Pojechałam do Ustki. Nie wszyscy wiedzą, że tak można! Wielkie zaskoczenie w porcie

Udostępnij
Udostępnij artykuł przez: Facebook X Messenger Wyślij Link

O drożyźnie podczas wakacji nad Bałtykiem napisano już wiele. Turyści narzekają na ceny kwater, posiłków i atrakcji. Faktycznie nad polskim morzem jest bardzo drogo. Jednak z szalonymi cenami na wakacjach można i trzeba walczyć, wybierając sprytne opcje, tak jak ja zrobiłam w Ustce. Wielkie zaskoczenie spotkało mnie m.in. w porcie.

Port w Ustce.
Port w Ustce. Foto: - / 123RF

Tygodniowy urlop spędzałam w Darłowie, Ustce i w Dąbkach, czyli na środkowym wybrzeżu. Ceny, która tam obowiązywały, są astronomiczne.

Obiad z rybą w zwykłej knajpce kosztuje co najmniej 45 zł za osobę, wynajęcie leżaka – 25 zł, budki do opalania – 60 zł za dzień, parking – 40 zł za dzień, nocleg – 115 zł za dzień, gofr z cukrem – 10 zł, gałka lodów – 8-10 zł, kawa espresso – od 10 zł, ciastko – 17 zł, rejs statkiem – 50 zł, toaleta przy plaży – 5 zł. Przy takich cenach rodzinny wypad nad Bałtyk to naprawdę impreza dla bardzo bogatych.

Urlop w Ustce. Jak wydać mniej na wakacjach nad Bałtykiem?

Jak sobie poradziłam? Co więcej, było nawet było kilka miłych zaskoczeń cenowych. Nie zawsze musi być piekielnie drogo.

Po pierwsze: transport. Nad polskie morze najlepiej wybrać się pociągiem. Te dojeżdżają do większości kurortów, choć są takie miejscowości jak Lisi Jar, Lubiatowo, Białogóra, Dębki, Dąbki czy Chłopy, dostępne raczej dla zmotoryzowanych. Ci mogą skorzystać z niższych cen, dzięki specjalnym, dedykowanym dla kierowców, aplikacjom. Jeśli tankujemy cały bak, zaoszczędzimy nawet ok. 20 zł.

Warto jednak wybrać się pociągiem. Niektóre połączenia są szybkie i tanie, a to dzięki zniżce. By z niej skorzystać, należy podróżować w grupie od dwóch do sześciu osób – wszyscy otrzymują wtedy 30 proc. zniżki od bazowych cen biletów. Opcja "Taniej z Bliskimi" obowiązuje w pociągach kategorii TLK oraz IC.

Wielkie zaskoczenie w porcie w Ustce. Ale ceny!

Po drugie: zamiast chodzić po restauracjach podczas urlopu nad Bałtykiem, warto poświęcić 20 minut i ugotować obiad samodzielnie. Zamiast 150 zł za obiad dla trzech osób wydamy w sumie 30 zł. W dodatku warto kupować świeże ryby w porcie – jeśli akurat w takim kurorcie się zatrzymaliśmy, bo są znacznie tańsze. Ja tak zrobiłam i spotkało mnie miłe zaskoczenie. Za kilogram dorsza zapłaciłam nieco ponad 40 zł. Trzeba tylko sprawdzić, czy właściciel naszej kwatery nie będzie miał nic przeciw temu, by przygotować aromatyczną rybę w domu, czy też trzeba ją zgrillować na powietrzu.

Po trzecie, jeśli chcemy iść do restauracji podczas urlopu nad morzem, stawiajmy na zupy. Są nie tylko tańsze, ale smaczne i pożywne. Najemy się miseczką zupy rybnej. Najtańsza, jaką widziałam tego roku nad morzem, kosztowała 19 zł, najdroższa – 30. Świetny jest też śledź w śmietanie z ziemniakiem. Naprawdę duża porcja, niemal na dwie osoby, kosztuje ok. 22 zł.

Ludzie nie wiedzą, że tak można urlopować. To może być wielkie zaskoczenie

Po czwarte: warto zainwestować w sprzęt do plażowania. W roli leżaka sprawdzi się tzw. lazy bag: błyskawicznie nadmuchiwany przez nadmorski wiatr wygodny leżak (cena ok. 30 zł w internecie). Jest mały i świetnie mieści się w walizce. Do niego można dokupić parasolkę lub namiot plażowy. Jedyne, na czym nie warto oszczędzać, to dobry krem z filtrem: słońce nad Bałtykiem potrafi nieźle "strzaskać".

Po piąte: warto odwiedzać lokalne sklepiki. Nad morzem nie brak wspaniałych lokalnych rzemieślników, którzy sprzedają swoje wyroby nie tylko turystom, ale i mieszkańcom kurortów. Warto zaopatrzyć się też w letnie owoce: czereśnie, maliny, borówki, które są świetną przekąską, podobnie jak odwiedzić lokalne piekarnie, w których można kupić naprawdę pyszne wypieki w bardzo atrakcyjnych cenach. Duże ciastko kosztuje od ok. 4 zł do 10 zł.

Darmowe atrakcje nad Bałtykiem. Nie tylko port w Ustce

Po szóste: nad morzem nie brak darmowej rozrywki. Na Pomorzu latem odbywa się wiele imprez plenerowych za darmo. Przyjeżdżają na nie znane polskie gwiazdy. Warto prześledzić, jakie wydarzenia odbywają się właśnie wtedy, gdy mamy urlop. Polecam zwłaszcza lokalne festiwale muzyki organowej. Odbywają się one m.in. we Fromborku, Kamieniu Pomorskim, Darłowie czy Gdańsku-Oliwie. Wstęp na wiele z tych wydarzeń jest bezpłatny.

Wtedy lepiej nie planuj wakacji nad morzem. Synoptyk ostrzega: zdecydowanie poniżej normy

Lubisz się opalać? Przeczytaj, jak bezpiecznie korzystać ze słońca

Udostępnij
Udostępnij artykuł przez: Facebook X Messenger Wyślij Link

Masz ciekawy temat? Napisz do nas list!

Chcesz, żebyśmy opisali Twoją historię albo zajęli się jakimś problemem? Masz ciekawy temat? Napisz do nas! Listy od czytelników już wielokrotnie nas zainspirowały, a na ich podstawie powstały liczne teksty. Wiele listów publikujemy w całości. Wszystkie historie znajdziecie tutaj. Napisz list do redakcji: List do redakcji