Cena hot dogów w górę! Efekt Obajtka? [WIDEO]

Udostępnij
Udostępnij artykuł przez: Facebook X Messenger Wyślij Link

Niesamowite jest to, co dzieje się na naszych stacjach paliw. Nie chodzi wcale o spadające ceny na dystrybutorach, ale o hot dogi. Przed zbliżającymi się wakacjami i Euro 2024, a co za tym idzie wzmożonymi podróżami, postanowiliśmy przetestować ulubione przekąski, po które sięga wielu kierowców. Ostatni raz hot dogi badaliśmy w styczniu i różnice widać gołym okiem. Najbardziej zaskoczyła nas zmiana, jaka zaszła na stacjach Orlenu po odejściu Daniela Obajtka.

Test hot dogów przeprowadziliśy na stacjach pięciu, największych sieci paliw w Polsce. Foto: Materiały prasowe, Łukasz Woźnica / newspix.pl

Koszty tankowania spadają z tygodnia na tydzień i dotyczy to zarówno tankujących benzynę, diesla, jak i autogaz. Ceny tego ostatniego spadły nawet do poziomu widzianego ostatnio przed inwazją Rosji na Ukrainę, na początku 2022 r. Niestety na obniżki nie mogą liczyć fani hot dogów serwowanych na stacjach. Wręcz przeciwnie — ceny niektórych przekąsek poszły w górę.

Przed zbliżającymi się wakacjami i Euro 2024, a więc okresem wzmożonych podróży i wizyt na stacjach paliw, postanowiliśmy znów przyjrzeć się najpopularniejszym z serwowanych na nich przekąsek, czyli hot dogom. Nasz test przeprowadziliśmy 12 czerwca na stacjach pięciu największych ogólnokrajowych sieci: Shella, Mola, BP, Orlenu i Circle K.

Portfel kibica na Euro 2024. Ceny w miastach, w których zagrają Polacy

Niektóre hot dogi podrożały. Efekt Obajtka?

Każda z odwiedzonych przez "Fakt" stacji, obok różnych zestawów bułek, parówek, kiełbasek, oraz sosów, serwuje standardowe (klasyczne) hot dogi, czyli bułkę z parówką i keczupem. Wszędzie zamówiliśmy właśnie takie hot dogi, a następnie je zmierzyliśmy, zważyliśmy i oczywiście skosztowaliśmy. Co nas zaskoczyło?

W porównaniu z ostatnim testem — przeprowadzonym 9 stycznia tego roku — w dwóch przypadkach ceny hot dogów poszły w górę. Przekąski z BP i z Orlenu podrożały o 50 gr. Pozostałe utrzymały ceny z lata ubiegłego roku, ale też zmieniła się ich waga — nieco ich przybyło.

Najbardziej jednak uderzyło nas to, co stało się z hot dogami z Orlenu. Przypomnijmy, że obok cen paliw, przekąski były swoistym oczkiem w głowie byłego prezesa koncernu Daniela Obajtka, a także pewnym wyznacznikiem dla konkurencji. Można powiedzieć, że przekąski z tych stacji stanowiły punkt odniesienia dla pozostałych. Hot dogi trzymały średnią cenę i wyróżniały się wagą (przynajmniej w deklaracjach zawartych w menu — 155 g). Teraz przekąska kupiona na jednej z największej sieci paliw w naszym kraju wypadła nie tylko najdrożej, ale też okazała się wagowo najbardziej mizerna.

Zakaz sprzedaży alkoholu na stacjach paliw przesądzony? Ministra zdrowia stawia sprawę jasno

Ceny, gramatura i długość hot dogów testowanych 12 czerwca. Dla porównania, w nawiasach podajemy wyniki testu ze stycznia tego roku:

  • Shell – 167 g (143 g), 20 cm (20 cm), cena 7,99 zł (7,99 zł);
  • Mol — 149 g (144 g), 21 cm (22 cm), cena 7,49 zł (7,49 zł);
  • BP – 144 g (88 g), 19 cm (19 cm), cena 7,99 zł (7,49 zł);
  • Orlen – 137 g (93 g), 21 cm (20 cm), 8,49 zł (7,99 zł);
  • Circle K — 141 g (112 g), 20 cm (21 cm), 6,99 zł (6,99 zł).

Jeżeli chodzi o podsumowanie — po wzięciu na ząb kupionych przekąsek — to tym razem nasz test ex aequo wygrały hot dogi z BP i z Circle K.

Przekąska z BP okazała się najsmaczniejsza — chrupiąca bułka i wyrazista w smaku, lekko pikantna, podwędzana parówka, keczup też był smakowo najlepszy. Poza tym znacznie poprawił się wagowo w porównaniu z tym co nam zaserwowanym w styczniu. Co prawda minusem jest to, że jego cena wzrosła o 50 gr, ale wymienione plusy skutecznie przesłoniły tę podwyżkę.

Ten kebab Podolskiego wywołał dyskusję w mediach. Przetestowaliśmy. "Liczymy na kibiców podczas Euro"

Obok bułki z parówką z BP, na pierwszym miejscu podium uplasował się hot dog z Circle K. Co prawda smakowo wypadł średnio, bułka była nieco gumowata, parówka mogła być lepiej przyprawiona i nie zaszkodziłoby więcej keczupu, to jednak ten hot dog wyróżnił się najniższą ceną w całym zestawie — kosztował 6,99 zł.

Hot dogi z Shella i Mola, smakowo okazały się poprawne, ale zdecydowanie bez efektu "Wow". Z drugiej strony trzeba podkreślić, że zachowały cenę sprzed pół roku i poprawiły się wagowo.

Największe rozczarowanie przyniósł jednak hot dog z Orlenu. Nie dość, że smakowo wypadł nie najlepiej, to okazał się najdroższy (podrożał z 7,99 na 8,49 zł). Przekąska z Orlenu wypadła też najgorzej pod względem wagi. W menu napisano, że powinna ważyć 155 g, ale hot dog, który nam zaserwowano, miał zaledwie 137 g.

Poprosiliśmy sieć o komentarz. Okazuje się, że ten, który nam sprzedano nie... spełniał standardów i nie powinien zostać w ogóle sprzedany. – Zgodnie ze standardami obowiązującymi we wszystkich punktach sieci Orlen, prawidłowo przygotowany hot dog powinien ważyć od 155 do 250 gram (w zależności od tego, czy jest to hot dog w wielkości standard, czy mega) – poinformował nas zespół prasowy Orlenu. – Normy te nie były zmieniane od lat i produkt ważący mniej nie powinien być serwowany. Niezmiennie zależy nam na jakości serwowanych produktów, z zachowaniem ujednoliconych standardów dla całej oferty gastronomicznej – twierdzi paliwowy koncern.

Filip Chajzer wydał oświadczenie. Oficjalnie przeprosił Książula

Udostępnij
Udostępnij artykuł przez: Facebook X Messenger Wyślij Link

Masz ciekawy temat? Napisz do nas list!

Chcesz, żebyśmy opisali Twoją historię albo zajęli się jakimś problemem? Masz ciekawy temat? Napisz do nas! Listy od czytelników już wielokrotnie nas zainspirowały, a na ich podstawie powstały liczne teksty. Wiele listów publikujemy w całości. Wszystkie historie znajdziecie tutaj. Napisz list do redakcji: List do redakcji