Android Auto to jedno z najpopularniejszych rozwiązań do współczesnych samochodów. Ułatwia współpracę telefonu z samochodem. Przydaje się przede wszystkim do tego, by aplikacje z naszego smartfona były widoczne na ekranie fabrycznego multimedialnego radia zainstalowanego w konsoli.
Android Auto – wreszcie nie tylko z Google Maps czy Waze
Kierowca ma do dyspozycji nie tylko typowe menu telefonu z podglądem książki telefonicznej, ale także odtwarzacze muzyki czy programy do nawigacji. Niestety, jeszcze do niedawna Google ograniczał wybór nawigacji do własnych programów, czyli Google Maps i Waze. W końcu jednak się ugiął i odblokował dostęp innym producentom. Na reakcję firm nie trzeba było długo czekać. Pierwsze próbne wersje programów zaczęły się pojawić już pod koniec 2020 r.
Redakcja Auto Świat uczestniczy w przedprodukcyjnych testach kolejnych aplikacji przeznaczonych do Android Auto. Sprawdzaliśmy słowacki Sygic, holenderski TomTom oraz rodzimą AutoMapę. Teraz pora na Yanosika, czyli jeden z najpopularniejszych drogowych ostrzegaczy w Polsce.
Yanosik w Android Auto – na razie bardzo wczesna wersja
Yanosik udostępnił do testów dość wczesną wersję Alpha o ograniczonej funkcjonalności. Twórcy zastrzegali, że część funkcji będzie nieaktywna do czasu kolejnych odmian. Niemniej trzeba przyznać, że w porównaniu z innymi aplikacjami, jakie sprawdzaliśmy, Yanosik działa w Android Auto zaskakująco dobrze. Wszystko bowiem funkcjonuje płynnie i sprawnie. Nie ma problemów z zawieszaniem programu, przycinaniem dźwięku czy brakiem reakcji na dotknięcie ikon. To wbrew pozorom nie jest takie oczywiste.
Yanosik Alpha dla Android Auto jest dość łatwy w obsłudze. Nie ma problemu z ręcznym wprowadzaniem adresu podczas programowania nawigacji. Trzeba jedynie przywyknąć do niewielkiej ikony zgłaszania zagrożeń. Nawet na dość sporym ekranie multimedialnego radia Sony XAV-AX8050D ikona wydaje się nieco za mała.
Mapa nawigacji prezentuje się dość czytelnie. Cieszy, że nie zabrakło numeracji budynków widocznych na mapie także w trybie aktywnego prowadzenia do celu. Dość dobrze prezentuje się także podgląd tras proponowanych przez program, więc całkiem łatwo wybrać tę, która nam najbardziej odpowiada.
Jak na wersję Alpha jest więcej niż dobrze. Otwartą kwestią pozostaje, jak długo będziemy czekać na wersję, która trafi do sklepu Play. Póki co Yanosik obiecuje, że program pojawi się tak szybko, jak to jest możliwe. Czy to zatem kwestia dni czy tygodni? Pozostaje uzbroić się w cierpliwość.
