Wykształcenie: game designer. Wywiad ze współtwórcą kierunku Game Studies na Uniwersytecie Opolskim
Myślę, że zawsze warto iść na kierunek związany z pasją. Nawet jeśli się mówi, że po nim ciężko dostać pracę to prawdziwi zapaleńcy sobie poradzą. Gry to teraz potężna branża więc na pewno takie studia mają sens. Kierunek daje konkretną wiedzę w danej branży więc jest to dobre. Dla mnie jedyne studia jakie nie mają sensu to nie uczące niczego konkretnego co da się wykorzystać. I przez to nie rozumiem ludzi idących na kierunki jak filozofia, socjologia, kultura społeczna czy inne tego typu.
Kolejny projekt związany z gamedevem na studiach, tylko szkoda że nikt nie wyciągnął wniosków z podobnych projektów na innych uczelniach, gdzie nawet zajęcia prowadzili doświadczeni ludzie z branży, a absolwenci zamiast pracy marzeń zostawali z ciekawym dyplomem bo branża nie chciała ludzi których sama sobie "kształciła", dlatego w mojej ocenie jest to kolejny skok marketingowy uczelni w celu przyciągnięcia większej liczby studentów do siebie niż innowacyjny kierunek otwierający nowe szersze perspektywy w edukacji
Kolejne studia o niczym bo co one wlaściwie wnoszą dla studentów ? Wpis do CV ? W tej branży potrzebni są konkretni ludzie którzy po dostaniu pracy będą używać konkretnych narzędzi danej firmy;
- animatorzy, graficy, muzycy, scenarzyści, programiści, testerzy itc. Jak się mylę to mnie poprawcie.
Myślę, że niekoniecznie bo to zależy jak wygląda program studiów. Jeśli na przykład po dwóch latach wybierasz specjalizację i możesz np. iść w concept art to spoko. Myślę też, dla potencjalnego pracodawcy będzie miało znaczenie jeśli potrafisz mu udowodnić, że dobrze orientujesz się jak wygląda proces powstawania gry (nie tylko w konkretnym dziale czy elemencie nad którym będziesz pracował) bo tam często przeplatają się różne dziedziny i fajnie gdy jeden wie jak ułatwić pracę temu kto dalej będzie pracował z materiałem, który mu przygotuje. Co do programów to nic nie stoi na przeszkodzie by na studiach uczyć się programów będących standardem w branży np. jeśli ilustrator dobrze czuje się w Photoshopie to spokojnie każde studio go przyjmie i nie będzie wymagało przesiadki na inny program. A nawet jeśli to mając dużą wiedzę z danej dziedziny i dobrze opanowany jeden program jesteś w stanie bardzo szybko opanować inny ale służący do tego samego. Kwestia przyswojenia sobie interfejsu, skrótów i czasem ścieżka prowadząca do określonej funkcji może się różnić ale jednak już wiesz co i jak a to dużo ułatwia. Poza tym są też stanowiska gdzie wręcz niezbędna jest wiedza o całym procesie powstawania gry. Masz różnego rodzaju dyrektorów kreatywnych i ogólnego kierownika produkcji , którzy czuwają by całość była spójna. Nie siedzą oni w żadnym określonym zadaniu jak np. zaprojektowanie modelu 3D postaci ale muszą się w tym orientować by wiedzieć na co zwrócić uwagę i przekazywać konkretne uwagi a nie w stylu "nie podoba mi się, zrób inaczej". Myślę więc, że te studia mają sens. Jednak jak to studia - dużo zależy od samego studenta i jeden się dzięki nim rozwinie i zacznie działać w branży a drugi ukończy byle ukończyć i zacznie pracować w czymś nie związanym z branżą byle mieć pracę.
O wszystkim czyli o niczym, a na koniec napiszesz kółko i krzyżyk... Lol
Ten kierunek wydaje mi się czymś w rodzaju kulturoznastwa, gdzie masz pełno wiedzy teoretycznej jak, dlaczego i po co, ale brak konkretnych umiejętności. Większość pójdzie na niego tylko dlatego, że na co dzień lubią pograć w gierki i tyle.