- W ciągu dwóch tygodni zainstalowano trzy nowe odcinkowe pomiary prędkości
- Odcinki te posiadają bardzo niski limit prędkości
- Zachęcamy do wypełnienia specjalnej ankiety znajdującej się pod artykułem
Pierwszy z nowych odcinkowych pomiarów prędkości znajduje się na drodze krajowej 74, między Białą Pierwszą a Białą Rządową, na odcinku od trasy S8 do Wielunia. Ten 3,8-kilometrowy fragment został zamontowany już w listopadzie ubiegłego roku, jednak dopiero teraz został oddany do użytku. Decyzja o instalacji wynikła zarówno z wniosków mieszkańców, jak i tragicznego wypadku z 2020 roku, w którym zginął 17-latek.
Dalsza część artykułu znajduje się pod materiałem wideo
Odcinkowy pomiar prędkości - nowe lokalizacje
Drugi nowy OPP uruchomiono w województwie podkarpackim, między wsiami Gniewczyna Łańcucka a Gniewczyna Tryniecka. Odcinek ten ma długość 3 km.
Trzecia instalacja pojawiła się w miejscowości Dukla, również w województwie podkarpackim, w powiecie krośnieńskim. Odcinek mierzy 1,6 km.
Jak słusznie zauważyli dziennikarze redakcji Moto.pl, wszystkie trzy nowe odcinkowe pomiary prędkości łączy jedno - dotyczą fragmentów dróg, na których obowiązuje ograniczenie prędkości do 50 km/h. Dla kierowców z ciężką nogą ryzyko mandatu jest zatem bardzo duże.
Czy można jechać do 10 km/h ponad limit
Prawdą jest, że za pomocą stacjonarnych urządzeń rejestrujących (czyli m.in. fotoradarów) nie wolno rejestrować przekroczeń prędkości o mniej niż 11 km/h. Taki zapis trafił nawet do ustawy (Kodeks drogowy) i brzmi:
Minister właściwy do spraw transportu (...) określi, w drodze rozporządzenia sposób dokonywania pomiarów przez urządzenia rejestrujące, z uwzględnieniem progów prędkości dostosowanych do obowiązującego na drodze ograniczenia prędkości, oraz przetwarzania przez te urządzenia zarejestrowanych danych, a także biorąc pod uwagę możliwość błędu kierowcy do 10 km/h włącznie w utrzymaniu dopuszczalnej prędkości
Co oznacza, że mijając fotoradar ustawiony w miejscu, gdzie obowiązuje limit 50 km/h, można jechać 60 km/h i mieć pewność, że fotoradar nie zrobi zdjęcia. Przy ograniczeniu prędkości do 60 km/h "bezpieczny" limit wynosi 70 km/h, przy 70 km/h – 80 km/h itd.
Słowo "bezpieczny" ujęte jest w cudzysłów z dwóch powodów: po pierwsze, nie wchodzimy w dyskusję, czy bezpieczne jest przekraczanie dozwolonej prędkości, po drugie... ten rodzaj tolerancji zawarty w przepisach nie dotyczy pomiarów prędkości dokonywanych przez policjanta "z ręki". Oznacza to, że – teoretycznie – policjant ma prawo ukarać kierowcę za przekroczenie prędkości np. o 8 km/h. W praktyce to się raczej nie zdarza, ale jest możliwe.
Dalsza część artykułu znajduje się pod zdjęciem
Odcinkowy pomiar prędkości a "tolerancja" 10 km/h
Rzecznik CANARD Wojciech Król potwierdza, że tak właśnie jest: przyjęto, że także odcinkowe pomiary prędkości zaliczają się do "stacjonarnych urządzeń rejestrujących" i w ich przypadku także obowiązuje zasada pomijania przekroczeń do 10 km/h włącznie. Czyli – przy limicie prędkości do 120 km/h – można jechać średnio 130 km/h itd.
Mandaty za prędkość 2024
- do 10 km/h – 50 zł;
- o 11–15 km/h – 100 zł;
- o 16–20 km/h – 200 zł;
- o 21–25 km/h – 300 zł;
- o 26–30 km/h – 400 zł;
- o 31–40 km/h – 800 zł/1600 zł**;
- o 41–50 km/h – 1000 zł/2000 zł**;
- o 51–60 km/h – 1500 zł/3000 zł**;
- o 61–70 km/h – 2000 zł/4000 zł**;
- o 71 km/h i więcej – 2500 zł/5000 zł**.
Dwiema gwiazdkami (**) oznaczone są stawki za "recydywę". To wykroczenia uznane za najgroźniejsze. Jeśli kierowca w ciągu dwóch lat popełni po raz drugi wykroczenie z tej grupy (niekoniecznie dwa razy identyczne wykroczenie), stawka za każde kolejne wykroczenie jest podwajana.