Astronomican
Advertisement
LEWY cudzysłów
I niechaj zobaczą, że nie powstanie żadna świątynia dla Mrocznych Bogów której ja nie zniszczę. Ci zdrajcy stają naprzeciw woli ostatniego lojalnego syna Imperatora. Zobaczą wagę swojego błędu. Przez dziesięć tysięcy lat stawali naprzeciw Imperatora. Ich życia kończą się teraz!
PRAWY cudzysłów

— Roboute Guilliman w czasie walk nad 108/Beta-Kalapus-9.2


MacraggesHonourBFG2

Honor Macragge w M42

Bitwa na Raukos (ang. Battle of Raukos) - bądź Bitwa o Dół Raukos, była ostatnią wielką bitwą Krucjaty Indomitus. Miała miejsce gdy siły krucjaty, pod dowództwem samego Lorda Dowódcy, zniszczyły siły zdrajców na planecie 108/Beta-Kalapus-9.2.

Preludium[]

Powstanie Cicatrix Maledictum było bez wątpienia wielkim zwycięstwem Kosmicznych Marines Chaosu. Galaktyka została przedzielona na pół a Imperium Człowieka znalazło się na granicy zagłady.

Odrodzony Prymarcha, Roboute Guilliman, powstał jednak z martwych i był w stanie zebrać siły do przeprowadzenia Krucjaty Indomitus.

Wielka Wyrwa przepołowiła niebiosa, jednak wrogowie ludzkości zaznali bolesnych strat. Kilka zdradzieckich flot zostało zniszczonych a demoniczne legiony zostały przepędzone do głębi Osnowy. Wiele planet zostało odbitych, wiele więcej zostało oczyszczonych ze spaczenia. Prowadząc siły Imperium, których główną część stanowili Primaris Marines z Niezliczonych Synów, Roboute Guilliman był w stanie ustabilizować sytuację w swym Imperium Sanctus.

Ostatnia z flot Krucjaty Indomitus miała uderzyć na szczególny cel. Dół Raukos, nazwany tak po Większym Demonie pokonanym przez Guillimana, był jedną ze starożytnych wyrw osnowy. I chociaż tereny wokół tej anomalii nigdy nie zostały skolonizowane przez ludzkość, siły Kosmicznych Marines Chaosu zdołały stworzyć tam przyczółek, z którego przeprowadzane były najazdy na Imperium Sanctus.

Guilliman nie miał zamiaru pozwolić by taki stan rzeczy nadal trwał.

Bitwa na Raukos[]

Bitwa Kosmiczna[]

Pierwsze uderzenie przeprowadziła Imperialna Marynarka Wojenna, prowadzona przez osobisty okręt Guillimana Honor Macragge.

Gdy tylko okręty pojawiły się w systemie, a na horyzoncie pojawiła się planeta 108/Beta-Kalapus-9.2, okręty zdrajców rozpoczęły ostrzał. Marynarki Imperium i Chaosu zaczęły ostrzeliwać się nawzajem z dystansu - Kosmiczni Marines Chaosu szczególnie intensywnie ostrzeliwali Honor Macragge. Guilliman pozostawał nieporuszony - walki na taką odległość nie były nigdy decydujące.

Tymczasem, zgodnie z rozkazami Guillimana, okręty Anathema Psykana wbiły się pomiędzy Dół Raukos a 108/Beta-Kalapus-9.2. Ich obecność wzmacniała rzeczywistość w okolicy, blokując planetę od pływów Osnowy. Lord Dowódca, świadomy jak wielkim wsparciem dla zdrajców jest słabość w powłoce rzeczywistości, dodatkowo zabezpieczył się rozrzucając Siostry Ciszy i Szarych Rycerzy po okrętach swej floty. Prymarcha upewnił się, że bitwa obędzie się bez nagłych demonicznych manifestacji.

WB1

Latros Sacrum, święta ikona Niosących Słowo

Flota czcicieli Osnowy, o ile różnorodna, wydawała się być pozbawiona silnego przywództwa. Guilliman wiedział ze Chaos nienawidzi autorytetu władzy i był gotów wykorzystać go by odnieść zwycięstwo.

Gdy Imperialna Marynarka zaczęła mocniej nacierać, jasnym stało się że w kosmosie ich głównym przeciwnikiem są Niosący Słowo. Ci fanatycy konstruowali gigantyczną świątynie dla swych Bogów na 108/Beta-Kalapus-9.2 i byli gotowi zginąć w jej obronie.

Gdy Imperialna Marynarka była już w odległości miliona kilometrów, wtedy rozpoczęła intensywny ostrzał. W jednej chwili nieprzeliczone działa wyrzuciły multi-tony anty-okrętowych odłamków prosto na wroga. Pustka kosmosy rozjaśniła się oślepiającymi eksplozjami. Zdrajcy zdołali użyć Dział Nova by kompletnie zdruzgotać jeden z okrętów Imperium, samemu jednak odnosząc znaczące straty.

Serce armady Chaosu stanowiły cztery Wielkie Krążowniki, okrążone przez dziesiątki pomniejszych jednostek (prawdopodobnie należących do Czarnego Legionu). Dwa z Krążowników miały poważne zniszczenia - jeden stracił silniki i zaczął oddalać się od reszty floty, drugi zaczął płonąć, również zmieniając swą trasę. Pozostałe dwa okręty stały jednak wprost na drodze okrętów Guillimana.

Towarzyszący Lordowi Dowódcy Trybun Colquan wypowiadał się w dosyć krytyczny sposób co do sposobu walki przeciwnika, jednak Guilliman wezwał go do rozwagi. Przeciwnik nadal mógł mieć jakiś plan. Jak rzekł Prymarcha:

Nigdy nie lekceważ przeciwnika, Colquan. W dziewięciu na dziesięć przypadków, połączone siły zdrajców będą kompletnie zdezorganizowane i gotowe rzucić się sobie do gardeł. Za dziesiątym razem zaskoczą Cię jednak i zniszczą. Ich najwięksi dowódcy są w stanie złączyć zwaśnione bandy w niszczącą siłę uderzeniową.

Tak jak przewidywał Guilliman, wróg próbował przyzwać na pomoc demoniczne hordy. Kronikarze Primaris obecni na Honorze Macragge byli w stanie stwierdzić to bez żadnych wątpliwości. Prymarcha wiedział jednak że zdrajcom nic to nie pomoże.

Gdy Imperialna Marynarka przebiła się do Wielkich Krążowników, wszystkie okręty zdrajców stawiły się do walki. Przeciwko Imperium Sanctus stanęły następne 3 okręty Niosących Słowo oraz 2 statki Żelaznych Wojowników. Operowali oni okrętami których Guilliman nie widział od wielu

IWSymbolChaos

Symbol Żelaznych Wojowników

tysiącleci, starożytnymi machinami masowego zniszczenia, które mogły narobić wielu problemów.

Poza tymi starożytnymi statkami bojowymi, flotę Chaosu wypełniały również nowsze jednostki, noszące znak Władców Bólu (ang. Lords of Pain). Ten Zakon, wypełniony niegdyś Kosmicznymi Marines lojalnymi wobec Imperatora, którzy odwrócili się od Imperium po powstaniu Cicatrix Maledictum i czcili teraz Bogów Chaosu.

Główne siły floty Chaosu szybko ustawiły się w formację grotu, unosząc się w czasie wycofywania i zaczynając ostrzeliwać Honor Macragge. Guilliman nakazał skupić energię w przednich tarczach i utrzymać dotychczasowy kurs. Następnie Prymarcha rozkazał Trzeciej i Piątej Flocie zaangażować się w walkę i oflankować wrogie jednostki. Ich głównym celem miały być okręty Władców Bólu.

W czasie gdy wokół trwała bitwa, Honor Macragge nadal parł do przodu, nie wydając nawet jednego strzału. Jedynie działa do walk na bliski dystans były postawione w stan natychmiastowej gotowości.

W czasie gdy Honor Macragge zmniejszał dystans, Guilliman doglądał wszystkich danych na temat floty wroga. Prymarcha, który czytał szybciej niż śmiertelnik był w stanie mrugnąć, analizował całe tomy danych w przeciągu sekund. Dzięki temu był w stanie znaleźć słabość w statkach wroga.

Na rozkaz Roboute Guillimana wszystkie okręty w jednym momencie wystrzeliły we Władcę Stali. Osłabione tarcze tego starożytnego statku nie były w stanie wytrzymać takiej kanonady energii i poddały się ostrzałowi. Adamantowy okręt eksplodował, pochłaniając za sobą całą swą załogę. Honor Macragge przeleciał przez jego rozerwaną powłokę, prowadząc swe siły ku 108/Beta-Kalapus-9.2.

Imperialna Flota przebiła się do okolic planety, gdzie trwała budowa stacji orbitalnej, będącej jednocześnie świątynią ku czci Bogów Chaosu. Czarnoksiężnicy którzy na niej przebywali zaczęli odprawiać swe czary, licząc że zdołają powstrzymać pochód Imperium. Padł jednak rozkaz do ataku i stacja bojowa została rozerwana pod gradem pocisków.

I chociaż walki w kosmosie nadal trwały, rozpoczęto przygotowania do desantu na 108/Beta-Kalapus-9.2. Guilliman wydał jasny rozkaz - świat miał zostać oczyszczony.

Walka o planetę[]

Zgodnie z rozkazami Prymarchy, Kapsuły i Okręty Desantowe natychmiast rozpoczęły lądowanie na planecie. Głównym celem

SilverSkullsPrimaris

Primaris z Zakonu Srebrnych Czaszek

była twierdza Żelaznych Wojowników na 108/Beta-Kalapus-9.2. Zniszczenie jej było kluczowe dla zajęcia tego świata.

Kosmiczni Marines Primaris z Niezliczonych Synów oraz Zakonów Imperialnych Pięści i Srebrnych Czaszek natychmiast pojawili się na powierzchni planety i rozpoczęły agresywną walkę z Kultystami. Wkrótce po nich przybyły oddziały Skitarii, Astra Militarum oraz Tytany z Legio Metalica.

Twierdza Żelaznych Wojowników znalazła się w oblężeniu. Wkrótce można było zauważyć wokół niej dwie znaczące linie frontu. Pośród oślepiających świateł eksplozji można było zobaczyć falangę czołgów Astra Militarum oraz maszyn Mechanicus uderzających w ściany Zdradzieckich Marines.

W czasie walk oddział Niezliczonych Synów, pod dowództwem Kapitana Justiniana zdołał zbliżyć się do jednej z obleganych ścian. Tam, na przedpiersiu, czekał na nich tuzin Żelaznych Wojowników. Byli to weterani Wielkiej Krucjaty i Herezji Horusa. Niegdyś najwięksi z wojowników.

Już jednak nimi nie byli.

Wasza śmierć powinna nadejść już dawno! - ogłosił Justinian - Przygotujcie się na osąd Imperatora!

Oddziały Inceptorów zaczęły masakrować weteranów Długiej Wojny. Dla Żelaznych Wojowników nowa generacja Kosmicznych Marines wyglądała jak demony pola bitwy. Żaden z nich nie został zaatakowany z zaskoczenia, jednak synowie Perturabo nie mogli nic zrobić by się ocalić. Wszyscy zginęli w natarciu nowych synów Imperatora.

Po przebiciu się do wnętrza twierdzy oddział Niezliczonych Synów Justiniana połączył się z oddziałem Imperialnych Pięści i rozpoczął oczyszczanie niższych pięter z sił Żelaznych Wojowników.

Ostatecznie wojownikom Guillimana udało się przebić do Pokoju Kontrolnego, gdzie wzbudzające obrzydzenie hybrydy demonów i maszyn operowały obroną twierdzy. Kosmiczni Marines rozpoczęły więc oczyszczanie pomieszczenia.

Jeśli są tu jakieś czyste maszyny, to powierzam wasze duchy Bogu Marsa. - rzekł Justinian. Mówił szczerze, nawet jeśli nie był wyznawcą Omnizjasza.

Oddziałom Primaris ostatecznie po wielu walkach udało się oczyścić twierdzę. Wydano więc rozkaz o wysłaniu kolejnej fali desantowej.

Iron Warriors Predator

Predator Żelaznych Wojowników

Niezliczeni Synowie patrzyli jak z niebios spadają tysiące Kapsuł Desantowych. Zwycięstwo wydawało się być pewne.

Walki jednak wciąż trwały. Żelaźni Wojownicy nie zamierzali się wycofywać, przeprowadzając agresywny atak przy pomocy swoich Predatorów. Głównym celem tegoż natarcia stały się jednostki Srebrnych Czaszek.

Natarcie szybko przerodziło się jednak w bitwę pancerną, gdy do walki dołączyły

Repulsor Primaris Space Wolves

Repulsor

Repulsory. Intercesorzy i Repulsory były w stanie szybko zdobyć znaczącą przewagę i odpowiedzieć na natarcie Żelaznych Wojowników swym własnym.

Ci Żelaźni Wojownicy nie mieli okazji wcześniej walczyć z nową generacją czołgów stworzoną przez Belisariusa Cawla przez co nie mieli odpowiednich taktyk na skontrowanie ich. Zostali więc szybko zmasakrowani.

Gdy okolice twierdzy zostały oczyszczone, pięć tysięcy Kosmicznych Marines Primaris rozpoczęło przygotowania do połączenia się z nadchodzącymi posiłkami Astra Militarum. Nowe Tytany również były powoli transportowane na oczyszczony teren.

Siły Chaosu wytrzymały na 108/Beta-Kalapus-9.2 zaledwie pięć godzin, nim cała planeta została oczyszczona.

Triumf na Raukos[]

Abaddon vs Guilliman Vigilus

By uczcić wielkie zwycięstwo Imperium Sanctus, Roboute Guilliman przeprowadził imponujący Triumf, na wzór Triumfu na Ullanorze.

Przed Prymarchą przemaszerowały nieprzeliczone tysiące żołnierzy Gwardii Imperialnej, Adeptus Mechanicus, Adepta Sororitas i Adeptus Astartes. Przy Prymarsze stanęli przedstawiciele Anathema Psykana, Adeptus Custodes, Inkwizycji oraz dziesiątek innych organizacji. Był to gigantyczny pokaz siły.

Na zakończenie Triumfu Roboute Guilliman ogłosił zakończenie Krucjaty Indomitus oraz swój powrót do Ultramaru, który został zaatakowany przez siły Demonicznego Prymarchy Mortariona. Podziękował wszystkim zebranym za ich poświęcenie i zapewnił, że bez ich wsparcia nie zdołałby osiągnąć nic.

Prymarcha ogłosił również koniec Niezliczonych Synów. Tamtego dnia położył on podstawy pod Fundację Ultima - stworzenie dziesiątek nowych Zakonów z sił Primaris Marines.

Po opuszczeniu 108/Beta-Kalapus-9.2 Lord Dowódca udał się do Ultramaru gdzie wziął udział w Wojnach Plagi. Sama planeta została przekazana w ręce nowego Zakonu, Wilczej Włóczni, których zadaniem stało się pilnowanie Dołu Raukos.

Źródła[]

Dark Imperium (Guy Haley) Chapters 4-8

Advertisement