Ziobro skierował do Sejmu dokument. Wiadomo, co dalej z jego przesłuchaniem

Udostępnij
Udostępnij artykuł przez: Facebook X Messenger Wyślij Link

Zbigniew Ziobro nie stawi się w środę (10 lipca) na przesłuchaniu przed sejmową komisją śledczą zajmującą się aferą Pegasusa. Polityk skierował do Sejmu kolejne zwolnienie lekarskie. Jaka będzie odpowiedź komisji? Jej przewodnicząca zabrała głos.

Zbigniew Ziobro.
Zbigniew Ziobro.

Jak wynika ze słów Magdaleny Sroki, do Sejmu wpłynęło kolejne zwolnienie lekarskie od Ziobry. Tym samym nieobecność polityka jest skutecznie usprawiedliwiona — przekazała szefowa komisji Wirtualnej Polsce.

Komisja ds. Pegasusa. Co dalej z przesłuchaniem Ziobry?

Sroka zaznaczyła, że kierowana przez nią komisja, mimo nieobecności Ziobry i tak się zbierze. Jej posiedzenie odbędzie się jednak w trybie zamkniętym.

Złożymy wniosek o powołanie biegłego, który będzie mógł ocenić, kiedy przesłuchanie Zbigniewa Ziobry będzie możliwe

— przekazała posłanka w rozmowie z WP.

Szefowa komisji śledczej mówiła o takim scenariusza już 1 lipca (tego dnia także nie odbyło się zaplanowane przesłuchanie Ziobry).

Mamy na uwadze fakt choroby, życzymy panu Ziobrze szybkiego powrotu do zdrowia, ale nie ma równych i równiejszych

— powiedziała.

Zapewniła, że komisja nie przestanie pracować i prędzej czy później przesłucha Ziobrę.

Nowy termin (10 lipca) krytykowali od początku koledzy partyjni Ziobry. Poseł Mariusz Gosek stwierdził, że jest on "irracjonalny".

Według mnie należałoby wyznaczyć taki termin, który w ogóle dawałby jakiekolwiek szanse, żeby pan minister mógł się przed tą komisją stawić

— powiedział .

Polityk zwrócił uwagę, że Ziobro chce zeznawać przed komisją. — Będzie to doskonała okazja, żeby obnażyć tę całą hipokryzję związaną z przeznaczeniem środków na zakup systemu Pegasus — mówił.

Z kolei dzisiejsze stanowisko komisji skomentował w rozmowie z "Faktem" Jacek Ozdoba.

Pan minister nie unika i nigdy nie unikał komisji śledczych. Problem polega na tym, że on jest po bardzo ciężkiej chorobie onkologicznej i po operacjach. To lekarze decydują

— stwierdza polityk.

Podkreśla, że "czym innym jest 10-15 minutowa rozmowa, a czym innym wielogodzinne przesłuchanie". — To jest bardzo utrudnione z uwagi na poważny stan zdrowia, a że członkowie komisji tego nie rozumiej��, no to jest już kwestia poziomu może intelektualnego, albo braku świadomości i wiedzy na temat tego, na czym polega choroba onkologiczna. Chyba, że to zwykła podłość. Uwagi i jakieś regularne dezinformowanie to poziom Bosackiego czy Treli. To opinie lekarzy są tutaj istotne, a nie to, co się komu wydaje. Cyrk Sroki, Treli i Bosackiego kosztuje ponad 1 mln zł miesięcznie! — atakuje komisję europoseł Suwerennej Polski.

Komisja ds. Pegasusa. Co o niej wiemy?

Komisja śledcza ds. Pegasusa ma zbadać legalność, prawidłowość i celowość czynności podejmowanych z wykorzystaniem oprogramowania Pegasus między innymi przez rząd, służby specjalne i policję od listopada 2015 r. do listopada 2023 r. Komisja ma też ustalić, kto był odpowiedzialny za zakup Pegasusa i podobnych narzędzi dla polskich władz.

Dotychczas komisja przesłuchała między innymi: b. wicepremiera Jarosława Kaczyńskiego, b. wiceszefa MS Michała Wosia, b. dyrektora Departamentu Spraw Rodzinnych i Nieletnich w Ministerstwie Sprawiedliwości Mikołaja Pawlaka oraz innych pracowników resortu sprawiedliwości.

Tajemnicza operacja Muchy. Wiemy, w jakim jest stanie. Nowe informacje

Powrót Barbary Nowak. Jeszcze na dobre nie odeszła z sejmiku, a już zdążyła do niego wrócić

Polska wyszkoli i wyposaży legion ukraiński. Czy to dobry pomysł? Gen. Polko stawia sprawę jasno

(Fakt, WP, PAP)

Udostępnij
Udostępnij artykuł przez: Facebook X Messenger Wyślij Link

Masz ciekawy temat? Napisz do nas list!

Chcesz, żebyśmy opisali Twoją historię albo zajęli się jakimś problemem? Masz ciekawy temat? Napisz do nas! Listy od czytelników już wielokrotnie nas zainspirowały, a na ich podstawie powstały liczne teksty. Wiele listów publikujemy w całości. Wszystkie historie znajdziecie tutaj. Napisz list do redakcji: List do redakcji