Finlandia szykuje się na zagrożenie z Rosji inaczej niż Polska. Wykorzysta "starą sztuczkę"

"Finlandia przygotowuje się na ewentualne zagrożenie ze strony Rosji w zupełnie inny sposób niż jej południowi sąsiedzi" - donosi fiński portal yle.fi. Jak podkreślono, Helsinki "ufają starej sztuczce".

Jak opisuje portal yle.fi , celem fińskiej idei obrony "nie jest zatrzymanie wroga na stałej linii obrony bezpośrednio przy granicy, ale w głębi kraju poprzez 'mobilną wojnę'". 

Zobacz wideo Gen. Mieczysław Bieniek: Nie przewiduję wojny w Polsce w ciągu najbliższych 8-10 lat

Finlandia przygotowuje się na zagrożenie ze strony Rosji. "Stara sztuczka"

- Fiński sposób myślenia polega na tym, aby wciągnąć wroga nieco do środka, a następnie go pokonać, powiedział ekspert ds. polityki wojskowej ppłk. Juhani Pihlajamaa, cytowany przez portal. "Kraje bałtyckie Estonia, Łotwa i Litwa budują łańcuch fortyfikacji na swoich wschodnich granicach, aby odeprzeć wroga na granicy. Finlandia nie zamierza fortyfikować swojej wschodniej granicy" - czytamy. Podobną strategię postępowania ma także Polska.

Jak zauważono w materiale na portalu Yle, między innymi, miasto Lappeenranta, leżące około 30 kilometrów od granicy z Rosją zaktualizowało swoje plany awaryjne po inwazji Rosji na Ukrainę. "Jest to kwestia ostrożności, ponieważ w tej chwili nic nie wskazuje na zagrożenie" - zaznaczono.

Były szef MSZ Finlandii: Martwienie się i strach raczej nie są w naszej naturze

Pekka Haavisto, były szef fińskiego MSZ w rozmowie z Gazeta.pl przyznał, że "martwienie się i strach raczej nie są w fińskiej naturze". - Myślimy raczej realistycznie niż emocjonalnie. Mamy nadzieję na najlepsze, ale szykujemy się na najgorsze. Na przykład od dekad budujemy i utrzymujemy całą sieć schronów dla ludności, które mogą przyjąć choćby całą populację Helsinek. Odwiedzający nas zagraniczni goście zazwyczaj byli zdziwieni, kiedy im to pokazywaliśmy, ale dla nas to normalne. Być przygotowanym. I to się nie zmieniło od zimnej wojny. Nawet w latach 90. nie doszło do istotnego rozprężenia w tej kwestii - mówił polityk.

Jak podkreślił Haavisto, Finlandia nie bagatelizuje potencjalnego zagrożenia. - Wyciągamy też wnioski z obserwacji wojny w Ukrainie. Wcześniej nasze plany zakładały raczej krótki i gwałtowny konflikt. Teraz widać, że trzeba być gotowym również na długotrwały, co oznacza konieczność zadbania o na przykład własną produkcję amunicji na odpowiednią skalę - podkreślił członek Komisji Spraw Zagranicznych fińskiego parlamentu. Całą rozmowę można przeczytać w artykule poniżej:

Finlandia chce wprowadzić nowe prawo dotyczące migrantów. To odpowiedź na działania Rosji

Finlandia przygotowała także projekt nowego prawa dotyczącego migrantów z powodu działań Rosji, która destabilizuje sytuację na granicy. Według jej zapisów fińska straż graniczna będzie mogła zawracać osoby, które chcą przekroczyć granicę.

Nowe prawo jest efektem doświadczeń z działań hybrydowych podejmowanych przez Rosję. Jesienią ubiegłego roku Rosjanie przywieźli na granicę około tysiąca migrantów, którzy nie posiadali wiz uprawniających do wjazdu na teren Finlandii. W połowie grudnia granica z Rosją została zamknięta tymczasowo, a od kwietnia na stałe.

Proponowane prawo zakłada między innymi "natychmiastowe usunięcie z kraju na podstawie ustnego polecenia urzędnika, z użyciem siły, jeśli zajdzie taka potrzeba". Proponowane przepisy wprowadzają też możliwość ograniczenia liczby przyjmowanych wniosków o ochronę międzynarodową na określonych odcinkach granicy. Wyjątkiem mają być wnioski dotyczące dzieci i osób niepełnosprawnych. Przeciwnicy zmian w prawie argumentują, że propozycje stanowią pogwałcenie prawa międzynarodowego oraz że są niezgodne z fińską konstytucją.

WIĘCEJ O:

Rosja Finlandia wojna
GAZETA.PL
Weź udział w dyskusji (88)
POLECAMY
"Będą kolejni sygnaliści. Roman Giertych złowieszczo: Pozdrawiam tutaj Adama Bielana"
"Poseł dostał przesyłkę od Pawłowicz. "Płacić czy nie płacić? Oto jest pytanie""
"Podał do sądu partnerkę, bo dokonała aborcji. Ten wyrok wywoła gorące dyskusje"
"Kamala Harris zyskała ważne wsparcie. Kolejne wielkie nazwisko za protegowaną Bidena"
"200 km/h na nielegalnym wyścigu w Dortmundzie. Ojciec i syn zginęli w płomieniach"
"Co wiedział Tomasz Szmydt? To ujawnił sygnalista Giertycha. "Pytał o życie w okolicach Moskwy""
NAJNOWSZE
11:42 Będą kolejni sygnaliści. Roman Giertych złowieszczo: Pozdrawiam tutaj Adama Bielana
11:41 Poseł dostał przesyłkę od Pawłowicz. "Płacić czy nie płacić? Oto jest pytanie"
11:30 Podał do sądu partnerkę, bo dokonała aborcji. Ten wyrok wywoła gorące dyskusje
11:23 Kamala Harris zyskała ważne wsparcie. Kolejne wielkie nazwisko za protegowaną Bidena
11:08 200 km/h na nielegalnym wyścigu w Dortmundzie. Ojciec i syn zginęli w płomieniach
10:26 Co wiedział Tomasz Szmydt? To ujawnił sygnalista Giertycha. "Pytał o życie w okolicach Moskwy"
10:07 Współpracownik Trumpa zakpił z Kamali Harris. Jennifer Aniston starła go na proch. Auć!