Szanse w dół, nie tylko na prezydenturę

Po katastrofalnym wyniku Joego Bidena w debacie przedwyborczej z Donaldem Trumpem drastycznie spadło prawdopodobieństwo, że obecny prezydent USA pozostanie w Białym Domu. Poważnie brane jest pod uwagę to, że Biden nie będzie kandydatem demokratów w listopadowych wyborach. Za najbardziej prawdopodobną uchodzi nominacja obecnej wiceprezydent Kamali Harris. Uważają tak nie tylko komentatorzy, lecz także rynki predykcyjne, które na podstawie zmian podaży i popytu pokazują, jak się zmienia wycena prawdopodobieństwa różnych scenariuszy. Bidenowi daje się już mniej niż 50 proc. szans na kandydowanie. Harris zaczęła mocno deptać mu po piętach po debacie. Na dalszych miejscach są gubernator Kalifornii Gavin Newsom czy Michelle Obama, była pierwsza dama. A kto wygra wybory? Trump, według rynków predykcyjnych, ma ponad 50 proc. szans. ©Ⓟ