Powołano spółkę PGE-PAK Energia Jądrowa (FOTO: Jacek Sasin/Twitter)

Wicepremier Jacek Sasin powołał spółkę PGE-PAK Energia Jądrowa

– Odchodząc od węgla chcemy naszą energetykę oprzeć na atomie, bo energia jądrowa jest dziś energią tanią, bezpieczną, czystą i pewną – mówi wicepremier Jacek Sasin. Od teraz działa spółka PGE-PAK Energia Jądrowa.

Powołana 13 kwietnia 2023 r. spółka PGE-PAK Energia Jądrowa to kolejny etap przybliżający budowę elektrowni jądrowej w Koninie-Pątnowie. Teraz będzie ona prowadzić dalsze rozmowy z Koreańczykami dotyczące m. in. technologii, oddziaływania na środowisko, harmonogramu inwestycji, udziału właścicielskiego oraz finansowania. Poprzez obecność w projekcie PGE, spółka będzie zabezpieczała interes Skarbu Państwa. 

– Musimy myśleć przyszłościowo, o naszym bezpieczeństwie energetycznym w perspektywie nawet kilkudziesięciu lat i nie możemy ignorować procesów, które się dzieją wokół nas. Przykładem jest restrykcyjna, unijna polityka energetyczna – argumentuje wicepremier Jacek Sasin. 

Polska energetyka jest oparta w 70 procentach na węglu, dlatego czeka nas ogromna i kosztowna transformacja tego sektora. Jednym z jej znaczących filarów będzie energetyka odnawialna. W polskich warunkach OZE nie gwarantuje jednak stabilności systemu. Aby zapewnić niezależność i bezpieczeństwo energetyczne państwa, Polska stawia na atom. 

To ostatni dzwonek dla spółki PGE-PAK Energia Jądrowa

– To jest ostatni dzwonek, żeby podejmować takie wyzwania oraz inicjować energetycznie ważne dla Polski inwestycje – mówi wicepremier Jacek Sasin. 

Eksperci na podstawie dotychczas wykonanych analiz przewidują, że w Pątnowie mogą zostać wybudowane co najmniej 2 reaktory APR1400 o łącznej mocy 2800 MW. Będą one mogły dostarczyć do polskich domów i firm około 22 TWh czystej energii. Uruchomienie pierwszego bloku możliwe jest już w 2035 roku. 

– Ta inwestycja może w przyszłości zapewnić wytwarzanie energii na poziomie 10 proc. krajowego zapotrzebowania – uzasadnia wicepremier Jacek Sasin.

Centralna lokalizacja Pątnowa, znajdująca się przy jednym z kluczowych, krajowych węzłów energetycznych umożliwia przesył energii we wszystkich kierunkach Polski. 

Czytaj również: Kim jest Jack Teixeira? Priorytetowy poszukiwany w USA

Korzyści dla gospodarki – 10 tys. nowych miejsc pracy

Wicepremier Jacek Sasin podkreśla, że to kosztowny, ale opłacalny projekt. Realizacja takiej inwestycji to także znaczące korzyści dla całej gospodarki.  

Jak podkreśla: – „elektrownia, która tutaj będzie powstawać to 10 tys. nowych miejsc pracy. To szansa rozwoju dla tego regionu oraz dla samorządów na pozyskiwanie nowych środków”. 

– To jest skok cywilizacyjny dla Wielkopolski. To gigantyczny impuls i dla życia społecznego, i dla gospodarki i dla samorządów, które wzorowo współpracują z rządem. To są nowe inwestycje i tysiące nowych miejsc pracy. Krótko mówiąc, Konin I Wielkopolska Wschodnia staną się jednym z fundamentalnych centrów rozwojowych polskiej energetyki jądrowej – dodaje minister Zbigniew Hoffmann.

Polityka Energetyczna Polski 

„Polityka energetyczna Polski do roku 2040” – przewiduje, że do 2040 r. będziemy mieć trzy wielkoskalowe elektrownie jądrowe. Pierwsza, rządowa, powstanie w oparciu o amerykańską technologię na Pomorzu, a lokalizacja drugiej zostanie wyznaczona wkrótce. Trzecia elektrownia jądrowa, realizowana jako projekt biznesowy przez PGE i ZE PAK we współpracy z Koreańczykami będzie uzupełnieniem projektu rządowego.  

Równolegle największe polskie spółki, takie jak np. Orlen czy KGHM, planują inwestycje w tzw. SMR-y, czyli technologię małych reaktorów jądrowych, które dopełnią program rządowy. Uaktualniona PEP2040 przewiduje, że w 2040 r. ok. 73 proc. energii elektrycznej w Polsce będzie pochodzić z atomu oraz OZE. 

Zobacz także: Polityka energetyczna Niemiec. Zamknięcie elektrowni jądrowych uzależniło sąsiadów od rosyjskiego gazu