Wyjeżdżasz na wakacje do Grecji? Krzysztof Rutkowski ostrzega, te zachowania mogą wpakować cię w tarapaty

Udostępnij
Udostępnij artykuł przez: Facebook X Messenger Wyślij Link

Wymarzone wakacje na południu Europy, np. w słonecznej Grecji, czasem mogą skończyć się prawdziwym koszmarem. Choć nikomu tego nie życzymy, warto pamiętać o pewnych regułach, których przestrzeganie, pozwoli spokojnie i bez kłopotów odpocząć na urlopie. Krzysztof Rutkowski w rozmowie z "Faktem" zdradza, jakie niebezpieczeństwa czekają m.in. na polskich turystów w popularnych kurortach. Nie tylko panie mogą obawiać się niesprawdzonych znajomości i kontaktów. Panowie także.

638558024700066345.jpg
638558024700066345.jpg Foto: 123RF, Krzysztof Burski / newspix.pl

– Przede wszystkim trzeba też uważać na to, żeby sobie nie narobić kłopotów prawnych. Każdy kraj to są różnego rodzaju obyczaje. Każdy kraj ma inne prawo. I każde społeczeństwo odnosi się inaczej do pewnych zachowań. Można sobie narobić problemu, nawet nieświadomie – mówi "Faktowi" znany detektyw Krzysztof Rutkowski.

Krzysztof Rutkowski o kontaktach męsko-damskich na wakacjach. Oszuści to plaga!

– Wyjeżdżając za granicę, trzeba być czujnym, ponieważ Polacy w różnych krajach, są różnie traktowani. Nie każdy nas przyjmuje z otwartymi ramionami. Trzeba kontrolować się podczas imprez, uważać z nadużywaniem alkoholu, być bardzo ostrożnym w kontaktach męsko-damskich. Zarówno będąc kobietą, ale to także przestroga dla mężczyzn. Bo mamy parę takich przypadków, gdzie czy to w Hiszpanii, czy to w Grecji ktoś został np. niesłusznie oskarżony o gwałt. Mało tego, dekadę temu mieliśmy przypadek, gdzie Polak Artur Burzawa, który przyjechał turystycznie na greckie wyspy, wylądował w więzieniu na dożywocie, bo został niesłusznie oskarżony o współudział w zabójstwie – ostrzega w rozmowie z "Faktem" Krzysztof Rutkowski.

Detektyw podkreśla, by za wszelką cenę zachowywać ostrożność, przy poznawaniu nowych osób, szczególnie w wielkich miastach i nadmorskich kurortach, w klubach, barach, lub będąc zaczepianym na ulicy.

– Ostrożność w nawiązywaniu przelotnych kontaktów to jest coś, co dla polskiego turysty, bez względu na to, czy on przyjeżdża do Grecji na wyspę, czy przyjeżdża do Aten, musi być bardzo istotna. Muszą uważać kobiety, muszą uważać faceci, zdarza się tak, że i do alkoholu jest coś dosypane. Pamiętacie państwo sytuację sprzed roku, kiedy na Kos została zamordowana Anastazja. Nie do końca była turystką, bo pracowała w hotelu, ale koniec jej historii był dramatyczny. To jest właśnie konsekwencja kontaktów, które nie są do końca sprawdzone, niezweryfikowane – podkreśla Rutkowski.

Rutkowski przestrzega mężczyzn. Nie tylko kobiety są w niebezpieczeństwie

– Ci turyści, którzy nawiązują tak zwane przelotne niejednokrotnie znajomości o charakterze obyczajowym, niestety są narażeni na różne nieprzyjemności. Dla mężczyzn, jeśli nie krzywda fizyczna, może być to np. oskarżenie gwałtu. Trzeba patrzeć na to zupełnie realnie, takie sytuacje naprawdę mają miejsce w kurortach – apeluje detektyw.

Rutkowski zaznacza, że zdarzają się sytuacje, w których oszustki, próbują naciągnąć nowo poznanych turystów na pieniądze, grożąc im, że posądzą ich np. o gwałt.

– Kobieta wymyśla historię, zgłasza ją na policję, żeby później móc wyłudzić konkretne pieniądze i wycofać zawiadomienie. Taki człowiek może być skazany nawet na kilkanaście lat więzienia. To są bardzo poważne zagrożenia. Bo niby jest wszystko super, jak wyjeżdżamy. Jesteśmy turystami, cieszymy się, ale warto trzymać się razem w grupie i uczulać na takie sytuacje. Poza tym Grecja jest raczej bezpiecznym państwem – kwituje Krzysztof Rutkowski.

Jeśli na wakacjach spotkała cię ekscytująca przygoda albo przeciwnie – przeżyłeś podczas wyjazdu trudne chwile – napisz do nas na adres mailowy: podroze@fakt.pl.

Ulokowano cię w koszmarnych warunkach, twój samolot był opóźniony, napotkał silne turbulencje, zszokowały cię ceny w kurortach albo padłeś ofiarą nieuczciwego biura podróży? Streść nam swoją historię. Przyjrzymy się każdej nadesłanej wiadomości.

Rutkowscy wylecieli do Grecji. Mają tam swój dom, ale zatrzymali się u przyjaciółki. Dlaczego?

Krzysztof Rutkowski znów nie szczędzi grosza na najmłodszego syna! "Będzie miał bogate wakacje"

Krzysztof Rutkowski zrobił coś nietypowego na komunii syna. Mamy komentarz!

Udostępnij
Udostępnij artykuł przez: Facebook X Messenger Wyślij Link

Masz ciekawy temat? Napisz do nas list!

Chcesz, żebyśmy opisali Twoją historię albo zajęli się jakimś problemem? Masz ciekawy temat? Napisz do nas! Listy od czytelników już wielokrotnie nas zainspirowały, a na ich podstawie powstały liczne teksty. Wiele listów publikujemy w całości. Wszystkie historie znajdziecie tutaj. Napisz list do redakcji: List do redakcji