Kosiniak-Kamysz zaznaczył, że problem polskiej granicy ma znaczenie międzynarodowe, co jest jednym z punktów poruszanych przez polską delegację na szczycie Sojuszu oraz w rozmowach dwustronnych z państwami partnerskimi. — To nie jest tylko obrona granicy Polski, to jest obrona granicy całego NATO i całej Unii Europejskiej oraz wartości, które 75 lat temu zostały zapisane w Traktacie Północnoatlantyckim — podkreślał minister.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Apel Kosiniaka-Kamysza. Chodzi o wsparcie od sojuszników

Zdaniem wicepremiera, wsparcie sojuszników jest niezbędne, zwłaszcza w kontekście możliwości przedostania się na terytorium UE i NATO osób, które mogą stanowić zagrożenie dla bezpieczeństwa, np. poprzez akty sabotażu. Jak zauważył, takie zagrożenie może dotyczyć nie tylko Polski, ale także innych państw, takich jak Czechy czy Niemcy.

Minister Kosiniak-Kamysz wyraził oczekiwanie, że straże graniczne i policje z państw sojuszniczych, zwłaszcza tych sąsiadujących z Polską, a także tych z dużym doświadczeniem w ochronie własnych granic, takich jak Finlandia czy Grecja, wesprą ochronę granic NATO i UE.