Wiadomość Komunistyczne bloki zaczną się sypać w cenionej grze o budowaniu miast

Ta gra to jeden z najlepszych city builderów jaki powstał.
Graczy może odrzucać dość wysoki poziom trudności bo tu nie istnieje żadna umowność - no drobna istnieje, towary materializują się w sklepach i fabrykach jeżeli ustawimy zakup zza granicy, tak samo jak budowa dzieje się sama. Ale to tylko gdy kupujemy rzeczy zza granicy i płacimy za to kasą, ale to też da się wyłączyć trybem realistycznym.
Gdy zaczynamy rozwój naszej republiki dosłownie wszystko jest w naszych rękach cały łańcuch produkcji i to dosłownie, musimy zadbać o każdy kamień jakiego użyjemy do budowy fabryki, nic nie powstaje z powietrza.
Z jednej strony ruch uliczny zarządzamy aż do poziomu stawiania znaków na drodze. W zimę musimy zadbać o odśnieżanie ulic. Musimy doprowadzić ogrzewanie do budynków, wodę, prąd. Niby standard ale to nie jest kolorowanie mapy jak w Cities Skyline, że postawisz rurę czy słup energetyczny i wszystko działa. Budować trzeba całą infrastrukturę doprowadzając wysokie napięcie z elektrowni (albo zza granicy) do transformatora, przekształcić na średnie napięcie, które doprowadzamy do transformatora niskich napięć i dopiero wtedy ten transformator automatycznie podłącza pobliskie budynki, przy czym musimy jeszcze pilnować poboru mocy bo duże osiedle podłączone do jednego transformatora może wyssać więcej niż jesteśmy w stanie kablami puścić, przez co w rezultacie produkujemy dużo prądu a mimo to go brakuje.

Ogólnie recenzji czy zagłębiania się we wszystko pisać nie będę, ale jak dla mnie ta gra bije na głowę CS czy jakikolwiek city builder jaki obecnie jest na rynku.

Szanuję za realizm.