Idira Tlass

	Małe głosy szepczą, że czekają na nas kłopoty. I jeśli nie traktujesz rzeczy poważnie, zostaniesz złapany ze spuszczonymi spodniami. W przenośni czy dosłownie, nie jestem pewna.
	— Idira Tlass do Lorda Kapitana rodu von Valancius.

Idira Tlass - nieusankcjonowana psioniczka i wróżbitka w świcie Wolnej Handlarki Theodory von Valancius oraz jej następcy. Zrekrutowana przez zrządzenie losu wywodzi się z kolonii na asteroidzie w Ekspansji Koronus, na której bogaci i wpływowi rekrutowali dzieciaki uzdolnione magicznie były zabierane i/lub kupowane niczym jakieś rzeczy, by nast��pnie używać ich do swoich celów. Oprócz talentu psionicznego jest też niezwykle pewną siebie oraz krytyczną wobec otaczającego jej świata wojowniczką, jaka oprócz walki umysłem preferuje także bój pistoletami oraz bronią białą.

Historia[]

Idira Tlass to psioniczna, a zatem według nauk Eklezjarchatu mutantka i heretyczka, co czyni z niej zbyt niebezpieczną, by pozwolić jej żyć. Jednakże nie wszyscy są tak konserwatywni, co udowodniła Theodora von Valancius. Odkrywając jej dar psioniczny oraz zdolności do jasnowidztwa pozwoliła jej na znalezienie sobie miejsca na jej własnym okręcie kosmicznym. Kobieta przyjęła to nie tylko jako ofertę na ucieczkę przed ścigającymi ją siłami Inkwizycji czy Adeptus Ministorum, lecz także wyrwanie się z niewoli ciągłego strachu. Z czasem Idira została przyjaciółką Theodory, jednak musiała ukrywać swoje zdolności. Z biegiem czasu jednak zdołała poprzez ostrożność względem Osnowy, samodyscyplinę, pewność siebie oraz naturalne umiejętności mogła zdobyć o wiele większe uznanie, stając się tym samym osobistym psionikiem Lady Kapitan.

Na okręcie natomiast szybko znalazła wspólny język z wieloma członkami świty Theodory, między innymi z Seneszalem Abelardem Werserianem, a także stając się przyjaciółką, później również ukochaną Mistrzyni Głosu, Vigdis Toliman. Jednak wkrótce psioniczka i Urodzona w Pustce zerwały swoje relacje. Lady von Valancius tymczasem bardzo często polegała na Idirze, szczególnie gdy szło o grę w karty czy zarządzanie swoim protektoratem w Koronusie.

Niestety jak każdy psionik Tlass ma poważny problem - z każdym kolejnym krokiem, słuchaniem co jest za wielkimi drzwiami oddzielającymi rzeczywistość od Morza Dusz oraz używaniem swoich umiejętności kobieta słabnie. Staje się coraz mniej pewna głosów w swojej głowie. Nie jest już w stanie za bardzo zrozumieć, czy hasła dotyczące przyszłości są jej własnymi przemyśleniami, czy też podszeptami demonów, chcących wykorzystać ją jako bramę do inwazji na tą część galaktyki. Nawet niewielki promyk nadziei może się okazać początkiem spadnięcia w przepaść herezji dotychczasowej wiernej wyznawczyni Boga-Imperatora.

Źródła[]

• roguetrader.owlcat.games
• Warhammer 40,000: Rogue Trader