Burze, grad i wiatr. Do Polski zbliża się potężna nawałnica. Alarm pogodowy
Niemal codziennie w różnych rejonach Polski dochodzi do nawalnych deszczy i intensywnych gradobić. Dziś również nie obejdzie się bez gwałtownych zjawisk pogodowych. Pojawiła się informacja o możliwych superkomórkach burzowych, wydano też alert najwyższego stopnia dla części województw. Gdzie będzie burza?
Pogoda nie przestaje zadziwiać, na całym świecie dochodzi do ekstremalnych zjawisk. Również w Polsce niemal codziennie można obserwować odchylenia, poczynając od nagłych zmian temperatury, przez tworzenie się superkomórek burzowych, na nietypowo dużych rozmiarów gradzinach kończąc. Regularnie w mediach pojawiają się filmy i zdjęcia przedstawiające szkody, jakie wynikają z przechodzących przez różne województwa nawałnic.
Niedawno głośno było np. o gradobiciu na Podkarpaciu, gdzie zjawisko było tak intensywne, że elewacje domów wyglądały jak po ostrzelaniu, na dniach natomiast mocne opady gradu sprawiły, że jedno z małopolskich miast wyglądało tak, jakby lato zmieniło się tam nagle w zimę. Środa 10 lipca również może przynieść silne wyładowania oraz grad. Choć zapowiadała się niezwykle upalnie, to jednak prognozowano także gwałtowne burze. Teraz pojawiło się ostrzeżenie trzeciego stopnia dla części Polski, a także komunikat dotyczący aż dziesięciu województw, których mieszkańcy mogą spodziewać się najgwałtowniejszych zjawisk.
Po południu w wielu rejonach Polski dojść może do załamania pogody w związku z nadchodzącym znad Niemiec chłodnym frontem atmosferycznym. IMGW wydał ostrzeżenie najwyższego stopnia dla części kraju, lokalnie możliwa będzie nawet trąba powietrzna. Ostrzeżeniami poziomu pierwszego, drugiego lub trzeciego objęte są praktycznie wszystkie województwa.
- Pierwsze burze już wkraczają na teren Polski znad Niemiec. Największej aktywności spodziewamy się od około godz. 14, kiedy to zaczyna się ważność ostrzeżenia trzeciego stopnia - poinformował Instytut.
O nadchodzących zmianach w pogodzie poinformowali też Lubuscy Łowcy Burz, przestrzegając, że w wielu rejonach Polski mogą się tworzyć gwałtowne burze. Alert z ostrzeżeniem pojawił się na kanale nadawczym społeczności oraz na stronie na Facebooku. Jak podano, miejscami może wystąpić ryzyko zalań, prognozowane są gradobicia z gradzinami wielkości 3 cm, a w przypadku rozwoju superkomórek burzowych lokalnie może też wystąpić grad o średnicy powyżej 5 cm.
- Od Niemiec do zachodniej Polski wkracza linia zbieżności wiatru z gwałtownymi burzami! Burzom towarzyszyć będą nawalne opady deszczu do 40-50mm, grad przeważnie do 3 cm oraz silne porywy wiatru mogące osiągać 90-100km/h! Burze w kolejnych godzinach będą przemieszczać się w kierunku północno-wschodnim i wschodnim.
Ostrzeżenie IMGW trzeciego, czyli najwyższego stopnia dotyczy województw dolnośląskiego, lubuskiego, pomorskiego, wielkopolskiego i zachodniopomorskiego. Lubuscy Łowcy Burz ostrzegają ponadto, że do najgwałtowniejszych zjawisk pogodowych może dojść także w województwach kujawsko-pomorskim, opolskim i zachodniopomorskim, a w godzinach wieczornych także w łódzkim i warmińsko-mazurskim. Oprócz tych dziesięciu województw burze mogą wystąpić też w innych regionach Polski.
Alarmy IMGW dla województw objętych ostrzeżeniem trzeciego stopnia obowiązywać będą w środę 10 lipca od godz. 14:00 do godz. 22:00. W przypadku ostrzeżeń o burzy, które ogłoszono na poziomie drugiego i pierwszego stopnia, alarmy obowiązywać będą kolejno od 16:00 do czwartku do godz. 2:00 oraz od godz. 17:00 do czwartku do godz. 3:00. Niektóre zjawiska mogą stanowić zagrożenie mienia, zdrowia lub nawet życia. Warto śledzić informacje na temat rozwoju zjawisk np. za pośrednictwem ogłoszeń IMGWlive na platformie X.
