Tak się złożyło, że nie bardzo mogę pić kawę, więc pomyślałem, że herbata jest równie dobra. Nie znam się jednak na tym zupełnie. W moim miasteczku są dwa sklepy z kawą i wiem, że mają tam różne "cuda". W jednym z tych sklepów mają, też różne herbaty, jednak są to po prostu jakieś dziwne mieszanki czyli herbata z różnymi dodatkami. Nie o to mi chodzi! Chodzi mi o samą herbatę, ale po prostu wysokiej jakości czy jakimś szczególnym smaku. Wydaje mi się, że to co kupię w Tesco to raczej nic specjalnego nie jest. Może jest tutaj ktoś, kto podpowie czego spróbować?
Pewnie, że jest - herbaciane świry tak jak i kawowe pewnie nawet mają swoje forum. Są herbaty o bardzo wysokiej jakości (co nie znaczy, że te akurat będą ci smakować). Szczur na smyczy to to, co zamietli z podłogi. Dużo też pewnie zależy od wody, z jakiej tę herbatę robisz.
Polecam herbaty TeeKanne.
- NERO FreshLemon
- NERO Black
- Irish Cream (obowiazkowo z mlekiem)
- New York CHAI Sweet Honey Lemon
krukilis ---> Herbata to takie ustrojstwo gdzie proces parzenia ma OLBRZYMIE znaczenie. Możesz kupić najdroższą i najbardziej zajecudowną herbatę, ale jak nie wiesz jak parzyć, to równie dobrze możesz kupić "Popularną" w Biedronce, albo coś równie firmowego :P
Mało się znam w temacie, ale kumpel z Iranu ściąga jakiś zajzajer, gdzie z jednej torebki parzy 3 kubki dla siebie i dla nas. Albo to, co pijam na co dzień jest już zupełnym sianem, albo to, co on przywozi ma jakieś dodatkowe barwniki i aromaty. W każdym razie, jedna torebka zanurzona kilkakrotnie w trzech kubkach wody daje smakowo ekwiwalent 3-minutowego parzenia trzech torebek osobno (w przypadku supermarketowej herbaty, jaką pijam).
Zatem chyba jakieś tam różnice w jakości są :).
Jedynie zieloną do tej pory kupowałem w dobrych sklepach i starałem się parzyć "prawilnie". W przypadku tej z torebek nie mam rozeznania.
W ramach ciekawostki - te najbardziej chamskie i tanie herbaty mają perfumowane pudełka, żeby po otworzeniu ładniej pachniały.
z takich torebkowych najbardziej lubie Clipper Tea. Pomaranczowa wersja dostepna jest w Lewiatanie. Pozatym Ahmad tez daje rade, chociaz jest slabsza.
Nawet parząc bez stopera i termometru czuć różnice pomiędzy wciąż zapewne plebejskim Twiningsem a zmieloną trawą marki Lipton czy, swego czasu znośnym, Ahmadem... A to wszystko pewnie obok dobrej herbaty nawet nie stało, autorze wątku... Z tym że mnie starcza taki szczur na sznurku, od picia dla smaku jest kawa (czego też nie robię z lenistwa, ale muszę to zmienić, wszak kawa - napój bogów.)
Jako laik dodam od siebie, żebyś sprawdzał czy herbata jest aromatyzowana. Aromat to nie to samo co smak :)
Prawie z każdym tematem i zakupem towarów jest tak jak z kawą, czyli są rzeczy "zwykłe" i dla ludzi znających temat. Słuchawki, herbata, kawa, ekspresy do kawy, młynki, monitory, myszki, kurtki, narty, długopisy itp. Nawet papier toaletowy by się znalazł "dla koneserów"
Praktycznie każdy towar ma wersję, powiedzmy - marketową i bardziej ekskluzywną. Czemu miałoby być inaczej z herbatą, tym bardziej, że jest to towar niesłychanie popularny.
Wybierz sobie coś:
http://www.czajnikowy.com.pl/najdrozsze-herbaty-na-swiecie-najbardziej-cenione-herbaty-swiata/