Chciał dorobić i pohandlować na targu. Towar, zamiast kupować — kradł

Udostępnij
Udostępnij artykuł przez: Facebook X Messenger Wyślij Link

Policjanci z Wydziału Wywiadowczego Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie zatrzymali 42-latka podejrzanego o kradzież damskich torebek w jednej z galerii handlowych. Mężczyzna, który próbował uciec na widok funkcjonariuszy, został zatrzymany i niebawem usłyszy zarzuty. Podczas przeszukania jego bagażu odnaleziono jedną z torebek o wartości 400 zł.

Zdjęcie ilustracyjne.
Zdjęcie ilustracyjne. Foto: newspix.pl

Zdarzenie miało miejsce w jednej z galerii handlowych w Szczecinie, gdzie doszło do kradzieży damskich torebek. Sprawca początkowo pozostawał nieustalony. Policjanci, zapoznając się z nagraniami z monitoringu, zidentyfikowali wizerunek podejrzanego.

Patrolując ulice miasta, funkcjonariusze zauważyli mężczyznę pasującego do wizerunku złodzieja. Na ich widok 42-latek podjął próbę ucieczki, jednak po krótkim pościgu został zatrzymany. Początkowo zaprzeczał on jakimkolwiek zarzutom dotyczącym kradzieży.

42-latek regularnie kradł torebki, po czym sprzedawał je na targu

W trakcie przeszukania bagażu mężczyzny policjanci odnaleźli jedną z torebek, której wartość oszacowano na 400 zł. Po odnalezieniu dowodu 42-latek przyznał się do kradzieży. Złodziej informował również, że pozostałe skradzione torebki sprzedał przypadkowym osobom przy jednym z targowisk.

Zatrzymany mieszkaniec Szczecina wkrótce stanie przed wymiarem sprawiedliwości, gdzie usłyszy zarzuty dotyczące jego działalności przestępczej. Sprawa jest w toku, a policjanci kontynuują czynności mające na celu odzyskanie pozostałych skradzionych przedmiotów.

56-latek po pijaku ukradł urządzenie ratujące życie, prosto z urzędu

Groza na wrocławskim osiedlu. Przez okno leciały sprzęty

Okazał serce znajomemu. Po powrocie do domu zastał wstrząsający widok

Tekst powstał na podstawie komunikatu policji z dnia: 3.07.2024, JSK Internet.

Udostępnij
Udostępnij artykuł przez: Facebook X Messenger Wyślij Link

Masz ciekawy temat? Napisz do nas list!

Chcesz, żebyśmy opisali Twoją historię albo zajęli się jakimś problemem? Masz ciekawy temat? Napisz do nas! Listy od czytelników już wielokrotnie nas zainspirowały, a na ich podstawie powstały liczne teksty. Wiele listów publikujemy w całości. Wszystkie historie znajdziecie tutaj. Napisz list do redakcji: List do redakcji