Facebook traci użytkowników w USA, ale zarabia jak szalony
Trudno sie dziwić ze wzrostu przychodu z reklam skoro używanie aplikacji mobilnej Facebooka przypomina oglądanie tablicy ogłoszeniowej. Praktycznie co 5 postów pokazuje się jakiś post sponsorowany albo odnośnik do sklepu.
Tego dziadostwa już się chyba nigdy nie pozbędziemy. Co gorsza większość ludzi nawet nie chce się go pozbyć.
Żadne skandale, żadne afery czy oskarżenia pod adresem FB nikomu nie przeszkadzają. Mam wrażenie, że gdyby się okazało, że Mark jest jedzącym małe dzieci kanibalem, większość ludzi by tylko wzruszyła ramionami i stwierdziła, że każdy bogacz jest "ekscentryczny" i kto bogatemu zabroni, a tak w ogóle to nie ma się czym przejmować, po czym wróciłaby do czytania kolejnych postów na fejsiku.
Każdy tego typu serwis musi się liczyć z tym
ze z czasem przestanie być nr 1 najpierw Facebook później Instagram potem moda na tiktoka i tak w kółko za 2 lata o tiktoku mało kto będzie pamiętał bo będzie co innego.
Tak ale najgorsze w tym ze nie wazne kto jest 1 i tak robi to samo tylko z ta roznica ze FB robi to dla usa a ktos inny bedzie robic dla chińczyków albo rosji.
Generalnie obserwujac globalne tendencje sami kreca na siebie wielkiego bata. Poziom zidiocenia ludzi osiagnal alarmujacy poziom, a destabilizacja globalna jest juz praktycznie nieunikniowa. Im wiecej pieniedzy zgromadza tym szybciej straca one jakakolwiek wartosc. Oczywiscie istnieje tez realna szansa ze Mark wyladuje w wiezieniu bo coraz wiecej ludzi opuszcza matrixa i zeznaje bardzo ciekawe rzeczy na jego temat :)