Wiem, ze jest tu troche osob mieszkajacych w UK.
Ubezpieczenie za poprzedni rok na dwie osoby wynioslo mnie ok. 800GBP.
Z tej samej firmy dostalem wycene na rok nastepny - 1100GBP.
Myslalem, ze bedzie taniej - jest drozej :/
Najlepsze, ze jakna szybko rano skorzystalemz comparethemarket to najtansza znaleziona oferta to bylo ponad 2000GBP. Oczywiscie third party only. I to na jednego kierowce.
Dodam, ze nie mialem zadnych stluczek, nawet mandatow.
Czy ubezpieczenia jakos znaczaco podrozaly?
Drugie pytanie: rozumiem, ze przy zmianie auta da sie bez problemu odzyskac nadplacona czesc? Bo chcemy zmienic auto na troche wieksze.
Ile masz lat, jaki silnik i wiek samochodu.
Mój brat kupował ostatnio i trochę się nacial bo mimo że jest kierowca w UK od 10 swój samochód miał jakieś 5 lat temu ostostatnio, a ubezpieczenie na służbowy nie daje ciaglosci.
Pewnie kharman powie ci więcej bo z tego co pamiętam siedzi w temacie
Czynniki wplywajace na wysokosc ubezpieczenia, najwazniejsze pierwsze na liscie:
- adres
- wiek
- lata posiadania prawka
- klasa auta
- typ silnika
- znizki i ich ciaglosc
- mandaty
- wiek i wartosc auta
Generalnie nie warto trzymac sie tej samej firmy przez kolejne lata, chyba ze dogadasz sie telefonicznie co do stawki.
Zapomnij takze o nadplacie przy przesiadce na wieksze auto.
Ja w Allianz place 45 miesiecznie pelnego ubezpieczenia wliczajac w to polise poza granice UK, no claim protection i inne duperele .
Ewentualnie jezdzisz bez ubezpieczenia jak ponad milion innych kierowcow w UK.
moze sprobuj Admiral albo Swiftcover.
w marcu u admirala odnawialem (i dokladalem 2go kierowce, zmienilem z personal only na commute) i wyszlo taniej.
ubezpieczenia podrozaly chyba 2 lata temu jak wyrownali miedzy kobietami i mezczyznami (bo sexistowskie) teraz to najwyzej probuja zedrzec kase.
Dzięki za odpowiedzi.
Przeszukuję oferty na comparethemarket.co.uk - czy raczej mam wchodzić na poszczególne polecane przez was stronki?
Generalnie nie wiem czy ten comparethemarket.co.uk działa poprawnie to zmieniając jedynie typ ubezpieczenia otrzymuję dziwne wyniki.
Third party only: najtańsza oferta 1352
comprehensive: 1108
third party fire & theft: 934
czy typ prawo jazdy (żona która głównie używa auta ma polskie europejskie) ma jakiś wpływ na wysokość ubezpieczenia?
wentualnie jezdzisz bez ubezpieczenia jak ponad milion innych kierowcow w UK.
a to można tak? Generalnie auto służy głównie do odwożenia dzieci do szkoły, zakupy, balet basen etc. Kursy po 1-3m 2 razy dziennie to maks. No i latem jak jest pogoda to jakieś wycieczki - park, morze, jakieś ruiny raz na dwa tygodnie.
Sprawdzaj rozne strony, czesto miedzy confused, comparethemarket czy gocompare sa spore roznice.
Wplyw rodzaju prawka mozesz sprawdzic sam, po prostu zmien i sprawdz roznice w ofertach.
Osobiscie jetem ubezpieczony przez "Sure Thing". Place +- 400 rocznie. Ciekawostka - szukajac ubezpieczyciela przez porownywarke ( juz nie pamietam ktora - chyba confused) ta pokazala ( wsrod innych opcji ) ze ubezpieczajac sie w Sure Thing zaplace w okolicach 1200. Takze jak te strony dzialaja - pojecia nie mam. Niestety trzeba zmarnowac troche czasu szukajac jak najlepszej ceny na roznych "porownywarkach" albo bezposrednio w firmach ubezpieczeniowych. Innej opcji nie znam.
wczoraj troche poszukalem i najtansza opcja caly czas jest przedluzenie ubezpieczenia.
Dzisiaj poszukam bezposrednio na stronach.
Wydaje mi sie, ze do takich sum jak 400/rok nie mam szans sie zblizyc, londyn, mitcham (sw16), auto parkowane na ulicy (brak chocoazby podjazdu przed domem), brak znizek.
taki mały update. Szukałem, grzebałem, zmianiałem adresy na bardziej exclusywne dzielnice willowe z garażem zamykanym na klucz (i wychodziło prawie dwa razy drożej...). Podzwoniłem po kolegach - z których każdy płaci podobne kwoty - czyli w okolicy 1000GBP/rok.
Zadzwoniłem w końcu do mojego ubezpieczyciela, z prostą ściemą, że korzystając z comparethemarket mam ofertę o 200GBP atrakcyjniejszą i czy jest w stanie dać mi podobną. No i dał ;)
Zapłacę ok. 850GBP/rok.