Rajd na Orbulac (ang. Orbulac Raid) - nazwa serii najazdów przeprowadzonych przez Mrocznych Eldarów na planetę Orbulac. Najazdy te miały miejsce w 793.M40.
Historia[]
Rajd rozpoczął się wkrótce po tym, jak nieznany z nazwy Kowen Homunkulusów wyzwolił dokładnie przygotowaną bio-toksynę na imperialny świat-ul o nazwie Orbulac. Toksyna rozpuściła ludzkie ciała, ignorując te należące do Eldarów. Homunkulusi szybko udają się do Ula Primus wraz ze swoimi zabawkami, by móc w pełni docenić groteskową masakrę, którą zapoczątkowali.
Zakon Salamandr dowiedział się o losie jaki spotkał planetę i wysłał swój Krążownik Uderzeniowy (ang. Strike Cruiser) by wyciąć raka, który zakorzenił się na planecie-ulu.
Stromraveny szybko transportują Centuriony na ulice miasta. U każdego z wojowników zainstalowane zostają specjalne urządzenia, które są w stanie długotrwale zaopatrywać ich w czyste powietrze, teoretycznie chroniąc przed toksyczną atmosferą planety.
Niestety, w trakcie walk z Homunkulusami, wielu Braci Zakonnych zostaje rannych, a ich pancerze wspomagane zostają przebite lub stopione przez starożytne bronie Mrocznych Eldarów. Pożerająca ciała toksyna szybko odnajduje drogę do wnętrza ich ciał i Salamandry umierają podczas walki do samego końca.
I chociaż wewnątrz ich pancerzy wspomaganych nie ma już nic oprócz resztek cieczy, wściekłe Duchy Maszyny, obecne w systemach zbroi, kontynuują walkę.
Ostatnie dwa działające, acz wypełnione dziurami pancerze, przebijają się do siedziby Homunkulusów, gdzie powoli zaczynają padać - ale nie przed opróżnieniem swojej amunicji i rozerwaniem makabrycznych naukowców na strzępy.
Źródła[]
Dataslate - Centurion Siegebreaker Cohort pg. 9