30.11.2023 nadchodzi nowa wersja classica World of Warcraft. Nic rewolucyjnego, ale kilka nowości może zaskoczyć ortodoksyjnych fanów. Razem z członkami Discorda zamierzamy wspólnie zacząć grę.
Zostaw łapkę, suba i komentarz. Nawet babcię możesz pozdrowić, a i tak wpłynie to pozytywnie na nasze zasięgi.
Po wielu miesiącach spekulacji oto jest, a właściwie będzie – 30 listopada roku 2023. Mowa o Season of Discovery, czyli ► klasycznej odsłonie World of Warcraft, ale z kilkoma bardzo istotnymi nowościami. Jeśli więc wolicie WoWa w klasycznym, retro i nieco topornym stylu, ale przegraliście go na wszelkie sposoby, to Season of Discovery może być dla Was idealny. Tutaj niespodzianka dla tych, którzy nie chcą płacić za dwudziestoletnią grę, otóż na ► Discordzie lada moment rozdajemy 60 dni abonamentu w World of Warcraft. Dziękuję ► patronom, dzięki, którym takie akcje są możliwe, a szczególnie Ookami, która do tego zacnego grona właśnie dołączyła.
UWAGA! Materiał zawiera spoilery! Założeniem Season of Discovery ma być odkrywanie nowych mechanik samodzielnie. Teoretycznie nie znamy szczegółów, bo nie powstał serwer testowy do tej wersji WoWa, a większość informacji pochodzi z dataminingu, ale jeśli chcecie odkrywać sezon całkowicie samodzielnie, to wyłączcie film.
Fazy w Season of Discovery
Zacznijmy od tego, że Season of Discovery będzie podzielone na fazy. 30 listopada startuje faza pierwsza i jest to moment, w którym ja wraz z ludźmi z Discorda zaczniemy zabawę, więc jeśli chcecie dołączyć, to zapraszam. Nie wiemy ile dokładnie będą trwały poszczególne fazy, ale Blizzard dał nam wskazówkę, że może to być dłużej niż jeden miesiąc, może nawet dwa.
Co taki podział na sezony powoduje? Ano w 1 sezonie maksymalny poziom, jaki możemy osiągnąć, to 25. Oznacza to, że nie będziemy mieli dostępu do mountów, Druid nie zmieni się w travel formę, a mag nie będzie mógł jeszcze tworzyć portali dla innych graczy. Będzie więc dużo biegania, no chyba, że będziecie mieli kolegę Warlocka, który wykona rytuał przywołania członków drużyny.
Faza 1 wprowadzi również Open World Event PvP, który będzie się rozgrywał w Ashenvale, zmienia dungeona Blackfathom Deeps w 10-osoby raid oraz oczywiście wprowadza Runy, które spowodują, że shaman zostanie tankiem, a mag healerem, ale po kolei.
Ashenvale Event w Season of Discovery, czyli coś dla fanów PvP
Wydarzenie PvP w Ashenvale będzie można aktywować mordując graczy z przeciwnej frakcji. Gdy event się pojawi, to razem z nim pojawią się również dwaj liderzy przeciwnych frakcji. Ulokują się w głównych obozach i zadaniem Hordy i Przymierza będziecie ubicie bossa przeciwnej frakcji.
Poza nimi pojawią się również porucznicy w pomniejszych obozach, których zabicie będzie skutkowało osłabieniem głównodowodzącego. Tutaj istotną sprawą jest fakt, że przebywanie w pobliżu swojego porucznika daje bonus 50% do zdrowia oraz 20% do obrażeń. Kiedy natomiast znajdujemy się w pobliżu naszego głównego dowódcy, to wtedy możemy liczyć na 100% bonusu do życia i 50% bonusu do obrażeń za każdego żyjącego porucznika.
Co daje udział w Open World PvP w Ashenvale? Ano oczywiście za zdobywany honor będziecie mogli kupić jedne z najlepszych elementów ekwipunku. Do tego zgarniecie reputację czy przedmiot, który aktywuje World Buff dla Waszych sojuszników. W Ashenvale pojawią się również specjalne mounty, których będzie można użyć tylko i wyłącznie tam.
Blackfathom Deeps, czyli coś dla fanów PvE
W klasycznej wersji classica Blackfathom Deeps było instancjonowanym dungeonem dla 5 osób, natomiast w Season of Discovery zmienia się w rajd 10 osobowy. Stoczycie tam walkę z 7 bossami, a ostatnim z nich będzie Akumai, czyli trzygłowa hydra. Twórcy zdradzili, że naprawdę będziemy potrzebować sporo szczęścia, żeby ją pokonać. Wspomnieli również coś o voidowych korzeniach próżni.
W trakcie całego rajdu pojawią się również sekrety do odkrycia. Przykładem jest sekret rzemieślnika zmierzchu, o którym nic więcej nie wiemy, a z pewnością wzbudza ciekawość. Poza tym w trakcie rajdu możemy zgarnąć nowego buffa na cały świat czy oczywiście nowe rodzaje ekwipunku, które możemy założyć właśnie na 25 poziomie bohatera.
Runy klas w Season of Discovery
Prawdopodobnie największa zmiana w World of Warcraft Season of Discovery. Runy są systemem, który pozwoli Wam bardziej dostosować klasy postaci do Waszych potrzeb. Każda klasa będzie miala do dyspozycji po 12 run, które będzie można umieścić na rękawicach, spodniach lub klacie.
Każda runa to efekty aktywne lub pasywne i przykładem może tutaj być zdolność shamana do lepszego wykorzystywania tarcz, przez co szybciej będziemy regenerować manę, zwiększymy pancerz i będziemy mieli szansę na blokowanie ataków. Albo jako Warlock dostaniemy dostęp do Metamorfozy, w której nasz pancerz zwiększy się o 500% i będziemy lepiej trzymać agro.
Runy sprawią, że jako Shaman, Warlock czy Rogal będziemy mogli zostać tankiem, a jako mag sprawdzimy się w roli healera.
Blizzard nie zdradził nam dokładnie w jaki sposób będziemy mogli zdobywać owe runy. To będzie właśnie największa zagadka Season of Discovery. Pojawiają się tylko pogłoski, że zdobycie run będzie wymagało kooperacji z innymi klasami i pokonywanie zapomnianych przeciwników. W przyszłości system ten ma być rozwijany, pojawi się więcej run na więcej slotów ekwipunku.
Gdy już zdobędziecie runy, to nie możecie nimi handlować, możecie co najwyżej pomóc innym w ich zdobyciu. Zdobytymi runami możecie również dowolnie żonglować poza walką, więc możecie dość dynamicznie dostosowywać postać do potrzeb.
Czy warto zagrać w World of Warcraft Season of Discovery?
Taka wersja WoWa wydaje się całkiem interesująca, choć bardzo szybkiego napływu poradników do odnalezienia run na pewno nie unikniemy. Poza tym trzeba zaznaczyć, że zdecydowana większość z tych run to po prostu skille lub talenty z późniejszych dodatków, które są przeniesione do wersji Vanilla. Natomiast wielokrotnie wspominałem, że doświadczenie ► levelowania w wersji klasycznej jest znacznie bardziej satysfakcjonujące niż w wersji retailowej, więc nowe serwery tego sezonu mogą być bardzo klimatycznym doświadczeniem z delikatną posypką świeżości. Jeśli chcecie wspólnie zagrać w Season of Discovery, to wpadajcie na ► Discorda. Na dniach pojawi się ogłoszenie ze szczegółami kiedy startujemy. Posiedzimy wspólnie na Discordzie, pogadamy, pośmiejemy i poodkrywamy.
Jeśli pomysł na Season of Discovery się przyjmie, a trzeba wspomnieć chociażby o takim pirackim serwerze jak Ascension, który poszedł z customami bardzo daleko i radzi sobie dobrze, to prawdopodobnie Blizzard będzie rozwijał projekt dalej i zobaczymy prawdziwe dziwactwa w świecie Azeroth. Niektórzy stwierdzą, że to nie dla nich, a inni spróbują tej abominacji. Ja jestem tym drugim typem, a Wy?
Na koniec dodam tylko, bo na pewno pojawi się takie pytanie, żeby zagrać w Season of Discovery potrzebny jest tylko i wyłącznie opłacony abonament. Ten z kolei rozdajemy na naszym ► Discordzie, więc zapraszam do udziału w giveawayu.
Dziękuję za uwagę i życzę miłego dnia!
