Astronomican
Advertisement
LEWY cudzysłów
Spójrzcie, Rhinosy! RHINOSY! Nasi przeciwnicy ukrywają się w METALOWYCH PUDŁACH! Tchórze! Głupcy!
PRAWY cudzysłów
FiraeveusCarron0

Firaeveus Carron - Lord Chaosu i Czempion Khorne'a dowodzący komórką Legionu Alfa. Odpowiedzialny za wybuch Konfliktu w Systemie Kaurava.

Historia[]

Przed wojną[]

LEWY cudzysłów
Dźwięk waszej klęski rozbrzmi w waszych czaszkach, w waszych duszach....zadrżyjcie!
PRAWY cudzysłów

Najbardziej interesująca część biografii Firaeveusa, jego przeszłość, pozostaje niestety nieznana. Nie wiadomo czy brał udział w Herezji Horusa czy został zwerbowany do Legionu Alfa po klęsce zdrajców.

Wiadomo jednak, że na pewnym etapie swojego życia przeszedł interesującą przemianę. Legion Alfa po Herezji składa się z wielu komórek, które różnią się pomiędzy sobą pod względem liczby, stylu działań, potęgi a nawet światopoglądu - niemniej wszystkie łączy lojalność dla Prymarchy (Prymarchów), wypracowanych przez nich taktyk oraz instrumentalne wykorzystywanie Chaosu. Firaeveus i jego banda z pewnością wyłamują się jednak z tego schematu.

Podlegający Carronowi Kosmiczni Marines z Legionu Alfa otwarcie wielbili Chaos Niepodzielny, a sam Lord całkowicie poddał się Bogu Krwi.

Wiadomo że pomiędzy swoim nawróceniem a Konfliktem w Systemie Kaurava Lord Carron brał udział w tysiącach bitew.

Intryga Kauraviańska[]

LEWY cudzysłów
Będziemy bić na oślep z każdej strony, a wy będziecie krzyczeć w obliczu śmierci i terroru
PRAWY cudzysłów
Gwardzistatoalfarius

Gwardzista-psionik w Katedrze Chaosu

W nieznanym roku M41 Firaeveus Carron uknuł intrygę, która miała zakończyć się rzezią na masową skalę ku uciesze Bogów Chaosu, stworzeniem wielu nowych Demonicznych Światów oraz wejścia jego bandy na ścieżkę wojny totalnej z Imperium. By jednak ziścić te ambitne plany, Legion Alfa potrzebował narzędzia.

Okazał się nim być pewien Gwardzista z 253 Regimentu Nadzorczego Kauravy IV, który był uzdolniony psionicznie. Firaeveus użył wpływów Osnowy oraz ukrytych na planecie Kultów Chaosu, by splugawić jego umysł i nagiąć go do swoich celów. Gdy plan został wypełniony, Gwardzista-psionik wykonał rytuał, w wyniku którego nad Kauravą IV pojawiła się Burza Spaczni. Wraz z nią na Półwyspie Iseult wylądowała banda Legionu Alfa.

Początek wojny[]

LEWY cudzysłów
Ci tępi głupcy z kawałkiem trupa robiącym za Imperatora nie mogą zrozumieć, że nie tylko nigdy nie zdołają nas pokonać, ale też nie mogą sie ukryć, uciec czy ochronić przed triumfem Chaosu!
PRAWY cudzysłów

— Diuman Cilious, czarnoksiężnik Carrona

Sam początek konfliktu wypełniony był największymi osiągnięciami Carrona - nie tylko poświęcił Półwysep Iseult i wszystkich jego mieszkańców swoim Bogom, ale również rozbił jednym uderzeniem dwa pełne Regimenty Gwardii Imperialnej, dokładniej 253 i 254. Ci spośród pokonanych żołnierzy Imperatora którzy nie przyjęli wiary Chaosu, zostali w brutalny sposób wyrżnięci w pień. Podobnie rzecz miała się z innymi mieszkańcami kontrolowanych przez Legion Alfa terenów.

Warto zauważyć że samo pojawienie się Burzy Spaczni sprawiło, że System Kaurava stał się gigantycznym polem bitwy. To właśnie jej pojawienie ściągnęło Dominium Tau i prawdopodobnie wpłynęło na pojawienie się Gorgutza na Kauravie II oraz przebudzenie Nekronów na Kauravie III. Obudzenie maszyn sprowadziło Eldarów a Ci prawdopodobnie swoich mrocznych kuzynów. Nie jest jasne czy taka eskalacja konfliktu była planem Firaeveusa, czy był to po prostu przypadek.

Fireballus

Po pozbyciu się niemal całej Gwardii Imperialnej, Lord Carron rozpoczął zabezpieczanie swojej twierdzy na Półwyspie. Z jego rozkazu postawiono pomniki ku czci Khorne'a, wypełnione heretycką magią. Dzięki tym działom sztuki, poświęconym Bogu Krwi, Legion Alfa mógł otoczyć swoją twierdzę naładowanym polem Immaterium, w którym natychmiast ginął każdy, kto nie zaprzedał się całkowicie Chaosowi. Dzięki temu Firaeveus mógł kontynuować swoją nieświętą krucjatę w imieniu Bogów, nie obawiając się o zniszczenie swojej kwatery głównej.

Prawdopodobnie to własnie przed rozesłaniem swoich sił po układzie Carron zaciągnął opinię głównego Czarownika swojej bandy. Ten przepowiedział mu, że jeśli jak najszybciej nie zmiażdży Orków, Ci staną się zagrożeniem dla jego pozycji w Systemie Kaurava.

W przeciągu następnych dni jednostki zwiadowcze Legionu Alfa rozproszyły się po polu bitwy, głównie na Kauravie IV. Jedna z takich jednostek przeszła przez Góry Morholt do Przełęczy Gurmuna, gdzie kilka minut przez zmierzchem natrafili na imperialną wioskę. Wspomniany oddział wymordował wszystkich mieszkańców gdy Ci jeszcze spali, a potem spalili całą osadę. Jeden cykl później natrafili na ocalałą placówkę Gwardii Imperialnej, którą doszczętnie zniszczyli, składając ofiary Bogom Chaosu i zabierając całą żywność i amunicję jaka tam była.

Innym, niegdyś spokojnym miejscem które zamieniło się w pole bitwy były Równiny Tristamu, gdzie umieszczona była Starożytna Brama. Pod wspomnianą bramę jako pierwsi podeszli Marines Chaosu którzy skupili się głównie na niszczeniu okolicznych domostw, zapewne oczyszczając teren nieświadomi, że nie są już jedyną armią na Kauravie IV. Rzezie dokonywane przez zdrajców Imperium zostały (o ironio) przerwane przez natarcie Czarnego Serca. Nie wiadomo dokładnie jak przebiegła potyczka - strzępki informacji opowiadają o tym jak jeden Marine wyrwał mrocznoeldarskiemu kierowcy rękę i o tym, że jedna Wycha zdołała jednym cięciem pozbawić głów trójkę Legionistów. Jedynym świadkiem tej walki był ludzki farmer Stifan Nirebolus, który w trakcie bitwy zdołał użyć Starożytnej Bramy, by przedostać się na tereny Kauravy I - dokładniej na Jalagandę, gdzie został później odnaleziony przez Siostry Bitwy. Nim z rozkazu Ordo Xenos doznał "łaskawej śmierci", zdołał wyznać wszystko co widział. Ostatecznie jednak, kontrola nad tym miejscem przypadła Archontowi Tahrilowi.

Prawdopodobnie po porażce z Czarnym Sercem Carron skierował swoją uwagę na Łańcuch Morholt, gdzie umieszczona była następna Starożytna Brama. Lord Chaosu wysłał tam swojego Czarnoksiężnika, Diumana Ciliousa, który przemawiał ze szczytu okolicznych wzgórz o nadchodzącej dominacji Bogów Spaczni. I chociaż Mroczni Eldarzy mieli prowadzić najazdy na obecną tu Starożytną Bramę, władzę na tych terenach przejął Legion Alfa.

Najdalej wysunięte pozycje zajęte przez Marines Carrona znajdowały się na Orridune, księżycu Kauravy II. Możliwe że Lord Chaosu wysłał ich tam, by stworzyli bazę z której będzie mógł uderzyć na Orków, jednak jest to jedynie teoria. Zresztą, Legion Alfa nie zabawił na miejscu zbyt długo - jeszcze przed przybyciem Kabały Czarnego Serca na księżycu pojawiły się siły Tau pod dowództwem Komandora Or'es'Ka, które wyrżnęły siły Chaosu w pień i zajęły satelitę dla siebie.

Porażka[]

"Straszliwy pęk Chaosu zwiędnie, umrze! Ten świat...wyślizguje się...z naszej garści!"

Advertisement