Tak jakos przed snem postanowilem posluchac czegos w tv. Tak wiec wlaczam vive i akurat leci Patrycja Kazadi.
Piosenka mega marna w ucho nie wpada bit slaby i robiony przez jakiegos taniego dj.
I takiego czegos jest wiecej spiewaja aktorzy tancerze celebryci. Teraz nawet moj kolega nagrywa plyte. Na facebooku jest jego profil coco...
No teraz to na prawde wystarczy nagrac bit zaspiewac potem sie przerobi i jest! Ale kto tego w ogole slucha?
Gdzie czasy gdzie aby spiewac trza bylo miec glos, dobry zepsul, nute wpadajaca w ucho?
Gdzie czasy gdzie aby spiewac trza bylo miec glos, dobry zepsul, nute wpadajaca w ucho?
przed wprowadzeniem TV i radia, w którym wystarczy, że leci cokolwiek i tak ludzie za to płacą. Zastanów się: ile płacisz co miesiąc, żeby słuchać tego u dostawcy kablówki/satelity? Sam jesteś sobie winien
up
Jak to mówił Andy Warhol:
In the future everyone will be famous for 15 minutes.
(W przyszłości każdy będzie sławny przez 15 minut.)
Idziemy technologicznie do przodu. To co kiedyś można było zrobić w profesjonalnym studio nagraniowym, można robić w domu. Wystarczy chcieć. Ba! Nie trzeba mieć nawet odpowiednich umiejętności lub zdolności by "błysnąć" artystycznie. Do tego troszkę znajomości, zaradności i możemy się przebijać do show businessu ;)
Krótko mówiąc: Tak, teraz każdy może śpiewać.