Chemo-psy Savlaru (ang. Savlar Chem-Dogs) - Regiment Karnego Legionu powołany do służby w Gwardii Imperialnej. Regiment ten niemal całkowicie składa się ze wszelkiej maści przestępców, zwyrodnialców i dezerterów, którzy zostali powołani pod broń, aby służyć Imperium jako skuteczna siła bojowa.
Chemo-psy znane są nie tylko ze swej butności i odwadze wynikającej z zażywania dużej ilości narkotyków bojowych, ale przede wszystkich z chęci wzbogacenia się na wszystkim co tylko możliwe poprzez plądrowanie wyposażenia i zapasów z pola bitwy. Mimo ich złej reputacji Chemo-psy Salvaru na przestrzeni lat przyczynili się do wielu zwycięstw dla Imperium.
Świat macierzysty[]
Regiment Chemo-psów Savlaru pochodzi z systemu Savlar, który leży nieco ponad sto lat świetlnych od Armageddonu i stanowi mało cenione i zapomniane miejsce w dominium człowieka. Planeta Salvar Penites jest niezamieszkałym światem, lecz domem dla karnego Legionu nie jest sama planeta a krążące wokół niej wulkaniczne księżyce, na których zlokalizowane są kolonie karne pełne szumowin z całego systemu Armageddon. Na księżycach Savlar panują niezwykle surowe warunki do życia za sprawą wysokiego poziomu toksyczności wynikającego ze znajdujących się tam bogatych złożach chemicznych, których wydobycie zaopatruje wiele światów Imperium.
Historia[]
Zanim jeszcze w systemie Savlar zaczęły pojawiać się kolonie karne na księżycach Savlaru Penites prowadzono intensywne wydobycie bogatych złóż surowców chemicznych, jednak Adeptus Terra niezadowolone z rosnących kosztów eksploatacji sklasyfikowało w 39M Savlar jako świat Karny. Do nowej koloni zaczęto wysyłać pojmanych jeńców ze stłumionego buntu na Bokur, wraz z oddziałami Adeptus Arbites, aby zmniejszyć koszty wydobycia oraz zapewnić użyteczność nowych więźniów. Wysoki wskaźnik śmiertelności w trujących kopalniach Savlaru sprawił, że kolonie karną nazywano ,,Martwy Savlar". Generał Kurov uznał, że żyjący w tak toksycznym środowisku więźniowie nadają się idealnie do walki na Armageddonie. Szybko utworzono nowy regiment złożony z kryminalistów z całego Imperium znanego od tamtej pory jako Chemo-psy Savlaru. Regiment dobrze spełnił swoje zadanie podczas Trzeciej Wojny o Armageddon co sprawiło, że Chemo-psy zaczęto wysyłać do innych stref walk w całym Imperium.
Rekrutacja i szkolenie[]
Ochotników gotowych wstąpić do Gwardii Imperialnej a tym samym do Chemo-psów nie brakuje, ponieważ wielu skazanych na życie i pracę na Savlar zrobi wszystko by tylko wydostać się z kolonii karnej a służba wojskowa jest dla nich najłatwiejszą opcją, szczególnie, że karni legioniści mają większą szansę przeżycia na polu bitwy niż w toksycznych kopalniach. Rekruci Chemo-psów mogą stają się posłuszną i wartościową siłą bojową nie tylko za możliwość wydostania się z kolonii karnej, ale i przyzwoleniu na zabranie łupów wojennych, z kilkoma zasadami, których złamanie skutkuje odesłanie na Savlar.
Szkolenie członka tegoż regimentu jest zacznie prostsze i mniej czasochłonne gdyż nowi rekruci dołączają do Chemo-psów z pewnym bagażem doświadczeni, które ukształtowały ich zarówno fizycznie jak i psychicznie dzięki czemu nawet świeżę oddziały mogą być rzucone w wir walki znacznie szybciej niż w przypadku standardowych oddziałów rekrutów w Astra Militarum.
Doktryna walki[]
W odróżnieniu od reszty Karnych Legionów Chemo-psy Salvaru będą wysyłani jako oddziały przetrwania do silnie skażonych a w szczególności do obrony wielkich metropolii i miast-uli, z których wielu pochodzi. Przy zaangażowaniu Chemo-psów w walkę miejską można zaobserwować zaradność i umiejętności do wychodzenia z nawet najgorszej sytuacji.
Chemo-psy są regimentem, który jako jeden z niewielu nie wymaga do funkcjonowania stałych dostaw zaopatrzenia, ponieważ członkowie tego karnego Legionu są w stanie pozyskać zarówno broń jak i każdą inną, rzecz potrzebną do przetrwania i walki plądrując opuszczone miasta, pola bitew czy nawet zdobywać uzbrojenie i pancerze na poległych przeciwnikach lub sojusznikach. Gwardziści z Savlaru mogą także poszczycić się zdolnością do dawania nowego życia urządzeniom lub pojazdom już dawno wyłączonych z walki i porzuconych, a jeśli to będzie niewykonalne będą starali się pozyskać jak najwięcej działających części, żeby wykorzystać je do czegoś innego np handlu. Oddziały Chemo-psów mają przydzielonych wielu Komisarzy, którzy mają pilnować, aby mieli zapewnione stałe źródło motywacji. Dodatkowo Chemo-psy przyjmują stałe dawki narkotyków bojowych i stymulantów, które mają za zadanie zwiększyć ich odwagę, żeby nie uciekli z pola walki. Przez uczestnictwo w wielu starciach z zielonoskórymi podczas Trzeciej Wojny o Armageddon Gwardziści z tegoż regimentu wyspecjalizowali się w zwalczaniu tych Xenos.
Wyposażenie[]
Regiment Chemo-psów Savlaru nie posiada jednolitego uzbrojenia, zamiast tego żołnierze w większości przypadków muszą zapewnić sobie niezbędne wyposażenie we własnych zakresie prócz masek gazowych chroniących przed toksycznymi gazami oraz dostarczających stymulantów bojowych. Legioniści mogą nosić broń i pancerze pochodzące od wrogów a nawet innych gwardzistów, którzy polegli lub po prostu zostali okradzeni. Zdarza się, że w ręce Chemo-psom wpadnie obca technologia w postaci broni lub innego urządzenia co jednoznaczne jest dopuszczeniem się tech-herezji co skutkuje wykonaniem natychmiastowej egzekucji na delikwencie.
Znane kampanie[]
- Trzecia Wojna o Armageddon (998.41M) - Generał Kurov rozkazał, aby oddziały Chemo-psów przedostały się do sieci tuneli w niemal każdym mieście-ulu na planecie i broniąc ich przed hordami zielonoskórych próbujących przedrzeć się do miast. Chemo-psy były podekscytowane tym, że mogły splądrować stare magazyny pełne cennej technologii oraz wszystkiego co nie było na stałe przytwierdzone do podłoża.
Źródła[]
Imperial Armour 1 str. 64
Kodeks: Gwardia Imperialna (edycja 8) str. 27
Kodeks: Gwardia Imperialna (edycja 2)str. 60