Słynny pechowiec w końcu wygrał w Fall Guys - Ninja i Twitch gratulują
Mówcie sobie co chcecie, ale to był peak tego co mogą zaoferować streamy.
Oglądanie tego jak nie może sobie poradzić z "grą dla dzieci" było zabawne, szczególnie jak grał z osobą, która wygrała 3 razy z rzędu, a on to musiał oglądać.
Pamiętam jak swego czasu był boom popularności na GTA Online na polskiej scenie. Zabawne sytuacje same się tworzyły. Streamerzy którzy mieli po 300 widzów szczytowało dobijały nawet do 5000.
Wiadomo, zleca się boomerzy, którzy napiszą, że nie wiedzą kto to jest, albo że oglądanie jak ktoś gra jest bez sensu.
Taka ciekawostka. Tim na tym filmiku grał razem z Lando Norrisem, czyli obecnym kierowcą Mclarena w Formula 1 :)
Nie ma to tu nic do rzeczy, każdy ma swój gust i jednym się podoba, drugim nie i na tym koniec. Mnie irytuje, że zawsze ktoś komuś przypisuje jakąś dziwną przynależność do jakiejś grupy, czemu nie bierzesz pod uwagę, że ktoś ma odmienne zdanie i nie udossamia się z żadną grupą? Zaczyna to przypominać politykę, ta sama sytuacja. Wszędzie ludzie widzą jakieś kretyńskie podziały.
Kurczę, ja też nie mogę wygrać gry... może powinienem zacząć streamować i też byłbym taki sławny? :D :D :D
Swoją drogą Fall Guys i tak mi się nie podoba, niby fajne ale chyba wyrosłem już z takich gierek :P
Nikt ci nie broni, jeśli masz odpowiedni charakter do tego to może nawet ci się uda.
Charakter? Jedynie trzeba umieć robić z siebie klauna publicznie (vide DrDisrespect)... aczkolwiek czasem nawet to nie jest takie proste :P
bardzo trudno teraz zaistnieć na Live !
zbyt wielka konkurencja !
wyskoczysz w gór tylko jeśli jesteś PRO graczem lub zrobisz z siebie idiotę !
inaczej nie da się teraz niestety ):
wiem bo sam na żywo puszczam na YT :)
Nie zawsze, popularni są ci którzy potrafią przynieść rozrywkę, robienie klauna z siebie nie jest jedynym sposobem na to. Jest o wiele łatwiej co prawda ale to nie jedyny sposób.
