Profesor Marian Zembala był wybitnym kardiochirurgiem. Przez wiele lat kierował Śląskim Centrum Chorób Serca w Zabrzu. 19 marca 2022 r. znaleziono go martwego w jego domu w Zbrosławicach. Bezpośrednią przyczyną zgonu było utonięcie. Zdaniem śledczych prof. Marian Zembala wjechał wózkiem inwalidzkim do basenu. Zostawił krótki list, a z badań toksykologicznych wynikało, że w chwili zdarzenia był trzeźwy. Pod koniec sierpnia 2022 r. sprawa jego zgonu została umorzona — śledczy uznali, że doszło do samobójstwa.

Śmierć profesora Mariana Zembali. W tle konflikt ze współpracownikami

Na polecenie Prokuratury Okręgowej w Gliwicach wznowiono jeden z wątków w sprawie. W okresie od 2020 do 2022 r. w Śląskim Centrum Chorób Serca w Zabrzu miało dochodzić do licznych konfliktów między doświadczoną kadrą a Michałem Zembalą, synem Mariana, szefem kardiochirurgii oraz programu transplantacji serca. Śledczy z Tarnowskich Gór sprawdzali, czy w związku ze sprawą prof. Marian Zembala był nękany przez współpracowników i czy wywołali oni u niego poczucie zagrożenia. Postępowanie wykazało, że kardiochirurg często rozmawiał ze współpracownikami i wymieniał z nimi liczne wiadomości, także w czasie wolnym.

— To jednak wynikało z charakteru pracy w szpitalu, a wiele tych kontaktów inicjował sam profesor — wyjaśniła prokurator Justyna Rzeszut-Sieńkowska, szefowa Prokuratury Rejonowej w Tarnowskich Górach, cytowana przez "Gazetę Wyborczą".

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Prokuratura umorzyła postępowanie

Śledczy zapoznali się też z materiałem programu "Uwaga" TVN na temat konfliktu w ŚCCS w Zabrzu. — Nie znaleźliśmy dowodów potwierdzających, że doszło do uporczywego nękania profesora Mariana Zembali — stwierdziła prokurator Rzeszut-Sieńkowska. Zdecydowano o umorzeniu postępowania, a decyzja jest prawomocna.

Prof. Marian Zembala był jednym z pionierów polskiej transplantologii. W 1997 r. jako pierwszy w Polsce przeprowadził transplantację pojedynczego płuca, cztery lata później — również jako pierwszy w Polsce — z sukcesem przeszczepił choremu jednocześnie płuca i serce. W 2015 r. został szefem resortu zdrowia w rządzie Ewy Kopacz. W czerwcu 2018 r. przeszedł udar krwotoczny.