanie. Auto z machineria ruszalo do tylu i przechodzilo przez cala d�ugo�� zestawu lacznie z kabina co mnie troche zdziwilo no ale coz pewnie tak jest zawsze � b�d� co b�d� po tej operacji swiecic nie zacz��em wiec chyba jest wszystko ok. Po rentgenie zabojady zabraly si� za badanie naszego paliwa w zbiornikach � oczywi�cie by�o ok. i odiechalismy dalej. Co dziwne nie dali zadnego swistka ze auto by�o sprawdzane przez rentgen ani ze by�a jakas kontrola.

Tak wyglada rentgen jak przetrzepuje Polaczka.. my jeste�my kolejni ;] -->


Opowiesci z Trasy "3" - PL,D,FR,L ,E - Morbus
17.01.2009
21:40
[3]

Morbus [ TIR DRIVER ]

Poruszali�my si� w wi�kszo�ci landowkami gdyz by�o bli�ej i taniej ;] � co nie oznacza ze szybciej.. bo w miastach maja waskie uliczki. � oczywi�cie przez caly czas by�em katowany przez opowie�ci zmiennika jakiego ma cudownie madrego syna a o wnuczkach to ju� si� nie mowi� Ogolnie sam to by� ideal szofera co wszystko prze�y� ;] � prznajmiej mia� takie o sobie mniemanie� nawet nie wiecie jakie to mo�e by� wkurwiajace wysluchiwnie bajek przez 21 godzin dziennie � zyc sie odechciewa. Na deser powiem ze wypalal 3 paczki fajek dziennie kt�re sam sobie montowal podczas mojej jazdy.. � ja oczywi�cie nie pale :P no ale jego by�o auto wiec �wolnoc Tomku w swoim domku�


Sroda
Na miejsce roz�adunku pod Paryzem doejchalismy o godzinie 19 awizacja by�a na 22 wiec zrobili�my kolacje przyjechaly kolejne wozy z firmy � gadu gadu i zlecialo.. Ochroniarz na bramie powiedzia� ze mo�na wiezdzac.. O 22 stalismy pod rampa roz�adunek przebiegal recznie i trwal kilka godzin wiec poszli�my spac� bo czas na pauze.


Gdzies we Francji - - >


Opowiesci z Trasy "3" - PL,D,FR,L ,E - Morbus
17.01.2009
21:40
[4]

Morbus [ TIR DRIVER ]

Czwartek
Po przebudzeniu auto by�o ju� puste a my czekali�my na sms z miejscem za�adunku.. (mi�dzyczasie toaleta, �niadanko).. Liczy�em ze z Francji dostaniemy Polske bo tak by�o w planach.. a wyszlo jak zwykle i przyszed� sms �za�adunek w Luxemburgu, do�adunek w Niemczech, miejsce docelowe Madryt Hiszpania� FUCK ! co oznaczalo ze kolejny tydzie� spedze na wys�uchiwaniu dziadzia !! No coz zycie nie jest bajka i trzeba jechac.. Droga do Luxemburga si� d�u�y�a po dorodze kupili�my winete na luxy i wieczorem byli�my na miejscu. Niestety firma by�a ju� zamknieta wiec oddalislismy si� na najbli�szy parking.. a tam standard piwko papu i spac ;] Swoja droga Luxemburg jako miasto, nawet nawet wyglada - niby male panstwo ale jest czysto i elegancko � m�g�bym nawet tam mieszkac� ;) - nawet zaobserwowa�em klika fajnych okazow ;) plci przeciwnej.

Pi�tek
Podjechali�my na zaldunek stalo kilka wozow wiec troszke sobie poczekali�my.. Przyszed� do nas Rusek pytac si� gdzie mo�na kupic winete na Luxemburg � i si� troszke wqrwil odchodz�c po�egna� nas slowami �a w pi�dziu psia go ma� bo prawda by�a taka ze w Luxemburgu praktycznie nie mo�na kupic winety jedynie we Francji b�d� Niemczech.. w samym luxie nie dostaniesz no chyba ze na urzedzie celnym ale jedynie za gotowke- wiem ze to chore ale tak jest.. Pod rampe wzieli nas dopiero kolo 14 wiec si� nie spieszyli.. za�adunek nie trwal dlugo i pogonialismy do Niemczech.. � tam do�adunek jeszcze szybszy i jedziemy znow na Francje bo musimy przejechac Luxemburg gdyz wineta jest wazna tytlko 24 godziny. W luxie tankujemy do pelna bo paliwo tanie 75centow/litr oraz adblue. Dziadek si� tego manewru najbardziej obawial i modlil si� �eby by� jakis polak bo automat do tankowania jest samoobs�ugowy a on obcych jezykow zabardzo nie zna. No coz ;] bez komentarza -37 lat siedzi za kolkiem to chyba podstawy same powinny jakies by�... Po obbadaniu dystrybutora na pierwszy rzut oka widac ze da si� wybrac jezyk.. i zgadnijcie jaki jest.. POLSKI ! &#61514; no to lejemy� Stwierdzili�my ze przejdziemy w okolice Anguleme i tam staniemy na weekend. Cala noc musieli�my jechac zatrzymali�my si� dopiero kolo 6 rano parking by� pusty i poszli�my spac.

Hiszpania - - >


Opowiesci z Trasy "3" - PL,D,FR,L ,E - Morbus
17.01.2009
21:41
[5]

Morbus [ TIR DRIVER ]

Sobota
Po przebudzeniu obiadek .. mi�dzyczasie parking zaczynal si� nape�nia� kierowcami kt�rzy niestety nie wroca do polski na weekend. Na 16 aut na parkingu 11 by�o polakow. W po�udnie ka�dy powychodzil z kabin powygrzewac si� na s�o�cu i pogadac.. i oczywi�cie padla zlota mysl weekendowa �u kogo robimy impreze?� Okazalo si� ze kolega z ukrainy ma pusta naczepe bo jedzie na za�adunek wiec zmontowali�my stolik krzese�ka i tam wspolne gotowanie kolacyjka no i oczywi�cie cos do konserwacji organizmu od srodka % &#61514;;) Na �bankiecie� byli wszyscy kierowcy z parkingu oraz ma��e�stwo z Francji jadace kempingiem kt�rych zaprosili�my na uczte. Turcy odwalili fajna potrawe cos jak placki ziemniaczane skrzy�owane z nale�nikami ;) wkazdym razie ka�dy zachwalal i by�o fajnie. Duzym zainteresowaniem cieszyly si� skrzyde�ka i udka z grila bo kolega z ci�gn�cy chlodnie nas bardzo podratowal� a ja by�em g��wnym operatorem grilla :D troche zmarz�em bo grilowac na naczepie si� niestety nie da &#61514; a ogolenie to wieczor by� bardzo udany.

Sloneczna Hiszpania :D - - >


Opowiesci z Trasy "3" - PL,D,FR,L ,E - Morbus
17.01.2009
21:42
[6]

Morbus [ TIR DRIVER ]

Niedziela

Jak to wszystko si� sko�czy�o ? ehm ;) no coz mo�e nie wnikajmy w szczeg�y sprz�tania by�o w cholere &#61514; a przed 14 jeszcze �adna glowa nie wyjzala z kabiny. Ka�dy umieral w samotno�ci ;) kolo 15 porzadki na ca�ego, ka�dy sprz�ta� w aucie b�d� gotowal obiad i dzien uciekal.. Kilku ch�opak�w ucieklo w dalsza trase ju� w niedziele wieczorem a my zostali�my do poniedzia�ku do 6 rano bo kr�cili�my 45godzinna pauze.

Okolice Madrytu -- >


Opowiesci z Trasy "3" - PL,D,FR,L ,E - Morbus
17.01.2009
21:42
[7]

Vegetan [ Senator ]

Nie rozumiem tej kamery odleg�o�ci. Jak jedziesz przed kolesiem te przyk�adowe 50 metr�w i on si� zbli�a, to auto przy�piesza? I tak w niesko�czono��? A jak tamten stanie, to auto staje na �rodku autostrady?

O�wie� mnie :)

17.01.2009
21:42
[8]

Morbus [ TIR DRIVER ]

Poniedzia�ek
Rano wstawac si� nie chce.. dziadek nie ma z tym problemow a ja z checia wyrzuci�bym jego budzik przez okno.. najch�tniej z nim�- Troszke si� ogarn��em i ruszamy w strone granicy francusko hiszpa�skiej. Min�li�my Bordo wszystko szlo bez zadnych korkow. Wzdloz autostrady widac by�o miejscami Ocean Atlantycki (?) i dowiedzia�em si� gdzie mo�na w przysz�o�ci stanac na pauze i szybko znalesc si� na plazy ;] Kolo 14 przejechalismy granice i zatankowali�my na full paliwa w IRUNie. Wlasnie ten region hiszpani podobal si� mi najbardziej. Troche gorek, tuneli + rzeka plynaca wzdloz drogi ladnie to wszystko wyglad a i nudzic si� za kolkiem nie da. W okolicach Pampluny by�o sporo �niegu co mnie zdziwilo bo we Francji pogoda by�a ladna. Ogolnie do samego Madrytu nie ma co ogl�da� tylko gory dziwne krzaki jakies rozsypuj�ce si� domostwa czy zagrody. Po drodze przed Soria by�a lapanka hiszpanow stali w kliku grupach z ostra amunicja i kolczatkami najwyra�niej na kogos czekali ;] dzien powoli si� konczyl a my kolo 19 dolecielismy na miejsce � Madryt. Wieczorem poszed�em na zakupy bo papu powoli zaczynalo si� konczyc a roz�adunek dopiero rano. Do marketu by� kawalek minalem ze 3 ronda na kt�rych standardowo staly usmiechniete atrakcje turystyczne i zapraszaly na �boja bongo� :D W markecie czy tez domu towarowym ludzi Full. Masa stoisk z zegarkami ciuchami i bizuteria. Mi zabardzo nie chcialo si� chodzic wiec wpad�em prosto na spozywke.. cany jak zwykle wybujale kupilem kawe, ziemniaki, skrzyde�ka udka, cos na slodko i kilka �samueli� � pifko. Markety zabardzo nie odbiegaly wyposa�eniem od naszych by�y tylko wiecej owocow morza do wyboru oraz hmm wiszace na sznurkach zamarynowane kilka miesi�cy wczesniej �opatki ze swini ? - wygl�da�o to �cos� na zeschle troszke zaje�d�a�o ale ponoc jest to bardzo smaczne no i drogie ale starczy conajmiej na tydzie� dla calej rodziny. Po zakupach udalem si� do auta tam kolacyjke i kima do rana � mi�dzyczasie przszedl sms ze po roz�adunku jedziemy do Murci ladowac cytryny oraz do Walencji do�adowa� reszte palet pomara�czy. Pastuchy wola zam�wi� plandeke bo za chlodnie zaplaca sporo wiecej a temperatura jest teraz idealna do wykorzystania ta�szego srodka transportu.

Pocz�tek miasteczka - - >


Opowiesci z Trasy "3" - PL,D,FR,L ,E - Morbus
17.01.2009
21:43
[9]

Valem [ Genera� ]

bardzo przyjemnie sie czyta
Gwiazdka dla Morbusa!

17.01.2009
21:44
[10]

Morbus [ TIR DRIVER ]

Wtorek
Rano podstawimy si� pod rampe � hiszpani zabieraja si� za robote i szybko zrzucaja towar. Kolo 10 jestesmy wolni i jedziemy na Murcie ;] Po drodze temperatura zmienia si� na +18 sloneczko swieci i wszystko jest ok. Wioska do kt�rej mamy jechac jest oddalona od wi�kszych cywilizacji i ulice niekoniecznie sa przystosowane pod duze auto. Kolo 16 wjechalismy na droge kt�ra miala nas doprowadzic do celu jednak by�a zajebiscie waska i ciezko by�o si� minac z osobowka. Wjechali�my w centrum miasteczka wygl�da�o ono schludnie ladna kostka ladne budynki do tego mandarynki rosn�ce przy chodnikach :P jak na tak dziure to by�em mile zaskoczony � niestety droga nadal nie by�a zbyt szeroka do tego wszystkiego doszly nisko zamocowane przewody elektryczne i balkony. Ludzie troszke krzywo si� na nas patrzyli kr�c�c glowami ale co si� im dziwic jak pewnie ostatnio tira w swoim miasteczku widzieli jak przywozil cegle na ich domy ;). Po kliku minutach zrobilo si� calkiem nieciekawie dojecha�em do skrzy�owania ze �wiat�ami nawigacja m�wi�a ze pora skr�ci� w prawo a tam uliczka na kt�rej si� nie mina 2 osobowki do tego nisko balkony + zakret za kt�rym niewiadomo co jest. Za mna ustawil si� sznur aut bo niewiadomo co tu robic i padla decyzja ze zawracamy na skrzy�owaniu. Malo braklo a mieszkancy pozbyliby sie sygnalizatora �wiatel i przystanku &#61514; bo miejsca na nawrotne taka krowa nie by�o � jednak wszystko odbylo si� bez strat. No to wracamy bo kilkana�cie metrow wczesniej by�a stacja benzynowa dla osobowek ale by�o troszke miejsca �eby si� �przytulic� i p�j�� zapytac o droge.. i co si� okazalo ? mamy zawracac :) bo to jedyna droga kt�ra mo�na tam dojechac.. No to wracamy i po kilku minutach jeste�my na znanej nam juz krzy��wce. Dziadek poszed� zablokowac ruch i popatrzec czy balkonu nie �ci�gn�, ja spu�ci�em auto na poduszkach i powoli jecha�em - troszke nam ludzie pomagali i z wielkim bulem przejecha�em � miedzyczasie zrobil si� zajebisty korek ale lepsze to ni� mialbym wyjechac z zazakretu z balkonem na dachu. W dalszej drodze nie by�o ju� wi�kszych atrakcji ukazal si� sad z cytrynami i kilka domkow wielorodzinnych z wygladu jak nasze kamienice tylko nowsze i ladniejsze. Akurat gdy jechali�my wypatrzyl nas w�a�ciciel �firmy� w kt�rej mielismy ladowac i powiedzia� ze ju� jeste�my na miejscu hmm serio ? W ka�dym budynku by� garaz i mieszkancy domku trzymali auta a tylko w 1 domku by� wykupiony caly parter i tam odbywala si� segregacja, pakowanie cytryn i pomara�czy. No coz w roznych miejscach si� ladowalo ale to by�o oryginalne &#61514; i co dalej ? hmm pastuchy nie maja jeszcze ca�ego towaru i mo�e zrobia dopiero na noc. My w tym czasie pojechali�my odwrocic auto i postawili�my naszego byczka na calym chodniku a i tak polowa stala na drodze. No to mamy sporo czasu wiec obiadek kilka fotek i filmik na laptopie poszed� w ruch. Okazalo si� ze dopiero pierwszy sezon dziala plantacja tego goscia dlatego tak ciezko tam trafic. U w�a�ciciela pracowalo kolo 20 kobiet po czesci by�y to muzelmanki a sam w�a�ciciel mia� na imie Jesus &#61514; najwyra�niej im to nie przeszkadzalo ;) O 20 maszyny ucichly kobitki poszly do domu a u nas zaczal si� za�adunek.. jako ze stali�my ju� dlugo na pauzie to stwierdzili�my ze szkoda czasu i stoimy do 3 wnocy i spadamy na Walencje ;]


Opowiesci z Trasy "3" - PL,D,FR,L ,E - Morbus
17.01.2009
21:44
smile
[11]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

jak zwykle dalem dupy i zgodzi�em si� wcisn�� na podw�jna obsade czego nienawidze ;p � coz zrobic brak auta..- ale to ostatni raz takie ruchniecie mnie stpokalo.

W wielu firmach, w kt�rych kierowcy wci�� czekaj� na swoj� kolejk� do wyjazdu, na pewno nie jeden z nich ch�tnie da�by si� tak "ruchn��" :>

17.01.2009
21:44
[12]

wysiak [ Senator ]

Vegetan --> Kamera sprawdza odleglosc do auta poprzedzajacego, jest zamontowana z przodu..

17.01.2009
21:44
[13]

Morbus [ TIR DRIVER ]

Sroda
Wstali�my o 3 rano szybka kawka i gonimy na autostrade kierunek Valencja. Po drodze spokoj by�o kilka radiowozow �czerwonych diablow� tak mowia na policje hiszpanska czy tez inspekcje :P a wzdloz autostrady by�y sady z mandarynkami. Sloneczko swiecilo temperatura podskoczyla do 19stopni a my doje�d�ali�my do kolejnej docelowej wioski. Miejscowo�� by�a naprawde mala na ulicach rosly palmy domki wygl�da�o ju� nieco skromnie jak zwykle wszystko omalowane w jeden kolor a nie taka samowolka jak u nas. Ciezko by�o nam znalesc firme � naszczescie zatrzymal si� kierowca smieciarki i pokierowal nas w szczere pola w droge bez asfaltu pelna dolow ale cel zostal osiagniety ;] Towar ju� na nas czekal wiec za�adunek odbyl si� szybko.. obieramy kierunek Barcelona i ruszamy w strone domu. Droga jak droga fajne widoczki troszke gorek a wzdloz drogi widac ju� Morze Srudziemne. �a�owa�em bardzo ze nie jade sam bo na pewno bym stan�� tam na pauze i poszed� na plaze� - to na pewno musze nadrobic nastepnym kursem. Granice przekraczali�my na s�ynnej Junkuerce. Jest tam kilka stacji benzynowych marketow masa czubkow chodz�cych i pukaj�cych do kabiny chc�c opchanc jakis bubel typu podrabiany zegarek zestaw dlugopisikow b�d� kapelusz do tego dochodzi kilka dziewczyn szukajacych przygod :P jedna by�a naprawde zajebista m�j typ je�li chodzi o blondynki � dlugie proste wlosy szczupla usmiechnieta zgrabna gora 19 lat � i jakos nigdy nie mog� zorzumiec czego si� taki fajne dziewczynki kur.#^$%. no ale ka�dy wybral jakas swoja droge i jakis zawod. Po chwili wr�ci�em na ziemie kosmate mysli znikly z glowy co by�o oznaka ze ju� czas wracac do domu ;) W sklepie kupilem jajka by�o tam chyba wszystko co potrzebne jest w drodze zar�wno do upi�kszenia auta jak i cos dla ciala spory wybor alkoholu ziemniaki za jedyne 9zl kilko no i mase �kie�basy z osla� jak to dziadek nazwal � swoja droga je�li chodzi o wedliny to nie by�o co wybrac co by moglo nadac sie do zjedzenia. Po zakupach na granicy obrali�my kierunek na Lyon i przed samym miastem pauza do rana na stacji shell. Prysznic kolacja i ZZZZzzZzz


Opowiesci z Trasy "3" - PL,D,FR,L ,E - Morbus
17.01.2009
21:45
[14]

Morbus [ TIR DRIVER ]

Czwartek
Budzik znowu mnie wqr.. no ale wstaje i jedziemy kilka godzin na Mulhouse gdzie przekraczamy granice i wje�d�amy do Niemiec. W Hitlerowie masa lapanek przez policje i BAG � naszczescie w wi�kszo�ci po przeciwnej stronie autostrady i molestowali przewaznie osobowki. W okolicach Heilbronu zrobil si� maly korek ale to nikogo nie dziwilo wkoncu jeste�my w panstwie w kt�rym jest to normalne � Niemcy krolowie STAU. Zaplanowali�my ze staniemy gdzies w okolicach Hof�u i si� prze�pimy. Byla mgla i dziadek przejechal 2 stracje z du�ymi parkingami na kt�rych by�y jeszcze wolne rajki do spania � Az dziwne bo w Niemczech trudno stanac ju� po 19 30 a co dopiero o 23. No i chcia� nie chcia� przejebalismy 2 stacje, czas si� konczyl i zjechali�my na nastepna kt�ra by�a oddalona o 65km. Oczywi�cie jak to w zyciu bywa na tamtych stacjach miejsca do b�lu a na tej ani jednej wolnej rajki ani na osob�wkach ani autobusach nie m�wi�c ju� o miejscu dla ci�ar�wek. Czas si� konczy wiec stan�li�my na wyjezdzie z parkingu kt�r�dy jezdza gabaryty i kima do rana. Godzina 2:45 budzi nas pukanie do drzwi i Helmut oswiadcza ze gabaryt jedzie i musimy spadac.. � co zrobic odjechali�my przerywaj�c pauze gabaryt wyjechal i wr�cili�my powrotem na to nieszcz�liwe miejsce. Zrobi�em wydruk z tachografu opisa�em powod przerwania pauzy i poszed�em spac � dziadek nie mogl przezyc ze tak si� stalo bo nigdy si� mu si� to nie zd��y�o i chyba ju� nie zasn�� przynajmniej tak twierdzil rano.


Opowiesci z Trasy "3" - PL,D,FR,L ,E - Morbus
17.01.2009
21:46
[15]

Morbus [ TIR DRIVER ]

Pi�tek
Obudzi�em si� kolo 8 do miejsca roz�adunku w Polsce by� jakies 700km czyli powinni�my bez problemu dojsc. W Hitlerowie nic si� nie dzialo przkroczylismy granice na �wiecku. Zajechali�my na PORT 2000 jeden z fajniejszych parkingow je�li chodzi o to przejscie graniczne � maja zajebiscie duzy parking, sklepy, prysznice, no i to co najwa�niejsze darmowe WIFI ;] Tam dolali�my paliwka i poci�li�my na A 2 i kierunek warszawa. Cala droge rozmawia�em przez telefon � wkoncu nale�a�o nadrobic zaleg�o�ci nie patrzac ze roming doprowadzi mnie do bankructwa. Kolo 20 by�em w Warszawie okazalo si� ze nie b�dziemy �ci�gni�ci najwcze�niej w niedziele w nocy. Ja w tym czasie napisa�em do was watek z zapytaniem czy ktos nie jedzie w moja strone� niestety szanse by�y znikome i stan�o na tym ze rano spakowa�em graty i poszed�em na stopa ;] Do przejechania okazja mia�em 355km co zaj�o mi niecale 6 godzin ;]. Jecha�em 5 tirami na zadnego nie czekalem d�u�ej jak 10 minut.. najgorzej by�o w okolicach bazy gdzie zostalo mi do przejechania jeszcze 15km a miejsce na lapanie stopa by�o calkiem beznadziejne. Co zrobic 3ba jakos kombinowac wiec zapyta�em Wegra czy nie zabralby mnie jeszcze 15km � oczywi�cie si� zgodzil &#61514; pogadali�my chwilke i by�em na miejscu.. pozostalo ju� tylko jedno.. W E E K E N D ! ! ;)

Podsumowanie
Gosc z kt�rym jecha�em by� naprawde ok. mimo tej roznicy wieku i tych paru denerwuj�cych spraw na kt�re narzeka�em - podzi�kowanie dla niego ze jakos si� to wszystko odbylo obaj wiemy ze nie mogliby�my je�dzi� w po2jnej ale wiem ze na pomoc tego szofera moglbym liczyc i z jego doswiadczenia wiele sie nauczyc

Trasa zajela 11 dni z pauza weekendowa (45h) w tym czasie przejechali�my 7340km obaj zyjemy i jest ok. ! &#61514;


komputer --> jesli chodzi o spalanie to takie jak na fotce bylo ale na pusto :) z ladunkiem wyszedl 36litrow :D no ale musi sie auto ulozyc wkoncu nowe..


Opowiesci z Trasy "3" - PL,D,FR,L ,E - Morbus
17.01.2009
21:48
[16]

Morbus [ TIR DRIVER ]

POPRZEDNIE czesci :

Opowiesci z Trasy 2 - PL, SK

https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=8427780&N=1


Opowiesci z Trasy 1 - PL,D,FR

https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=8420155


Opowiesci z Trasy "3" - PL,D,FR,L ,E - Morbus
17.01.2009
21:59
smile
[17]

szymon_majewski [ Senator ]

Opowiesc super !

Czekam ze zniecierpliwieniem na nastepne !!!

17.01.2009
21:59
smile
[18]

Czagap [ Konsul ]

19 000km przejechane pelen automat bez sprz�g�a � 12 bieg�w z mo�liwo�ci� przerzucenia na manual dzoistikiem

tempomat � po osi�gni�ciu odpowiadaj�cej ci pr�dko�ci uruchamiasz tempomat i auto bez trzymania nogi na gazie utrzymuje zaprogramowana pr�dko��.

kamera odleg�o�ci � po ustawieniu tempomatu i ustawieniu odleg�o�ci na komputerze auto samo zachowywalo zaprogramowana odleg�o�� od poprzedniego pojazdu np. 50m. � samochod sam przyspieszal i sam hamowa� nawet do zera bez udzialu kierowcy, wystarczy trzymac kierownice � a np. gdy kierowca usnie nie ma wlaczonego tempomatu i zbliza si� do jakiegos pojazdu a nie trzyma odpowiedni mocno nogi na gazie to auto wlancza alarm i uruchamia wszystkie hamulce � fajna sprawa

kamera pasa ruchu, - gdy zjedzie si� na prawy b�d� lewy pas bez wlaczenia kierunkowskazu zostaje uruchomiony alarm w prawym b�d� lewym g�o�niku czyli nie pospimy w czasie jazdy.


To po choler� w tym samochodzie dw�ch kierowc�w? Ten mercedes sam m�g�by pojecha� w t� tras�.

17.01.2009
22:01
smile
[19]

Shoker1 [ Slowhand ]

Morbus, jak zwykle baja. Brawo:)

17.01.2009
22:01
smile
[20]

polak111 [ LOXXII ]

Super! :)

17.01.2009
22:03
[21]

Morbus [ TIR DRIVER ]

Czagap --> niestety :) to jeszcze nierealne...

Valem --> zanim napisales o gwiazdce to nawet do konca nie doczytales ;) zaraz sie okaze ze jeszcze ja ci kazelem


Vegatan --> kamera jest na przedniej szybie i lokalizuje auto jadace przed nami ;]


powrot ze sklepu widok na autostrade -->


Opowiesci z Trasy "3" - PL,D,FR,L ,E - Morbus
17.01.2009
22:03
smile
[22]

The LasT Child [ MPO GoorkA ]

Dzi�ki!

Ta kolacja w naczepie musia�a by� naprawd� fajna. Nie chodzi tu o %%%, ale o to jak si�z gadali�cie fajnie.

17.01.2009
22:08
[23]

Revanisko [ Senator ]

kolejna fajna historia :)

fajna sprawa - w ko�cu mo�na zobaczy� jak to jest na prawde ;)

17.01.2009
22:14
[24]

nutkaaa [ Panna B. ]

Mi�o si� czyta :) Jak zwykle :)

17.01.2009
22:26
smile
[25]

SirGoldi [ Gladiator ]

Wspania�a praca. :-) Co prawda zdecydowanie nie dla ka�dego, ale jestem wi�cej jak pewien, �e dla tej garstki os�b to spe�nienie marze�. Nie�le p�atne spe�nienie marze�, jak mniemam. :)

17.01.2009
22:48
[26]

mirencjum [ operator kursora ]

11 dni w kabinie. Przerypane.

17.01.2009
22:52
[27]

Morbus [ TIR DRIVER ]

mirencjum ;) nie dobijaj czlowieka ;) jeszcze troszke 3ba popracowac zeby cos z tego bylo :)



przewoz 3 smigiel do wiatraka naprawde dlugi gabaryt -->


Opowiesci z Trasy "3" - PL,D,FR,L ,E - Morbus
17.01.2009
22:58
smile
[28]

mirencjum [ operator kursora ]

Pami�tam jak je�dzi�em zestawem, to po d�ugiej je�dzie jeszcze d�ugo, d�ugo s�ysza�em warkot silnika. Czyli nawet jak le�a�em w ��ku w domu, to jecha�em, bo s�ysza�em silnik.

17.01.2009
23:04
[29]

Morbus [ TIR DRIVER ]

mirencjum ;) bo actrosow wtedy nie bylo ;)

auto ktorym jechalem to byl taki model tylko inny kolor -->


Opowiesci z Trasy "3" - PL,D,FR,L ,E - Morbus
17.01.2009
23:11
smile
[30]

ero_sk [ THC ]

Noo, bardzo dobra relacja:P Na to liczylem po takiej przerwie:) Praca mazenie, tak jak napisal Goldi dla niektorych oczywiscie:)

17.01.2009
23:12
[31]

Marti77 [ ZOOM-ZOOM ]

Jak zawsze fajnie si� czyta.Dzi�ki i czekam na nast�pne.
P.S. Jak si� uzbiera wi�cej mo�e wydasz ksi��k�:))

17.01.2009
23:13
[32]

EwUnIa_kR [ Legend ]

Praca mazenie

nie skomentuje:)

17.01.2009
23:24
smile
[33]

ero_sk [ THC ]

EwUnIa_kR---> To znaczy?

17.01.2009
23:26
[34]

EwUnIa_kR [ Legend ]

ero nie chce mi si� t�umaczy�..powiem tylko tyle �e fajnie si� czyta to co pisze morbi..ale od strony kierownicy cz�sto nie wygl�da to tak sympatycznie.

17.01.2009
23:29
[35]

Morbus [ TIR DRIVER ]

Evi ma racje ;) bo nie pisze juz szczegolow typu ze "znow ten s*#&$^&$ nie znalazl mi ladunku" albo ze jest kolejka na kilka godzin :D a ja jestem wqrwiony na caly swiat ;) leje deszcz zaladunek jest z 2 bokow i jeszcze niewiadomo jak go dobrze zamocowac bo i tak bedzie zle i kazda os bedzie przeciazona... a do tego jest korek czas sie konczy ladunek terminowy i mase innych problemow ktore sa kazdego dnia to tak przykladowo..

kto nie zobaczy i nie poczuje ten nie zrozumie... a kto zrozumie to na swoj sposob pokocha ;) to taki dziwny masochizm

18.01.2009
00:30
[36]

pa�ciak [ carpe diem ]

Fajne :) Napisz cos wiecej o tej imprezie :> Takie miedzynarodowe grono... Na pewno kupe ciekawych rzeczy mozna bylo uslyszec. Co ci Turcy robili? Bo przeciez muzulmanie nie pije alkoholu :)

18.01.2009
00:37
[37]

Morbus [ TIR DRIVER ]

pasciak ogolnie kazdy z kazdym rozmawial na ile byl w stanie bo wiadomo rozni ludzie rozne jezyki.. jednak wiekszych problemow nie bylo
hmm male sprostowanie :) muzelmanie nie pija ze wzgledu na allacha ale jak nikt z kolegow nie widzi to pod stolem mozna przechylic ;)

bede mial zdjecia z tego wieczoru bo robili chlopaki cyfrowka - kwestia kiedy dotra na mojego maila

18.01.2009
01:07
[38]

TessTer [ Centurion ]

Turcy nie pija? ciekawe od kiedy...

18.01.2009
01:29
smile
[39]

Coy2K [ Veteran ]

myslalem ze nie doczekam sie kolejnych part�w :)
teraz jestem zbyt napruty zeby to czyta�, ale odespie i rano zabiore sie za kelture, bo z pewnoscia bedzie interesujaca :)

szerokosci i przyczepnmosci

18.01.2009
01:33
[40]

Morbus [ TIR DRIVER ]

Coy2k to ja tobie zycze szerokosci ;] bo chyba dzis to tobie sie bardziej przyda bo ja juz w lozku leze..

18.01.2009
01:35
smile
[41]

Coy2K [ Veteran ]

ze mna jest ok :P taksowka mnie do mdomu dowiozla, ale powiem Ci, ze czasem zazdroszcze Ci fuchy, bo przygody moglbys rozdzielisc na kilka osob i epewnie by jeszcze zostalo :)

18.01.2009
01:44
[42]

Morbus [ TIR DRIVER ]

Coy2k jesli mi zazdroscisz fuchy to jest to wystarczajacy znak ze jestes porzadnie najebany ;]

18.01.2009
01:49
smile
[43]

Coy2K [ Veteran ]

zawsze mialem slabosc do ci�arowek, chociaz nie widzialbym sie w trakiej robocie 24/7 co nie znaczy ze nie mozna Ci pozzadroscic wielu epizodow z zycia kierowcy trucka :)

a najebany njsstem owszem :) ale jutro niedziela wiec sie wyspie :)

ps. to jeden z ciekawszych pomyslow na w�tek cykliuczny a dodatkowe okraszenie fotkami dodaje mu dodatkowego wuroku :)

a tymczasem klade sie spac, bo pizza i wodka daje zajebist� zgag�, ktora pali zywym ogniem :LP

18.01.2009
07:15
[44]

gromusek [ keep Your secrets ]

Gratuluje Morbus :) Swietne opowiadanko :)

18.01.2009
08:19
[45]

sweep [ Konsul ]

Spoko opowiadanie, fajnie si� czyta.

18.01.2009
08:30
[46]

Awerik [ Carioca ]

Bardzo fajnie si� czyta te Twoje opowiadania, ale zupe�nie nie mog� zrozumie� jednej rzeczy. Przy ka�dej okazji podkre�lasz jaka ta praca jest ci�ka, jaka niewdzi�czna, jak Ci �le z tym wszystkim, i og�lnie �e jeste� biedny i um�czony. Mam pytanie - skoro bycie kierowc� ci�ar�wki tak bardzo Ci nie odpowiada to czemu po prostu nie znajdziesz sobie innej pracy? Pytam z perspektywy osoby, kt�ra swoj� prac� uwielbia. :) I bez obrazy oczywi�cie.

18.01.2009
09:09
smile
[47]

Garbizaur [ Legend ]

Jak zwykle super opowiadanie!

btw. na zdj�ciach zauwa�y�em, �e pr�dko�ciomierz wyskalowany jest do 120 km/h, rzeczywi�cie tyle da rad� pojecha� tym Actrossem? :)

18.01.2009
09:18
[48]

gromusek [ keep Your secrets ]

jak masz wrzuc zdjecia z kabiny :)

18.01.2009
09:40
smile
[49]

QrczakJR [ capo di tutti capo ]

wkoncy cos naprawde ciekawego na tym forum :) Morbus a zabral bys kogos kiedys na wycieczke w taka trase czy sa to jakies duze problemy ? :)

bajo szerokosci :)

18.01.2009
10:05
smile
[50]

adrem [ Soap Mac Tavish ]

�wietne opowiadanie :)

18.01.2009
10:13
[51]

Morbus [ TIR DRIVER ]

Awerik --> hm zaskoczyles mnie bo nie przypominam sobie zebym gdzies pisal ze mi zle.. i ze roboty nie lubie.. a jesli pisze ze nie jest czasami za fajnie to tylko po to zeby was uswiadomic ze na zywo to wyglada mniej rozowo..
Bo wiekszosc tu osob mysli - a dobra robota siedzisz na dupie patrzysz na szybe i jakas tam mozliwa kasa leci...

Garbizaur -- > podejzewam ze da rade pojechac i szybciej tylko jest maly problem - kaganiec na 90km/h (89, 90, 91) dlatego czasami wyprzedzanie drugiego pojazdu trwa troszke dluzej jak osobowka
na fotce widac jeszcze ze jade 124metry za pojazdem przedemna a przy 50 metrach auto samo sie pilnuje wrazie dogonienia zawodonika z przodu
Srednia predkosc to 76km/h i spalanie 24,9 na pusto



gromusek --> nie mam zdjec z kabiny - jak dostane swoj woz to napewno bedzie caly zademonstrowany

QrczakJR --> oficjalnie nie wolno nikogo zabierac ale to oczywiscie kazdy olewa - ale w gre wchodza osoby tylko pelnoletnie z dowodem zeby nie bylo jaj zagranica a po kraju to juz wolna amerykanka ;]
Jak bede mial swoje auto to mozna ten temat jeszcze obgadac..

18.01.2009
10:19
smile
[52]

QrczakJR [ capo di tutti capo ]

Morbus >> ja rocznik 88 wiec pelnoletni :) po kraju to ja jezdze actrose z 2007 roku tylko ze jako pasazer :) i lubie tym jezdzic dlatego tak pytam ... i sobie mysle ze fajna przygoda byla by taka wycieczka do hiszpani np :) ... wiec jak bys kiedys mial ochote kogos zabrac na wycieczke to ja sie moge zglosic :)

18.01.2009
10:41
smile
[53]

Rod1 [ Genera� ]

Czyta si� �wietnie ale mam jedno zastrze�enie. Nie chc� Morbus �eby� bra� to za jak�� obraz� czy co� w tym stylu. Nie chcia�bym spotka� si� na drodze z TIRem, kt�rego kierowca jest zaj�ty robieniem zdj��. Mo�e i jeste� do�wiadczonym kierowc� ale sam wiesz jak to bywa. Szerokiej drogi �ycz�.

18.01.2009
11:06
[54]

Morbus [ TIR DRIVER ]

Rod1 ;] zapewniam ze w trasie nie ucierpieli zadni ludzie ani zwierzeta :D ;) ale ok poprawie sie

18.01.2009
11:22
smile
[55]

gregol [ Junior ]

<-- Rod1 -> robienie zdj�� to "piku�", bo to moment i zrobione. Ale pisanie na laptopie relacji z trasy w czasie jazdy to ju� gruba przesada ;)

Morbus -> i ja si� do��cz�, �wietnie si� czyta Twoje opowiadanka. Czekam z ogromn� ch�ci� na kolejne! :)

18.01.2009
11:48
smile
[56]

novi.. [ Genera� ]

Fajnie si� czyta, czekam na kolejn� relacj� z nast�pnej trasy ;)

18.01.2009
12:12
smile
[57]

ero_sk [ THC ]

No wlasnie, a ja bylem kilka razy w trasie z wojkiem, i mimo ze tez trzeba bylo czsami po kilka godzin czekac, raz sie zdarzylo caly dzien, to mimo wszystko to mi sie wlasnie podoba:P

18.01.2009
12:19
smile
[58]

Loczek [ El Loco Boracho ]

�wietnie sie czyta Morbus... Zbierz kiedy� swoje historie w kupe i uderzaj do wydawcy gdzie wydasz "Dzienniki tirowe Morbusa" :)

18.01.2009
12:33
[59]

Cliffton [ Genera� ]

Morbus - powiedz szczerze, nie szkoda si� marnowa� w takiej pracy? Troch� �wiata si� zobaczy, to fakt (ale g��wnie z okien ci�ar�wki ;)), troch� przyg�d jest, troch� pieni�dzy te� wpadnie...

...ale, jak wiadomo, taka praca zbyt zdrowa nie jest (pewnie kr�gos�up cierpi, zreszt� jak si� sp�dza tyle czasu w pozycji siedz�cej to po jakim� czasie nic nie dzia�a dobrze), w ko�cu te� si� to znudzi, te same trasy, te same parkingi, ten sam warkot silnika dzie� w dzie�... praca ma�o rozwojowa, je�dzisz, je�dzisz i mo�esz tak sobie je�dzi� a� do emerytury. Do tego wiecznie si� jest w trasie, czyli ma�y kontakt z bliskimi, znajomymi (pisz� to wszystko jako laik, nie znam si�, w razie czego poprawcie :)).

Planujesz co� innego czy wi��esz swoj� przysz�o�� z tym w�a�nie zawodem?

18.01.2009
12:37
smile
[60]

Dycu [ zbanowany QQuel ]

Jak zwykle zajebista sprawa.

A co do pracy? Mo�e z�a, m�cz�ca, i og�lnie mordercza - ale co wyprawa, to wyprawa : )

18.01.2009
12:37
smile
[61]

Coy2K [ Veteran ]

wsta�em, odespa�em, przeczyta�em i jak zwykle czekam na wi�cej :)

swoj� drog� gdyby� za�o�y� jakiego� bloga to nie omieszka�bym doda� do ulubionych :)

18.01.2009
12:39
[62]

Morbus [ TIR DRIVER ]

Cliffton --> kiedys pasowalaby sie ochajtac (niestety) ;) wiec kiedys sie to zakonczy.. chyba choc przez urlop ciezko usiedziec w domu ;)

a w przyszlosci nie wiem :P marzy sie mi EGZAMINATOR na prawko ;) ale jakie szanse beda to nie wiem :)
orpocz tego czekam jeszcze rok i skladam papiery do ITD ale co z tego wyjdzie to tez nie wiem

tak czy tak narazie mysle jezdzic bo 3ba robic to co sie lubi

18.01.2009
12:40
smile
[63]

ero_sk [ THC ]

Cliffton---> te same trasy? Czytales wczesniejsze watki Morbusa? Wlasnie w tej pracy takie fajne jest to ze zawsze sie dzieje cos innego.

18.01.2009
12:47
smile
[64]

pablo397 [ sport addicted ]

kolejna historia zaliczona. dobrze sie czyta, dzieki

18.01.2009
13:08
[65]

tauren [ Pretorianin ]

jak zawsze ciekawa :) czekam na nast�pne. Jak mo�esz to wrzu� zdj�cia z kabiny (je�li takie masz)

18.01.2009
13:20
[66]

kali93 [ Isildur ]

Nie b�d� oryginalny, naprawd� fajnie to si� czyta. Czekam na kolejne opowiastki. Zauwa�y�em �e zawsze po Twoich w�tkach odpalam ETS'a, dziwne....:D

18.01.2009
14:02
[67]

filip886 [ Pretorianin ]

jak zwykle fajnie si� czyta�o
czekamy na wi�cej :)

18.01.2009
14:49
smile
[68]

Volk [ Legend ]

Super relacja!

Rowniez sie pisze na subskrybcje ewentualnego bloga :)

19.01.2009
09:14
[69]

Morbus [ TIR DRIVER ]

tauren --> akualnie nie posiadam takich zdjec.. - najwczesniej za 2 tygodnie

volk --> strona pewnie kiedys powstanie aktualnie veny brak ;) /ah to lenistwo

19.01.2009
09:33
smile
[70]

2fast4u [ Pretorianin ]

A ja czekam na relacje z odbioru nowej ci�ar�wki.

19.01.2009
12:01
[71]

Morbus [ TIR DRIVER ]

2fast4u --> napewno to nie nastapi w przeciagu 2 tygodni - wlasnie spdam do holandi ;) 3mac sie

20.01.2009
02:21
[72]

F.L.E.R. [ Pretorianin ]

jak zwykle bomba;]
zar�bi�cie si� czyta i czekam oczywi�cie jak wiekszo�� na nast�pne historie z trasy:)

22.01.2009
01:55
[73]

Dryf Wiatr�w Zachodnich [ Konsul ]

Jak tak czytam coraz bardziej mam ochote pizgnac to co teraz robie i isc na zawodowego kierowce...

Ciezkie sa poczatki w tej branzy ?

27.01.2009
23:00
[74]

Range_Rover [ Chor��y ]

Dryf Wiatr�w Zachodnich --> Ciezkie sa poczatki w tej branzy ?

si� do��cz� do pytanka tego ;)

Swoj� drog� wszystkie opisy bardzo przyjemnie si� czyta�o :) Jeszcze troch� i sam zaczn� stawia� pierwsze kroki w tej bran�y :) bynajmniej mam tak� nadzieje �e wszystko dobrze p�jdzie :)

27.01.2009
23:13
smile
[75]

hctkko. [ The Prodigy ]

Range_Rover >>

27.01.2009
23:34
[76]

Glob3r [ Tots units fem for�a ]

Naprawd� super opowie��... :)
Widz�, �e nie tylko mi sie to tak spodoba�o, �e mam ochot� i�� na kierowc� ;).

28.01.2009
00:38
smile
[77]

BLADE22 [ DR.BTL ]

Mmmm �wietna trasa! :)

-> z dedykacj� dla Morbusa! :) Szeroko�ci!

28.01.2009
08:42
[78]

przemek100 [ Genera� ]

hmm pierwszy raz czytam opowiastke morbusa i jest swietna :D fakt i mi sie zachcialo tirem pojezdzic ^^ w dodatku przy tej muzie ktora dajesz to nawet fajny klimaciik sie robi czytajac ;] naprawde prze!

28.01.2009
09:28
[79]

Revanisko [ Senator ]

Przeczytane - jak zawsze �wietna rzecz :-] Czekam na kolejne - wlasnie spdam do holandi ;) 3mac sie - z Holandii ;-]

02.02.2009
09:42
[80]

Morbus [ TIR DRIVER ]

<Ciezkie sa poczatki w tej branzy ?> tak jak w kazdym zawodzie..
na poczatku sama jazda sprawia problem.. o parkowaniu czy o podjezdzie pod rampe sie nie mowi ale do wszystkiego idzie sie przyzwyczaic - nawet do naszych polskich ''autostrad''

nastepnie jest dylemat ktora droga jechac, ktora jest platna a ktora za free I gdzie sa zakazy dla ciezarowek I niskie wiadukty.
jak zabezpieczyc ladunek gdzie kupic winiete..

tak czy tak wszystkiego mozna sie dowiedziec I nauczyc.. wiekszych filozofi tu nie ma - do tego dochodzi rozlaka z rodzina I bliskimi a to juz inna sprawa...

wlasnie za chwile ruszam O 12 KIERUNEK A 4 z granicy I jade do domu.. wracam z '' PL-D-NL-B-L-D-L-F-E-F-D-PL''

moze kolo wtorku cos dodam z wichury z francji z Bordo

06.02.2009
00:29
[81]

Dryf Wiatr�w Zachodnich [ Konsul ]

Morbus - a jak wyglada etap miedzy C a C+E, bo jednak od razu C+E sie nie zrobi ? Mozna liczyc na jakies trasy po kraju czy pozostaje tylko "lokalna" praca ? :)

06.02.2009
21:35
[82]

Morbus [ TIR DRIVER ]

zrobic odrazu c+e sie nie da.. mozesz sobie zrobic C a dopiero potem C+E a jesli nie masz odrazu takiej sumy.. to zrob sobie C + kurs na przewoz rzeczy i odpowiednie badania.. pojezdzij solowka i zarob sobie na c+e ;]

06.02.2009
21:37
[83]

hubercik015 [ Nasza-Plotka ]

Morbus a kiedy mo�emy spodziewa� si� nast�pnego opisu? Bo na prawde super si� czyta ;)...

06.02.2009
21:40
[84]

Awerik [ Carioca ]

https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=8643569

Tak wklejam, bo mo�e Ty Morbus b�dziesz si� orientowa�. :)

06.02.2009
21:46
[85]

Morbus [ TIR DRIVER ]

hubercik --> moze dzis cos skrobne


Awerik jesli chodzi ci o slawny "ring" to jest w pn zapchany ale w kierunku hanoveru czyli francji ;) a pod koniec tygodnia odwrotnie ;)

06.02.2009
21:51
[86]

Awerik [ Carioca ]

Chodzi mi o ten fragment:


Opowiesci z Trasy "3" - PL,D,FR,L ,E - Awerik
06.02.2009
22:00
[87]

Morbus [ TIR DRIVER ]

Awerik niestety tak blisko berlina nie jezdze ;) ale biorac pod uwage ze jest tam lotnisko to napewno bedzie ciekawie

06.02.2009
22:11
[88]

Dryf Wiatr�w Zachodnich [ Konsul ]

Morbus - ja wlasnie wiem ze C + E od razu nie mozna. Chodzi mi o to jak wyglada ten okres miedzy C a C + E, czy mozna pojezdzic po kraju itp ;)

06.02.2009
22:13
smile
[89]

Yaper [ G�oDOmoR ]

Morbus WITAJ!!!

Jak zawsze super relacja!

Mam pytanie do Ciebie, jakie macie Wy (Kierowcy TIR-�w) nastawienie do samochod�w osobowych z CB Radiem?

06.02.2009
22:14
[90]

Morbus [ TIR DRIVER ]

jesli masz zrobione C oraz ukonczone 21 lat do tego badania psychotechniczne kurs na przewoz rzeczy i badania lekarskie to mozesz jezdzic gdzie chcesz..

06.02.2009
22:19
[91]

Dryf Wiatr�w Zachodnich [ Konsul ]

Moze inaczej ;) Czy realnie pracodawcy wypuszczaja solowki na dalekie, zagraniczne trasy czy nie majac uprawnienia na przyczepe jestem skazany tylko na cos "mniejszego kalibru" ?

06.02.2009
22:25
[92]

Morbus [ TIR DRIVER ]

czesto jezdza busy badz solowki zagranice ... wszystko zalezy czy ktos ma "robote" na takie auta.. napewno ciezej znalesc taka firme... ale istnieja wiec jak kto woli.. kraj czy zagranica..



nowa Trasa https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=8719312&N=1

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.