Óbjaw jest taki, Że wciskanie shifta powoduje zachowanie takie, jak przy jednoczesnym wciŚniĘciu alt + shift.
to samo w drugĄ stronĘ. jeŚli pod danym klawiszem nie ma jakiegoŚ znaku specjalnego, to nic siĘ nie dzieje.
jak na razie w internecie znalazŁem dwa wĄtki z podobnym problemem - w pierwszym jest porada, Żeby zmieniĆ klawiaturĘ i sprawdziĆ czy coŚ to da, w drugim natomiast "z linuxem nie ma takich problemÓw''. do tego parĘ wĄtkÓw z poradĄ 'wciŚnij kontrolszift'.
wiem, Że ciĘŻko siĘ to czyta, ale pisze siĘ jeszcze gorzej.
bĘdĘ wdziĘczny za pomoc.
Ńa ekranowej dziaŁa normalnie - tylko wciŚniĘcie klawisza prawy shift lub prawy alt, powoduje, Że dziaŁajĄ obydwa jednoczeŚnie.
Brudna lub zalana klawiatura. Rozłóż klawiaturę i wyczyść przyciski i styki (a jak jest to membranowa klawiatura to warto wyciągnąć całą membrane i wyczyścić).
Faktycznie - jakieś 3 godziny temu rozlało mi się trochę wody w pobliżu, ale nie zauważyłem, żeby laptop oberwał, więc nie skojarzyłem faktów.
Pochodził trochę czasu i wygląda na to, że wyschło - już działa. Obstawiałem, że kot coś nawciskał.
Dzięki!