Astronomican
Advertisement
Penisnanogach biovore

Biowyrzutnia

Biowyrzutnia (ang. Biovore), Tyranicus patris-boletus, zwany też potocznie Bestiobroń (ang. Gunbeast) - jednostka żywej artylerii w armii Tyranidów.[5. 1]

Historia[]

Większość dotychczas napotkanych bioform Tyranidów to istne krwiożercze potwory pełne zębów i szponów, rządne rozszarpania swych ofiar na kawałki błyskawicznymi ruchami pazurów. Te proste taktyki były w zupełności wystarczały gdy koszmar Flot-Rojów był jeszcze w miarę świeżym zagrożeniem, a obrony Imperium chwiały się pod ich najazdami. Zagorzali obrońcy wzdłuż Wschodnich Rubieży starali się zebrać przeciwko tym szturmom ze strony Tyranidów; od dumnych Ultramarines po regimenty wytrwałych Gwardzistów. Hordy Wielkiego Pożeracza były utrzymywane na dalekim dystansie przez nieustannie bombardującą artylerię, nawet gdy na polu bitwy, na świecie Ichar IV, pojawił się nowy potwór. Spłodzenie Biowyrzutni tylko udowodniło że Umysł Roju jest w stanie dorównać najlepszym strategiom Ludzkości jota w jotę, a następnie udoskonalić ją za pomocą przerażająco obcego, kolektywnego geniuszu tych Xenos. Nawet najlepsi uczeni z Ordo Xenos nie są pewni czy pojawienie się Biowyrzutni było aktem stworzenia nowej formy Tyranidzkiej na potrzeby sytuacji, czy też te żywe bronie po prostu cały czas czekały na bycie wysłanymi w bój. Magos Biologis sugerują że relatywnie niedawne pojawienie się tej bestii świadczy o tym że reprezentują one jednego z pierwszych Tyranidów stworzonych z użyciem zhybrydyzowanego DNA zebranego w naszej galaktyce przez tych Xenos oraz spekulują iż mógł powstać z materiału genetycznego Orków. Bez względu na te teorie dla Imperium Człowieka pierwszeństwo ma jednak inne pytanie: jak obronić siły Imperium przed atakami Biowyrzutni?.[1. 1][4. 1][5. 2]

Badacze w szeregach Inkwizycji z Ordo Xenos po dziś dzień chcą posłużyć się Biowyrzutnią do przybliżenia sobie działania broni-symbiontów Tyranidów aby lepiej zwalczać te Xenos. Czasem więc wymagają od Kosmicznych Marines z Szwadronów Śmierci zdobycia relatywnie nienaruszonego okazu Biowyrzutni w celu badań i sekcji zwłok w doskonale zabezpieczonych Fortecach Straży Śmierci. Imperium wciąż naprawdę słabo rozumie zasady na jakich operują symbionty uzbrojenia Tyranidów, a ten potwór wyróżnia się jako jeden z czystszych przypadków takich tworów. Niektórzy w Inkwizycji mają nadzieję znaleźć podstawę działania tych symbiontów, która pomogłaby w stworzeniu anty-Tyranidzkich broni albo strategii. Jak na razie nieskończone możliwości mutacji w Flotach-Rojach udaremniają ich wysiłki.[4. 2]

Opis[]

Biowyrzutniatabela

Tablica spekulacji rozwoju Tyranidzkich bioform na podstawie genetycznych materiałów

Według Biologis Biowyrzutnia powstał ze zhybrydowanego DNA Orków z Tyranidzkim kodem genetycznym, podobne koneksje może mieć sama Mina Zarodnikowa (grafika obok), którą bestia strzela. Jest nieco większy od człowieka, mierząc 2m wysokości wraz z symbiontem broni oraz ważąc 2 tony.[1. 2][5. 3]

Potwór ten to przysadziste, koślawe stworzenie, kupa zbitych mięśni pokryta płytowym karapaksem. Jest raczej powolnym stworzeniem, wolno reagującym w porównaniu do innych Tyranidów, choć mimo to wciąż zabójczym. Prawdziwym zagrożeniem w budowie potwora nie są jego pazury ale wielki, podobny do moździerza symbiont na jego plecach. Amunicję do niego stworzenie przechowuje głęboko w swoim wnętrzu, jest to ohydne potomstwo zwane Miny Zarodnikowe - lęgi żywych bomb, które pokrywają wrogów kwasem, truciznami i chitynowymi szrapnelami.[2. 1][4. 3]

Obrazek porownawczy

Porównanie Gwardzisty i Biowyrzutni

Miny Zarodnikowe są jednymi z najprostszych form życia w armii Tyranidów: latające pęcherze gazu i żółci, pokryte sztywną kościaną skorupą. Hibernują we wnętrznościach Biowyrzutni, dopóki nie zostaną wystrzelone w kierunku odległego wroga z użyciem potężnych skręconych mięśni. Podczas ataku Biowyrzutnie najpierw zakotwiczają się w ziemię za pomocą kościanych wyrostków na przednich kończynach, w celu zwiększenia stabilizacji podczas wystrzału, zanim wypuszczą swój ohydny ładunek za jednym, drżącym spazmie.[3. 1] Tyranidy te wystrzeliwuje takie miny z jego grzbietowego aparatu z otworem poprzez potężny spazm mięśniowy. Opuszczając ciało gospodarza, Miny Zarodnikowe błyskawicznie się budzą i wyostrzają swoje obce zmysły w poszukiwaniu wroga, a w momencie lotu w powietrzu wewnętrzny pęcherz gazowy miny jest napełniany i taka mina przelatuje sobie w stronę celu, lądując na ziemi. Następnie szybko rejestrują obecność jakiegokolwiek wroga, na który je wystrzelono i eksplodują deszczem wzmocnionych kościanych szrapneli albo żrącym kwasem. Nawet jeśli wystrzał minie swój cel, to zagrożenie nie minęło, bowiem Miny Zarodnikowe nie są zwykłymi bezmyślnymi pociskami artyleryjskimi, a posiadają prymitywną inteligencję. Dzięki temu nie detonują przy impakcie, ale dopiero gdy wyczują obecność nie-tyranidowych form życia, a nawet mogą dryfować sobie dalej i zdetonować się dopiero gdy napotkają przeciwnika.[2. 2][4. 4]

Poza typową Biowyrzutnią istnieje też wariant Protowyrzutni, mający sakwy na zewnątrz wyrzutni i Triowyrzutni, która ma potrójne lufy w bronie symbioncie i może wypluwać więcej Min Zarodnikowych.[6. 1]

Uzbrojenie[]

Biowyrzutnia uzbrojona jest w biomorfy:

  • Wyrzutnię Min Zarodnikowych - na grzbiecie Biowyrzutni.
  • Pazury i zęby - do obrony w zwarciu.

Biowyrzutnia może mieć jeden z 3 typów Min Zarodnikowych:

  • Zatrute
  • Odłamkowe
  • Bio-kwasowe[1. 3]

Rola, umiejętności, behawioryzm[]

Biowyrzutnia pełni funkcję żywej artylerii i występuje w roju Tyranidów relatywnie rzadko, co odbierane jest jako znak że Umysł Roju preferuje zwyciężać swe bitwy w krwawym zwarciu, ale prawda jest nieco inna... Umysł Roju jest najzwyczajniej pragmatyczny. Skoro bitwy mogą być wygrywane w bliskim starciu, to Tyranidzi nie potrzebują umiejętności atakowania swych ofiar na bardzo dalekich dystansach. Jednak w miarę jak Floty-Roje wpychają się głębiej w galaktykę ich zwycięstwa musiały być zdobywane coraz trudniej jako że ich wrogowie zaczęli skupiać się na likwidacji rojów z relatywnie bezpiecznej odległości. Z tego powodu Umysł Roju zauważył zapotrzebowanie na kreaturę, która mogłaby neutralizować dalekosiężne uzbrojenie swych ofiar i przez to stworzył Biowyrzutnię. Tak więc Biowyrzutnia jest nie tylko potężną bronią w arsenale Umysłu Roju ale także żywym dowodem na adaptacyjną naturę zagrożenia tyranidzkiego.[2. 3]

Jednostkę Umysł Roju roju stosuje również w sytuacjach, gdy chce zblokować dostęp do określonej strefy na polu bitwy, wówczas przekieruje tam zastępy Biowyrzutni, które wypuszczą z siebie dziesiątki Min Zarodnikowych, tworząc zabójcze i niemal nieprzekraczalne żywe pole minowe, które może wręcz pokryć całe pole bitwy, tworząc przeszkodę dla ewentualnych elitarnych jednostek Imperium, operujących w okolicy.[3. 2][4. 5]

Typowo Biowyrzutnie najprawdopodobniej można napotkać tylko w strefach wojny, gdzie Flota-Rój jest w pełni zaangażowana bojowo, wszystko dlatego że ilość biomasy jaką Okręt Roju musi wydać na stworzenie Biowyrzutni i zestaw żywych bomb dla niej, nie jest bez znaczenia i w oczach Tyranidów niewiele ataków planetarnych jest wartych wydłużonego konfliktu, w których to Biowyrzutnia się sprawdza.[4. 6]

Źródła[]

1. Codex Tyranids 3rd edition:
  1. s.16, s.37;
  2. s.37;
  3. s.16;
2. Codex Tyranids 5th edition:
  1. s.48;
  2. s.48;
  3. s.48;
3. Codex Tyranids 8th edition:
  1. s.66;
  2. s.66;
4. Deathwatch: The Jericho Reach:
  1. s.184;
  2. s.184, s.186;
  3. s.184;
  4. s.184;
  5. s.184;
  6. s.184;
5. Imperial Armour Vol. 4 - The Anphelion Project:
  1. s.103;
  2. s.103;
  3. s.103;
6. Warhammer 40,000 Collectible Card Game:
  1. Karty kolekcjonerskie: Biovore, Triovore, Protovore;
  2. Karty kolekcjonerskie: Biovore;
  3. Karty kolekcjonerskie: Protovore;
  4. Karty kolekcjonerskie: Triovore;
Advertisement