Robert Biedroń w oświadczeniu majątkowym z początku kadencji wymienił udziały w dwóch mieszkaniach: jednym o wartości 330 tys. zł i drugim za 210 tys. zł. Po pięciu latach wpisał już udziały w kolejnych dwóch mieszkaniach: o wartości 355 tys. zł i drugim, wartym 1,99 mln zł. Europoseł jeździ volkswagenem tiguanem z 2019 r. o wartości ok. 70 tys. zł — wymienia "Rzeczpospolita".

Samochód kupił również Ryszard Czarnecki, który zadeklarował posiadanie land rovera z 2018 r. o wartości 200 tys. zł. Z kolei Róża Thun ma peugeota riftera z 2018 r., wartego ok. 80 tys. zł.

Co dalej? Joachim Brudziński podczas minionej kadencji wzbogacił się o mieszkanie o powierzchni 132,1 mkw. o wartości ok. 295 tys. zł. Jest to własność małżeńska. Nabył też (jako majątek odrębny) nieruchomość, na której stoją dwa domki (każdy po 35 mkw., a łączna wartość terenu to ok. 650 tys. zł).

Sylwia Spurek kupiła mieszkanie o wartości 253 tys. 700 zł (przed remontem). Ma w nim połowę udziałów. Wzbogaciła się też o kolekcje biżuterii, torebek i obrazów, ponadto zawarła umowę leasingu konsumenckiego na osobowe BMW. Wysokość raty to 3289,06 zł miesięcznie.

Leszek Miller w 2019 r. zgłosił dom szeregowy o wartości 1,5 mln zł. Podczas pięcioletniej kadencji zamienił go na "bliźniaka" o wartości 3,5 mln zł. Kupił też lexusa z 2023 r., którego wartości nie wpisał.

Beata Szydło w czasie ostatniej kadencji odłożyła ponad 180 tys. euro i prawie 70 tys. dol. Kupiła też audi Q3 z 2021 r., którego wartość to ok. 180 tys. zł. Natomiast Ewa Kopacz w ciągu pięciu lat wzbogaciła się o ponad 450 tys. zł i 11 tys. euro. Poza tym kupiła audi A3 z 2023 r. o wartości ok. 150 tys. zł.

Źródło: Rzeczpospolita