Dlaczego to ważne?

Jarosław Kaczyński na demonstracji przed Sejmem przekonywał, że obecna władza łamie prawo. Odniósł się m.in. do tematu afery związanej z Funduszem Sprawiedliwości. — My nie mamy nic przeciwko wyjaśnieniu sprawy, ale mamy coś przeciwko torturom. Nie tylko coś, ale mamy wszystko, bo to jest przekroczenie pewnej granicy, pewnego Rubikonu, to jest bandytyzm — mówił wzburzony prezes PiS.

Ile osób było na demonstracji?

Stołeczny ratusz oszacował już frekwencję na manifestacji w obronie ks. Michała Olszewskiego. Jak podała w rozmowie z Onetem Monika Beuth, rzeczniczka Urzędu m.st. Warszawy, w zgromadzeniu przed Sejmem uczestniczy ok. 4,5 tys. osób.

Zobacz również: