Nvidia obraża krakowską policję? Niekoniecznie - wyjaśniamy
Oczywiście trudno się czepiać Nvidii - raczej nie mają obowiązku znać każdego języka, który może pojawić się w napisie na murze. Jednak cała sprawa jest z jakiegoś powodu wyjątkowo zabawna.
Oczywiście teraz jak już wypłynęło, NV powinna jakoś zareagować i wyjaśnić sytuację, aczkolwiek sama wpadka jest raczej śmieszna niż oburzająca.
ja tam widzę słowo na J a nie na W ;) Sprawa ewidentnie dla Ziobry i TVP na dzisiaj ;)
Nic nowego. Przecież są mnóstwo gry, filmy i komiksy, gdzie stawiają policji w niekorzystnej świetle. Nawet są mnóstwo kryminały, gdzie detektywi są mądrzejsi niż "durne" policji, a o korupcja nie wspomnę.
Tyle hałasu o demo dla pokazu graficzny dzięki przenoszenie grafiki z realu do świata wirtualny, oraz tekst na ścianie, który naprawdę istnieje w realu...
Wulgarne teksty na ścianie nie są rzadkości. Nie tylko o policji. Tyle hałasu o tym, co już było od bardzo dawna.
To lepszy napis widziałem w ATOM RPG - „Gry łączą a nie dzielą". Szczególnie ironiczne w kontekście bajzlu ze spolszczeniem gry...
Nie wiem czemu też przypomniał mi się ten zrzut z zapomnianego The Club
Z ciekawości co nie tak ze spolszczeniem? Bo Atom RPG mam na liście życzeń.
Gry łączą, a nie dzielą to motto jego kanału jak i samego Patryka ;)
Raczej co było - a był niezły bajzel.
Za spolszczenie wzięły się jakieś grupy, wśród których najsłynniejsza (zarazem najpewniejsza czy najsolidniejsza) to Fallout Corner które miało na koncie głównie spolszczenia do modów do Fallouta. Któraś z pozostałych grup odwaliła absolutną fuszerkę, zrzuciła hejt na barki FC (ludzie łyknęli zarzutkę) i prace stanęły niemal w miejscu.
Dopiero niedawno w tym roku udało się doprowadzić polską wersję do grywalnego stanu.