Astronomican
Advertisement
LEWY cudzysłów
Codex Astartes nazywa ten manewr Stalowym Deszczem. Uderzymy na wroga, zmiażdżymy go...nie pozostawimy nikogo przy życiu
PRAWY cudzysłów
BOREALE

Indrick Boreale

Indrick Boreale (zwany również Zgubą Zakonu i Głupcem) - kapitan 9-tej Kompanii Krwawych Kruków, któremu z rozkazu Mistrza Zakonu przekazano zadanie zajęcia Systemu Kaurava. Poniósł porażkę - prawdopodobnie największą w historii Krwawych Kruków.

Historia[]

Przed Kauravą[]

LEWY cudzysłów
Jesteśmy Kosmicznymi Marines! Jesteśmy gniewem Imperatora!
PRAWY cudzysłów

Niewiele wiadomo na temat przeszłości Indricka Boreale. Z pewnością pochodził z Podsektora Aurelia jako, że jest to miejsce w którym mieszczą się światy rekrutacyjne Krwawych Kruków.

Wiadomo, że był szkolony przez Gabriela Angelosa - jednego z najsłynniejszych Marines w Zakonie i Kapitana 3 Kompanii (jak i przyszłego Mistrza KK). Możliwe zatem, że zaczynał swoją karierę jako Krwawy Kruk właśnie w tej Kompanii, są to jednak jedynie przypuszczenia.

Indrick z pewnością był doświadczonym wojownikiem - pozycja Brata Kapitana wymaga w końcu lat chwalebnej służby.

Po bliżej nieokreślonym czasie od Mrocznej Krucjaty, będącej jednym z największych zwycięstw Zakonu, Mistrz i Wielki Kronikarz Azariah Kyras oddał Borealowi pod dowództwo, aż pięć Kompanii Krwawych Kruków oraz siły Szarych Rycerzy, w tym elitarną Drużynę Justycjariuszy. Wielu spośród wymienionych tych Kosmicznych Marines było elitą Zakonu - jak niemal cała 1 Kompania, Starszy Kronikarz Saribander czy Cyrus.

Tak wielkie siły miały wziąć udział w konflikcie w Układzie Kaurava, w którym szaleli heretycy, demony i Orkowie. Cel Indricka był jasny: zaprowadzić równowagę w całym systemie, pokonać siły Chaosu i unieszkodliwić wszystkie wrogie frakcje.

Wojska oddane pod kontrolę kapitana 9 Kompanii były tak wielkie, jak pokładane w nim nadzieje i oczekiwania.

Lądowanie na Kauravie[]

LEWY cudzysłów
Znamy swoje obowiązki i je wypełnimy! Walczymy za swój honor, jako Krwawe Kruki, jako Kosmiczni Marines...i walczymy W IMIĘ IMPERATORA!
PRAWY cudzysłów

Siły Krwawych Kruków przybyły do systemu wyjątkowo szybko. Pod dowództwem Boreala Flota Zakonu wyskoczyła z Osnowy nad Kauravą II. To właśnie z tego miejsca Brat-Kapitan chciał rozpocząć oczyszczanie układu - prawdopodobnie z racji obecności Legionu Alfa na Orridune, jednym z księżyców planety oraz aktywności Orków, których uważał za "nieznośnego", ale groźnego przeciwnika.

Indrick wraz z dużą liczbą towarzyszących mu sił wylądował na północnym kontynecie Kauravy II - Ziemiach Samotności (obszarowi nadano taką nazwę, ponieważ nikt oprócz pustelników i koczowników nie mógł tam długo przetrwać), gdzie stoczył zwycięską walkę z licznym oddziałem Orków. Po udanym rozpoczęciu kampanii, Krwawe Kruki zajęły nadającą się do zamieszkania kotlinę w pobliżu centrum regionu oraz wypuścili zwiadowców, którzy mieli zbadać niebezpieczny kontynent. W czasie gdy Twierdza Zakonu zaczęła powstawać, wielu Zwiadowców weszło w kontakt z zamieszkującymi to miejsce nomadami. Przynajmniej raz wspomniani ludzie oszczędzili Kosmicznym Marines wiele problemów, z ogromną szybkością i skutecznością zabijając rogate bestie, chcące zaatakować oddział. Dowodzący Zwiadowcami Kapitan Kensey był pod takim wrażeniem, że zasugerował Borealowi zwerbowanie nomadów bądź odesłanie ich do werbunku dla Gwardii Imperialnej.

Twierdza została ukończona w niemałym tempie - chociaż słowo "ukończona" nie do końca tutaj pasuje. Siedziba Krwawych Kruków była w wielu miejscach niedorobiona, co było celowym zamiarem Boreaela. Przybywając do systemu postanowił, że nie będzie uzależniał swoich jednostek od naziemnych umocnień, takich jak okopy czy ciężkie wieżyczki, a pozostawi swoich braci na statkach orbitalnych. Dzięki czemu będzie w stanie szybko i skutecznie zaatakować wroga w każdym zakątku planety. Ta decyzja miała w przyszłości mieć decydujący wpływ na los jego i jego Astartes.

Problemy wewnątrz Imperium[]

Ekwipunek Stubbsa

Vance Stubbs, nowy generał-gubernator i reformator 252 Reigmentu Nadzorczego

Sytuacja w Systemie Kaurava szybko robiła się coraz bardziej i bardziej tragiczna. Siły Chaosu zniknęły z powierzchni Orridune, zastąpieni przez liczną i dobrze przygotowaną ekspedycję Dominium Tau. Obcy przemianowali księżyc na Nan Yanoi, zaczęli tworzyć tam swoją twierdzę i zainstalowali działo, mogące ostrzeliwać cały układ. Nieliczne, zdemoralizowane i tragicznie dowodzone siły Gwardii Imperialnej obecne na Kauravie II nie były w stanie nic zdziałać w obliczu ataku Xenos. A przynajmniej nie same.

Prawdopodobnie właśnie wtedy Kapitan Boreale skontaktował się z nowym Generałem-Gubernatorem, Vance'em Stubbsem. Indrick nakazał swojemu rozmówcy podporządkować się rozkazom Krwawych Kruków i chociaż Stubbs miał do Brata-Kapitana wielki szacunek, jego obowiązki i ambicja nie pozwoliły mu ugiąć karku przed Kosmicznymi Marines. Boreale prawdopodobnie długo nie naciskał - nigdy nie ufał obecnym w systemie gwardzistom, uważając ich niekompetencję oraz "rolę" w przywołaniu Burzy Spaczni za wyjątkowo podejrzaną. Tym sposobem Krwawe Kruki ponownie (po Kronusie) weszły na ścieżkę wojenną z "Młotem Imperatora".

Selenka

Matka Przełożona Selena Agna z Zakonu Świętej Róży

Mniej więcej w tym okresie Indrick nakazał zaatakować Ceruelę - prowincję sąsiadującą z Ziemiami Samotności. Te sielankowe i żyzne ziemię były niegdyś wypełnione farmami oraz placówkami Gwardii Imperialnej, jednak ataki zielonoskórych Gorgutza pozostawiły większą część tego terenu w ruinie. W Zachodniej Ceruleai połączone siły farmerów oraz Gwardzistów próbowały odrzucić Orków, Ci jednak byli w stanie wyszarpać właz Leman Russa i raz jeszcze ruszyć przeciwko "ludzikom". Wydawało się, że dla obrońców nie ma już żadnej nadziei, zza świeżo zasianych pól wyjechał około tuzin Predatorów. Siły pancerne Krwawych Kruków ostrzelały imperialny czołg, zabijając jego załogę i zielonoskórych, po czym przystąpiły do natarcia. Prowincja została zabezpieczona a cywile ocaleni - jeden z nich był nawet w stanie przedostać się do Kauravy I, gdzie w barze "Wniebowstąpienie" zarabiał na drinki opowieściami o Krwawych Krukach.

O ironię zahacza fakt, że wkrótce po przybyciu do układu sił Sióstr Bitwy, Kapitan Boreale znalazł się w identycznej sytuacji co Stubbs. Wiedziona radami Konfesora Treganuma Marcha Matka Przełożona zażądała od obecnych na Kauravie siły Imperium (w tym Marines) by udowodniły swoją czystość poprzez poddanie się jej rozkazom. Chociaż Krwawe Kruki szanowały Zakon Świętej Róży, Boreale zmuszony był odmówić. Tym sposobem Indrick wszedł na ścieżkę wojenną z kolejną organizacją Imperium.

I chociaż wojna Adepta Sororitas z Astra Militarum miała wejść w fazę totalną, niewykluczone że Indrick Boreale spotkał swoje przeznaczenie nim konflikt Krwawych Kruków z resztą Imperium wszedł w jakąkolwiek poważniejszą fazę.

Koniec[]

LEWY cudzysłów
Zawiedliśmy....Imperatora!
PRAWY cudzysłów

Niewiele wiadomo na temat wojennych osiągnięć Brata Kapitana. Wiadomo, że zajęte przez niego tereny były świadkami grabieży ze strony Kabały Czarnego Serca i jej Archonta, Tahrila. W pewnym momencie trwania konfliktu Arcyprorokini Caerys miała wizję, według której oddziały Boreale'a miały (przez ignorancję bądź prowokację) wyzwolić w galaktyce straszliwe moce. Nie wiadomo czy Eldarzy próbowali zrobić cokolwiek by temu zapobiec.

Ostatecznie jednak, Indrick Boreale poniósł klęskę gdy pod Twierdzę Zakonu podeszły oddziały Orków. Siły Gorgutza zalały Ziemie Samotności niczym wielka zielona fala, jednak Brat-Kapitan nie obawiał się plugawych Xenos. Bez cienia zwątpienia wygłosił mowę, która na zawsze przeszła do historii Zakonu, po czym postanowił przeciwstawić się zagrożeniu poprzez użycie doktryny Stalowego Deszczu. Na orbicie planety nadal pozostawały całe Kompanie Kosmicznych Marines, którzy mieli spaść na Orków w swoich kapsułach niczym stalowy grad zarodników.

Ostatnie

Ostatnie chwile Indricka Boreale

Gorgutz miał jednak doświadczenie w walkach z Krwawymi Krukami i wiedział, że nie może ich nie doceniać. Chociaż na samym początku walk Orkowie ponieśli wielkie straty, ostatecznie to Wyrwiczerep triumfował.

Indrick Boreale zginął natomiast pod sam koniec bitwy, uznając swoją hańbę w oczach Imperatora nim został rozstrzelany przez zielonoskórych.

Dziedzictwo[]

LEWY cudzysłów
Kaurava była wielkim błędem. Nic więcej na ten temat nie powiem.
PRAWY cudzysłów

— Cyrus

Straty poniesione przez Krwawe Kruki były gigantyczne. Po Szturmie na Ziemie Samotności Orkowe Chopaki biegały z naręczami pełnymi czaszek, a Mekaniacy zabawiali się ze świętym sprzętem Zakonu. Co ciekawe nic nie wskazuje na to by Gorgutz wziął głowę Indricka Boreale, jak to zwykle ma w zwyczaju po pokonaniu wrogiego dowódcy.

Ostatecznie ani Kosmicznym Marines ani nikomu innemu nie udało się zatrzymać Waagh!, które pochłonęło cały system.

Oczywiście nie wszyscy członkowie Krwawych Kruków zaangażowani w walki w układzie zginęli. Pośród tych nielicznych którzy przetrwali porażkę był Cyrus, Kapitan Zwiadowców i jedna z legend Zakonu. Konflikt jednak na zawsze odcisnął na nim swoje piętno. Prawdopodobnie do końca życia prześladowało go poczucie winy, gdyż nie zdołał ochronić wyszkolonych przez siebie Zwiadowców.

O dziwo udało się zabezpieczyć artefakty Zakonu które posiadał przy sobie Indrick, m.in. jego karabin snajperski i Pięść Rogalna, młot bojowy "podarowany" Krukom przez Imperialne Pięści.

Porażka Borealea była niesamowicie druzgocąca dla Krwawych Kruków. Sami członkowie Zakonu nieczęsto wspominali o tym konflikcie, szczególnie nowym członkom. Uważali przegraną wojnę za "skazę" a samego Kapitana za "głupca".

Niestety przegrana na Kauravie II była ledwie początkiem największego kryzysu w historii Zakonu. Niedługo po utracie niemal połowy stanu osobowego Krwawe Kruki zmuszone były bronić swoich światów rekrutacyjnych przed powstaniem Orków, machinacjami Eldarów oraz atakiem Tyranidów. Kilka lat po tzw. I Krucjacie Aureliańskiej musieli również walczyć z bandą Czarnego Legionu oraz Wielkim Nieczystym Ulkairem, wchodząc w preludium do wojny domowej pomiędzy spaczonym Mistrzem Zakonu i lojalnym Kapitanem 3 Kompanii. Te wszystkie wydarzenia, w połączeniu z III Krucjatą Aureliańską oraz czystką jaką musieli przejść ocalali niemal zniszczyła cały Zakon.

Nie jest jasne jak na śmierć swojego ucznia zareagował Gabriel Angelos. Sama przegrana odcisnęła na nim jednak tak samo wielkie piętno, jak na innych członkach Zakonu. Jeszcze dziesięciolecia później, w czasie walk na Acheronie Jonah Orion prosił Mistrza Zakonu by skupił się na misji i nie szukał na Gorgutzu zemsty "za to co zrobił nam na Kauravie".

Osobowość[]

LEWY cudzysłów
Myślisz że obchodzi mnie czy stracimy jeden czy dwa przekaźniki? To jest wojna. WOJNA!  Wszystko czego potrzebujemy to wystarczająco dużo Braci  w terenie (...) To się liczy, Kosmiczny Marine!
PRAWY cudzysłów
Boreaeaea

Wiele można powiedzieć o Kapitanie Indricku Boreale, ale nie ma wątpliwości co do jednej jego cechy - był fanatycznie oddany Imperatorowi Ludzkości oraz Zakonowi. Walka w imię Władcy Ludzkości oraz honoru Krwawych Kruków była dla niego absolutnym priorytetem. Nawet jego najwięksi wrogowie nie są w stanie zaprzeczyć jego lojalności.

Boreale był bardziej wojownikiem niż dowódcą wojskowym. Działał impulsywnie, opierając się bardziej na swojej intuicji oraz emocjach niż na chłodnej kalkulacji, co widać np. w sposobie w jaki traktował Stubbsa. Bardzo możliwe że miał pewne problemy ze swoim ego, na co wskazywały jego plany stworzenia Klasztoru-Twierdzy o nazwie Borealum jak i forsowanie taktyki Stalowego Deszczu jako strategii defensywnej.

Z jego emocjonalną naturą związany był również sposób w jaki komunikował się ze swoimi ludźmi. Boreale znany był z tego że bardzo często wykrzykiwał swoje słowa, co tworzyło nieintencjonalny komizm oraz sprawiało, że nieraz ciężko było go zrozumieć.

Cyrus nigdy nie ukrywał że miał go za najzwyklejszego głupca, któremu dano zbyt wiele sił do dowodzenia.

Umiejętności i uzbrojenie[]

LEWY cudzysłów
Jeśli dzisiaj zginiemy, zginiemy w chwale. Umrzemy śmiercią bohaterów....ale nie zginiemy. NIE! To wróg posmakuje śmierci i porażki!
PRAWY cudzysłów

Indrick Boreale był Kapitanem Kosmicznych Marines - nie ma więc wątpliwości, że był nadludzkim wojownikiem, będącym w stanie pokonać w pojedynkę liczniejsze oddziały wroga. Ze swoim pancerzem wspomaganym, siłą oraz sprawnością był prawdziwą maszyną do zabijania przeciwników w zwarciu. Co ciekawe, wydaje się również, że był bardzo kompetentnym snajperem.

Azariah Kyras przekazał Borealowi kilka zakonnych artefaktów, by mógł ich użyć w czasie walk z wrogami Krwawych Kruków. Nie wiadomo jednak czy kiedykolwiek ich użył.

Ciekawostki[]

  • Boreale i Tahril mają ze sobą wiele wspólnych cech - obydwaj byli zdecydowanie zbyt pewni siebie, z premedytacją pozostawili swoje twierdze bez niezbędnych do obrony umocnień i zostali wysłani na Kauravę przez panów swoich organizacji, gdzie ponieśli upokarzające klęski.
  • Na przestrzeni lat pojawiały się teorie, jakoby na Kauravie II znajdowały się relikty Zakonu Krwawych Kruków, podobnie jak wcześniej na Kronusie. Jest to jednak wątpliwe.
  • Istnieje możliwość że całe zaangażowanie Kosmicznych Marines było efektem planu Mistrza Kyrasa. Lider Krwawych Kruków był już wtedy pod wpływem Chaosu - możliwe że specjalnie przekazał połowę sił Zakonu osobie która nie miała kwalifikacji by nią dowodzić, mając nadzieję że działania Boreala doprowadzą KK na skraj upadku.

Źródła[]

Dawn of War: Dark Crusade

Dawn of War: Soulstorm

Dawn of War II

Dawn of War II: Chaos Rising

Dawn of War III

Advertisement