Skip to main content

To już koniec. Epic Games przegrało apelację w sprawie z Apple

Co dalej?

Konflikt prawny na linii Epic - Apple dobiegł końca, przynajmniej w obecnej formie. Sąd apelacyjny podtrzymał wyrok z września ubiegłego roku, który zakończył się porażką tej pierwszej firmy w dziewięciu z dziesięciu głównych postulatów.

Po długiej batalii sędzina Yvonne Gonzalez-Rogers orzekła wtedy, że producent iPhone'ów nie może blokować linków do różnych form płatności w swoim sklepie z aplikacjami. Firma przegrała we wszystkich pozostałych punktach sprawy. Sąd nie zgodził się z opinią, że Apple jest monopolistą i orzekł na przykład, że dodanie własnej metody płatności do Fortnite było złamaniem umowy podpisanej z Apple i producent gry musi zapłacić 3,6 mln dol. odszkodowania.

W listopadzie obie korporacje wróciły do sądu, lecz panel składający się z trójki sędziów podtrzymał wyrok wydany w niższej instancji, nie dając się jednocześnie „wciągnąć” w szerszą debatę. „Trwa żywa i ważna debata na temat roli, jaką w naszej gospodarce i demokracji odgrywają dominujące platformy internetowe” - napisano w uzasadnieniu. „Zadaniem federalnego sądu apelacyjnego nie jest jednak rozstrzyganie tej debaty - ani nawet zbliżanie się do niej. W tej decyzji skrupulatnie zastosowaliśmy więc istniejący precedens”.

„App Store wciąż promuje konkurencyjność, napędza innowacje i rozszerza możliwości, a my jesteśmy dumni z jego głębokiego znaczenia zarówno dla użytkowników, jak i deweloperów na całym świecie” - komentuje Apple w oświadczeniu dla Bloomberga. „Z pełnym szacunkiem nie zgadzamy się z orzeczeniem sądu w sprawie jednego pozostałego roszczenia i rozważamy dalsze kroki”.

Tim Sweeney - szef Epic Games - jest tymczasem aktywny głównie na Twitterze, gdzie zdążył niedawno podpaść użytkowników, krytykując szeroko pojęte „elity” - samemu będą miliarderem. Teraz skupił się na jedynym punkcie, który udało się „wygrać” w sporze.

„Na całe szczęście, pozytywna decyzja sądu odrzuca kierowniczą rolę Apple i uwalnia deweloperów na systemie iOS, umożliwiając wysyłanie konsumentów do sieci, by tam dokonywać transakcji. Pracujemy nad następnymi posunięciami” - napisał.

Tłumacząc słowa Sweeney’a: twórcy aplikacji będą mogli pobierać opłaty od użytkowników z pominięciem ekosystemu Apple, a więc także 30-procentowej prowizji. Dla przykładu: Epic sprzeda V-dolce we wbudowanym sklepiku Fornite, a nie przez App Store (a raczej mogłoby to zrobić, gdyby gra nie zniknęła z tego sklepu już w 2020 roku, usunięta właśnie w odpowiedzi na pozew).


Dlaczego warto sięgnąć po „Legendy gier wideo”?

Dzięki książce poznasz największych twórców gier wideo w historii, a przy okazji dowiesz się, jak wielki był ich wpływ na wszystkie kolejne gry, również dzisiejsze hity, w które grasz na co dzień.

Pobierz darmowy fragment i zamów książkę „Legendy gier wideo” w przedsprzedaży »

Kto pierwszy poruszył postacią na ekranie, jak narodziły się komputerowe RPG-i, dlaczego grom tak blisko do filmów, kto wymyślił otwarte światy, jak narodziły się strzelanki czy wreszcie, który znany twórca poleciał w kosmos jako drugi cywil w historii.

Dowiedz się więcej teraz »

Zobacz także