Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Wiadomość Dajcie ludziom od Chorus do zrobienia Gwiezdne wojny

24.04.2022 12:50
1
1
Rufjan
50
Konsul

Zamówiłem przed premierą jeszcze na ps5 i niestety model lotu jest słaby, do tego jeszcze są misje które wymuszają jakieś zabawy funkcjami lotu (te niby 'drifty'), których normalnie nikt nie używa. Za wzór latania w kosmosie nadal stawiam Everspace (wersja VR jest nie do przebicia jeśli chodzi o immersje) a w Chorusie niestety mam poczucie, ze latam czołgiem. Fabuła niestety męczy bułę strasznie, pewnie się w końcu zmuszę do przejścia do końca ale na razie się zniechęciłem. Co do Star Wars: jako fan klasycznego Tie Fightera i Xwinga (Można latać myszką na symulatorach? Można.) pokładałem ogromne nadzieje w Squadronsach (tym bardziej, że obsługuje tryb VR) ale po 3 misjach odinstalowałem - tragiczny model lotu i dziecinnie naiwna fabuła. Po jakimś miesiącu zrobiłem drugie podejście i nadal nie dało się w to grać. Więc chyba już nie liczę na to, że w świecie symulatorów SW pojawi się coś wartego uwagi.
Po cichu trzymam kciuki, że twórcy Everspace 2 dodadzą tryb VR, wtedy znów będzie gdzie latać :) Z jednej strony strasznie szkoda, że już nie robią takich "symulatorów" kosmicznych jak Wing Commander czy Freespace, z drugiej chyba mimo wszystko by się nie obroniły dziś. Choć może skoro wróciła moda na boomer shootery to i moze boomer space simy wrócą? :)

post wyedytowany przez Rufjan 2022-04-24 12:51:00
24.04.2022 14:11
2
odpowiedz
Mitsuki
36
Konsul

Przecież jakiś czas temu wyszło Star wars Squadrons. Które może małe ale dało sporo frajdy. Spodobały mi się postaci po obu stronach konfliktu. No i miło było w końcu zobaczyć Starhawka w akcji

24.04.2022 15:28
Mona_Lisa
3
odpowiedz
Mona_Lisa
38
Pretorianin

sprawdziłaby się w rozwałce w uniwersum Gwiezdnych wojen
Problem w tym, że w dobie Disneya słowa "rozwałka" i "Gwiezdne wojny" nie mają prawa znaleźć się obok siebie.

24.04.2022 23:30
Mówca Umarłych
4
odpowiedz
Mówca Umarłych
121
Pan Milczącego Królestwa

Nie grywam za często w tego rodzaju gry, jedną z nielicznych które dobrze wspominam to dość już stary Freelancer, a z ostaniach Strike Suit Zero.
Do czasu ukazania się dema gry Chorus miałem ten tytuł na liście życzeń (PS4). Po ograniu dema i wywaleniu go z konsoli, równie szybko Chorus wyleciał z listy życzeń. Sterowanie w tej grze jest koszmarne, a ja szanuję swój czas na tyle, by nie tracić go na takie potworki.

25.04.2022 05:53
Edziek
5
odpowiedz
Edziek
41
Generał

Nie jestem pewien czy ta firma dźwignęłaby takie potężne uniwersum.
Chorus miał masę wad i uproszczeń a ja potrzebuję czegoś więcej od Star Wars niż gier zbliżonych poziomem do indie.
Szczególnie po porażce Disneya z sequelami.

Wiadomość Dajcie ludziom od Chorus do zrobienia Gwiezdne wojny